model znany, słynący z prostoty (co nie oznacza, że nie można go i tak sp...ć, o czym później
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Zaczynałem jeszcze pod pędzlem (kokpit), potem po zakupie aerka swoje odleżał w pudle (tak od lipca zeszłego roku) bo uznałem, że lepiej uczyć się obsługi aerografu na innych modelach. Wreszcie pudło zaczęło mnie optycznie uwierać na półce, więc trza było zacisnąć zęby i dokończyć. Przyjąłem założenie, że będzie to ćwiczebny model pod weathering - mam jeszcze dwie 262-ki, więc tu jak coś nie pójdzie, to na następnym już tego nie zrobię
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/VNjwGTc9/me262-final-1.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/ydsHwPVM/me262-final-2.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/ZnDzvzrm/me262-final-3.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/FRp4mLz7/me262-final-4.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/Rh0z0ZJG/me262-final-5.jpg)
PS. kolorystyka do bani, wiem, ale uparłem się, że zrobię go na lakierach Hataki (seria pomarańczowa) i takie niestety wyszły...