Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Cichociemny » niedziela, 8 listopada 2009, 23:00

Jacek Bzunek napisał(a):
Cichociemny napisał(a):Ano właśnie. Miałem nadzieję, że kolega Spiton (wydający jakże stanowcze sądy o wiedzy autorów) napisze mi do czego współcześnie służy kamuflaż i oświeci mnie gdzie on go w tym przypadku widzi...

To może zgłoszę się na ochotnika. Zadanie kamuflażu jest takie samo zawsze. Małą różnicą, zauważalną od jakiś 10 lat czyli od czasu rozpoczęcia tzw. wojny z terroryzmem (czyt. działań przeciwpartyzanckich przy braku zagrożenia z powietrza) jest dążenie do ukrycia sylwetki samolotu lub śmiglowca na tle nieba przed atakiem z ziemi zamiast wcześniejszego priorytetu zamaskowania na tle ziemi. Stąd właśnie wzieły się szare A-10, Tornado IDS czy Hariery.

Ta część wypowiedzi mi wcześniej umknęła, to odpiszę teraz.

W pytaniu tym miałem ukryty cel (i nie chodziło mi bynajmniej o dowiedzenie się do czego kamuflaż służy). Miałem nadzieję, że wymieniony wyżej kolega odpowie mi, bo wtedy chciałem zapytać gdzie on go w tym przypadku widzi. Bo ciekawe jest stwierdzenie o niewiedzy autorów malowania pisane przez osobę kamuflażem nazywającą malowanie specjalne.

Jacek Bzunek napisał(a):Belgowie nie malują kokard na dolnych powierzchniach skrzydeł, my zgodnie z prastarym (sowieckim) zwyczajem na górnych.

Szachownicę potrafili zmienić na "poprawniejszą", a wrócić do przedwojennego rozmieszczenia szachownic już nie...
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » poniedziałek, 9 listopada 2009, 11:22

Tak , tak, cichociemny, wiem , mam minusa, i na niczym się nie znam ,-))
Mam pytanie. Z jakiej to specjalnej okazji zaprojektowano to "przepiękne" malowanko??
Dzień policjanta?? Czy może jest to hołd oddany braku profesjonalizmu.
A może to jakiś protest, w stylu : -" jak nie zreformujecie wojska to wszystkie helikoptery tak pomalujemy !!!"
To byłaby straszna groźba ,-)))
Ale ważne ,że się błyszczy, i farba była dobrze rozmieszana.I nie pobrudzili szybek. Profesjonalna robota!!!!!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez lejgo_inc » poniedziałek, 9 listopada 2009, 12:08

No, ale Seba - jako osobnik obeznany z materią (mimo minusa) musisz przyznać, że ślady eksploatacji kiepsko im wyszły. W ogóle malowanie może technicznie bez zarzutu (faktycznie udało im się nie zapaprać szybek), ale jakoś mało realistyczne :>.

Kamuflaż, malowanie specjalne - czy w tym przypadku ma to jakiekolwiek znaczenie? Brzydkie to jest jak ...no masz, brak mi wystarczająco obraźliwego określenia w T9...
Wstyd mi że taki glut nosi polskie oznaczenia.
Mogli zrobić konkurs wśród przedszkolaków, efekty byłyby ciekawsze i bardziej sensowne.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Cichociemny » poniedziałek, 9 listopada 2009, 14:08

spiton napisał(a):Tak , tak, cichociemny, wiem , mam minusa, i na niczym się nie znam ,-))

Spiton, nie naginaj faktów, minusa masz za Iskrę :P Nie stwierdziłem też, że na niczym się nie znasz, bez przesady.

spiton napisał(a):Mam pytanie. Z jakiej to specjalnej okazji zaprojektowano to "przepiękne" malowanko??

W tym przypadku bardziej mi pasuje malowanie specjalne niż okazyjne, bo faktycznie okazję do tego trudno podciągnąć. No chyba że podwojenie stanu posiadania Mi-2 przez MW.

lejgo_inc napisał(a):Kamuflaż, malowanie specjalne - czy w tym przypadku ma to jakiekolwiek znaczenie? Brzydkie to jest jak ...no masz, brak mi wystarczająco obraźliwego określenia w T9...
Wstyd mi że taki glut nosi polskie oznaczenia.
Mogli zrobić konkurs wśród przedszkolaków, efekty byłyby ciekawsze i bardziej sensowne.

Jasne, malowanie jakie by nie było, może się nie podobać. Można uznać za ohydne. Sprawa gustu. Tylko porównywanie ze standardowymi kamuflażami morskimi śmigłowców innych państw jest lekko bez sensu. I o to mi chodzi.

Tak swoją drogą ciekaw jest jakie malowanie Mi-2 wam się podoba, pasuje waszym zdaniem do bryły tego śmigłowca. Serio pytam, żadnych ukrytych przesłanek ;o)
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez lejgo_inc » poniedziałek, 9 listopada 2009, 15:08

Podpuszczasz, ale co tam :)
To jest chyba najfajniejsze (nagroda za oszczędność środków wyrazu i bezkompromisowość):
Obrazek

ale są oczywiście inne ciekawe:
Obrazek
Za komplementarność formy i czasu, poza tym...

...mi-2 dobrze wygląda w pasiaku:
Obrazek
Obrazek
proste, logiczne i skuteczne.

Oczywiście wojsko też potrafi, a bywa że nawet i nasze wojsko potrafi:
Obrazek

Może być i w ciapki, kamuflaż dobrze służy kulfonowatemu kształtowi, choć dobór kolorów to już czasem sporna sprawa (nie pokazuję przykładów negatywnych w tej kwestii):
Obrazek
Obrazek

Nagroda pocieszenia za dobre chęci, ale niestety wpływ na efekt miał także daltonizm:
Obrazek

[Źródło zdjęć widoczne w podpisach, wykorzystywałem wyszukiwarkę na http://www.helicopter-database.de]
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » poniedziałek, 9 listopada 2009, 15:36

lejgo_inc napisał(a):Nagroda pocieszenia za dobre chęci, ale niestety wpływ na efekt miał także daltonizm:
Obrazek


świetna przykład "głupiego" malowania, i niemniej świetny podpis!!!!.
Tradycyjne wojskowe Mi-2, i te jednobarwne i te kilkubarwne, były całkiem fajne.
Podobnie ten "ogólnomarynarski-jasno-szaroniebieski" z normalnym napisem "Polska Marynarka Wojenna" Wygląda całkiem OK.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Cichociemny » poniedziałek, 9 listopada 2009, 15:37

Nie, nie podpuszczam (przynajmniej nie tym razem).

Dzięki za przykłady. Pierwszym malowaniem mnie zaskoczyłeś. Owszem- ładne, ale długo (biorąc pod uwagę jak Mi-2 "kopci") takie nie będzie. Tak więc ocenę zaniża niepraktyczność. Pozostałe ciekawe. Na drugim zdjęciu napis nad drzwiami kabiny transportowej psuje mi odbiór całości. Zgadzam się że w "pasiakach" maszyna ta wygląda dobrze. Z malowań kamuflażowych podobają mi się także czeskie szaro-brązowe Mi-2.

Za ostanie malowanie dziękuję. Na szczęście jestem już po obiedzie, więc apetytu mi nie odbierze :P
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez shivadog » poniedziałek, 9 listopada 2009, 15:56

To nowe malowanie pachnie przedszkolem - zupełnie nie pasuje do tej kijanki.
W ogóle szkoda pisać na ten temat.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » poniedziałek, 9 listopada 2009, 19:14

shivadog napisał(a):W ogóle szkoda pisać na ten temat.

No i zepsułeś zabawę ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Paweł Wymysłowski » wtorek, 10 listopada 2009, 14:53

Jacek Bzunek napisał(a):przyjęto numery od 40xx czyli F-16 4040-4088

Jak na razie 4040-4087 - mamy tylko 48 sztuk.
Jacek Bzunek napisał(a):"nowe" Mi-17 od 6601 a SW-4 od 6701

Mi-17 to 61xx, a SW-4 66xx
spiton napisał(a):Dla mnie to po prostu kompletny brak profesjonalizmu.

Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego fakt, że się komuś nie podoba, z brakiem profesjonalizmu.
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Paweł Wymysłowski
 
Posty: 566
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 11:08
Lokalizacja: Z lasu

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 10 listopada 2009, 18:33

Oczywiście moja pomyłka z numerami, niemniej należy się cieszyć ze doczekaliśmy się systemu ewidencji statków powietrznych bardziej inteligentnego od przepisywania końcówki numeru seryjnego.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez lejgo_inc » wtorek, 10 listopada 2009, 21:02

Widać w tym rękę Związku Zawodowego Szpiegów i Agentów - mieli kłopot z połapaniem się w tych poprzednich numerkach, wyszła petycja na zebraniu Międzyzakładowej Rady Wywiadowczej, kolegium poparło w jawnym głosowaniu, i potem już lobbowali w Siłach Zbrojnych, jak widać skutecznie.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » wtorek, 10 listopada 2009, 21:12

Paweł Wymysłowski napisał(a):
spiton napisał(a):Dla mnie to po prostu kompletny brak profesjonalizmu.

Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego fakt, że się komuś nie podoba, z brakiem profesjonalizmu.

Nie komuś tylko mi ,_)).
Ja się znam na tym co jest ładne , a co nie. Oczywiście czasem się mylę ,-)) Ale podobna opinia kolegów, których zdanie sobie cenię upewnia mnie w przekonaniu, że mam racje. Nie jest to kwestia tylko subiektywnej oceny polegajacej na rzuceniu okiem, ale na przeanalizowaniu pod katem popełnionych błędów kolorystyczno-kompozycyjno-werbalnych.
Zatem to malowanie jest brzydkie.
A skoro malowanie specjalne, którego główna rolą jest ponadprzeciętna estetyka, wypada znacznie poniżej przeciętnej, to jest to brak profesjonalizmu.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Paweł Wymysłowski » czwartek, 12 listopada 2009, 14:42

Wątek zrobił się chyba hydeparkowy.
spiton napisał(a):Nie komuś tylko mi ,_)).

Nie tylko Tobie, ale i innym osobom na Forum (a i mnie też nie).
Ja się znam na tym co jest ładne , a co nie. Oczywiście czasem się mylę ,-)) Ale podobna opinia kolegów, których zdanie sobie cenię upewnia mnie w przekonaniu, że mam racje. Nie jest to kwestia tylko subiektywnej oceny polegajacej na rzuceniu okiem, ale na przeanalizowaniu pod katem popełnionych błędów kolorystyczno-kompozycyjno-werbalnych.
Zatem to malowanie jest brzydkie.
A skoro malowanie specjalne, którego główna rolą jest ponadprzeciętna estetyka, wypada znacznie poniżej przeciętnej, to jest to brak profesjonalizmu.

Istnieje grupa osób, którym się nie podoba, ale istnieje też grupa, którym się podoba. Nie wiemy jak liczna ona jest, choć można założyć, że co najmniej dwuosobowa - autor malowania (choć może jak porządny autor podchodzi do swojego dzieła krytycznie) i osoba odpowiedzialna, która projekt zatwierdziła do realizacji [choć tu może zaistniał przypadek: a róbcie sobie, co chcecie byle mi tylko wyższe instancje głowy nie zawracały (to może wyjaśniać użycie słowa kamuflaż w opisie - przełożonym malowanie maskujące może mogło być łatwiej zaakceptować niż malowanie specjalne)].
Błędy kolorystyczno-kompozycyjne są związane z gustem i upodobaniami, a że o tych się nie dyskutuje (bo są po prostu rożne) ludzie doszli już dawno temu. Z tego wniosek, że nie jest to przykład braku profesjonalizmu. Z tym mielibyśmy do czynienia gdyby pomalowali nieodtłuszczony płatowiec używając znalezionej w hangarze szmaty , bo ni chciało im się zrobić inaczej.
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Paweł Wymysłowski
 
Posty: 566
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 11:08
Lokalizacja: Z lasu

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez shivadog » czwartek, 12 listopada 2009, 15:03

Paweł Wymysłowski napisał(a):Błędy kolorystyczno-kompozycyjne są związane z gustem i upodobaniami, a że o tych się nie dyskutuje (bo są po prostu rożne) ludzie doszli już dawno temu. Z tego wniosek, że nie jest to przykład braku profesjonalizmu.

Gusta są różne, ale można określić jaki projekt został wykonany przez amatora, a jaki przez profesjonalistę.
W Polsce jakoś tak się przyjęło, że ludzie leczą się sami, projektują sobie sami, generalnie są "profesjonalistami" w każdej dziedzinie. Nie oznacza to wcale, że tak być powinno, że powinniśmy temu przyklaskiwać.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości