Marcin_Matejko napisał(a):Mam pytanie jakiej foli aluminiowej używasz do oklejania modelu i jakim klejem to robisz
Przepraszam za fotki, telefon. Zwyczajnie nie chce mi się z walizek wyciągać całego majdanu do focenia.
Wykorzystuję foremki aluminiowe, można je kupić w każdym markecie kosztują grosze.
Aluminium jest cienkie jak papier. Dla sztywności producent foremek wykonał wszelkiego rodzaju przetłoczenia. Jest jednak sporo obszarów idealnie płaskich bez przetłoczeń.
Po „wyprasowaniu” blaszki..do tego celu wykorzystałem obłość stołowej łyżki. Wytrasowałem kształt paneli poszycia.
Pierwsze nitowanie, tylko na obrzeżach blach. Podczas nitowania, po dociśnięciu nitowadła do blach kanty blaszki nieznacznie uniosą się ku górze. Delikatne „przeprasowanie” i ugięcie zniknie. Nauczony na poprzednich błędach całe nitowanie wykonam dopiero po przyklejeniu wszystkich blach na modelu.
Blacha przyklejona do plastikowego kadłuba potrafi po czasie od niego odskoczyć. Dlatego trzeba wykonać taki myk.
W sklepie dla plastyków lub w budowlanym markecie kupujemy papierową taśmę. Taśma z budowlańca jest nieco grubsza, nie grubsza jednak od grubości papieru z drukarki.
Blachę kleję do papieru..wiadomo, stroną która potem będzie klejona do kadłuba modelu.
Odcinam zbędny papier.
W skrzydełku zrobiłem sobie kilka dziur. Wykorzystam je, lub nie, do wykonania imitacji zniszczeń przestrzelin po pociskach.
Blaszki przyklejam klejem CA.
Zapewniam, gdyby przyszło odkleić blaszkę od plastiku to łatwo nie będzie.