Gratuluję odwagi.
Jeśli chciałbyś jakiejś oceny swoich modeli, to mogę napisać że jedyną wartość jaką mają, to sentymentalną -
nie wyrzucaj tych modeli, jeśli stwierdzisz że są do niczego - za kilkanaście lat jak wrócisz do sklejania będzie Ci się łezka w oku kręciła na ich widok, i z całą pewnością będą ozdobą Twojej kolekcji.
Na razie długa droga przed Tobą, jeśli chciałbyś aby Twoje modelarskie dokonania podobały się to nie tylko autorowi

Ale wtedy pewnie Twoje modele przestaną być polem dla teatru wyobraźni, a staną się poligonem mniej lub bardziej powtarzanych technik modelarsko-malarskich.