Dlatego kalki głównych bohaterek mam dodrukowane specjalnie. Reszta oznaczeń pochodzi z zestawu SuperScale. (niestety w wymienionym zestawie ''panienki'' nie wyglądały dobrze). Cała reszta jest w zasadzie z pudła, pomijając walkę z dostosowaniem większości elementów aby do siebie pasowały. Niestety SWORD wygląda ładnie tylko na ramkach. Przy zlepianiu to straszny hardcore. Szpachla....szpachla...i jeszcze raz....
A ... no i uzbroiłem go w różne aftermarkety i rakiety z odzysku, jako że SWORD jest poza zbirnikami paliwa ''goły''. Jako że te N-ki pojechały na wyspy jako wersja N-1, to właściwie nie powinny mieć rakiet. Ale dowiedziałem się z dobrego źródła (dzięki Gratgonzo) że na lotnisku przerabiano je na ''wyższe'' wersje dodając zaczepy na rakiety. Ale nie odważyłem się załadować mu dziesięciu sztuk choć istnieje fotka z lotniska na której widać tak uzbrojony samolot (tyle że nie ten konkretnie).
Wystarczy gadania. P-47 N z 318 FG, 333 FS, pilot LT. John Brunner, lotnisko le Shima, wyspa Ryukyu 1945 r.





























