Spitfire IXc, Airfix, 1:48

[Mecenas]

Na razie nie wygląda to zbyt zachęcająco, ale spróbuję znaleźć plastik pod spodem

[Aleksander]

Walcz - ja to przerobiłem na Australijczyku, tyle że bąble zapożyczyłem od ICM-u - da się z tego coś fajnego wykrzesać!

[Mecenas]

Powalczyłem z tymi bąblami, nawet coś wyszło w miarę sensownego. Chciałem pokazać Wam gotowe skrzydła w następnej relacji, ale Wojtek opublikował ten artykuł i cały mój misterny plan poszedł w ...stał się nieaktualny. Znowu walczę, żeby wyjść na prostą.

[jasio-g]

Mimo wszystko pokaż. Mam tego Airfixa, więc zobaczę co można wykrzesać ze skrzydeł. Patrzę się i uczę jak go skleić, co jeszcze poprawić.

[Mecenas]

Cieszę się, że mogę pomóc chociaż w ten sposób.

Przy okazji pytanie: czy ma ktoś zbędny zbiornik paliwa podwieszany pod kadłubem? Dzisiaj się dowiedziałem, że w modelu Spita IX z ICMu jest taki więc jeśli ktoś by miał a nie był mu specjalnie potrzebny to ja chętnie pomogę w pozbyciu się tego ciężkiego balastu Inaczej mi pozostanie rzeźbienie ręczne...

[jasio-g]

Podeślij adres na maila, to Ci wyślę ten zbiornik.
Janusz

[Mecenas]

Bardzo Ci dziękuję za pomoc, bardzo doceniam. Wysłałem Ci na PW moje dane.

Jakbyś miał jakieś pytania odnośnie trików czy sposobów obróbki tego modelu wal śmiało, chętnie pomogę. Wczoraj usłyszałem takie hasło, że "jeśli ktoś kupuje model Airfixu to tak jakby się decydował na samogwałt". Coś w tym jest, nie da się ukryć...

Przy okazji, może się komuś przyda. Opracowałem wczoraj w Corelu szablon do wycięcia masek dla maszyny EN 526: wszystkie rondle, litery SZoG oraz nr EN 526. Stworzony w Corelu 12, zamieniony na krzywe. Wymiary zerżnąłem bezczelnie z kalki Tamiyi z mk.V, bo akurat nie miałem literatury fachowej ani dostępu do netu w momencie tworzenia. Plik umieściłem tutaj:

Szablon

A oto jest "sampel"

[Jaho63]

Dzięki Michaś, zawsze się może przydać, a zmniejszyć do 72-ki nie problem (mogłeś jednak zapisać w "niższej" wersji Corela, bo nie każdy ma 12-kę).

"jeśli ktoś kupuje model Airfixu to tak jakby się decydował na samogwałt"

Intencję trudno wyczuć, może właśnie ta osoba braaaaardzo lubiła Airfix'y?

[RAV]

A wracając do tematu szablonu, to chciałbym zwrócić uwagę, że biały i żółty okrąg w kokardzie C1 powinny mieć identyczną szerokość.

[Mecenas]

Dzięki za uwagę RAV, dzisiaj wieczorem, jeśli tylko dożyję do wieczora, siądę do tego z książką i kalkulatorem i będę poprawiał. Plik na serwerze po prostu podmienię więc link dla chętnych się nie zmieni. I zapiszę w niższej wersji Corela, powiedzmy 2jce (z bodajże 1905 roku), żeby i Janusz mógł skorzystać...

[Jaho63]

żeby i Janusz mógł skorzystać...

U mnie 11-ka, ale polecam użycie wyobraźni.
P.S. Jeżeli masz 12-kę to najniższa wersja do zapisu to bodaj 9-ka, tak?

siądę do tego z książką i kalkulatorem

To wcześniej robiłeś "na oko"?

[Mecenas]

Nie Janusz, aż tak dobrego oka nie mam

Wymiary zerżnąłem bezczelnie z kalki Tamiyi z mk.V,

używając do tego celu linijki szkolnej.

[Mecenas]

Po sklejeniu kadłuba i lekkiej obróbce okrągłym pilnikiem bardzo ładnie wpasowuje się tutaj ster kierunku z Aeroclub'u.



Nieco obróbki wymagała krawędź natarcia statecznika - pojawił się schodek, zamiast spiłowywać wystającą stronę wolałem dołożyć szpachli i obrobić papierem ściernym.



A teraz skrzydła

Trochę roboty wymaga obróbka wnęki podwozia. Niestety górna krawędź wnęki nie dochodzi do górnej części płata przez co robi się paskudna szpara. Co gorsza ma ona różną grubość z przodu i z tyłu. Żeby ją usunąć naklejałem różnej grubości paski plastiku, potem docinałem do kształtu wnęki i pasowałem na wysokość. Niestety nie udało mi się tego idealnie obrobić i po sklejeniu połówek skrzydła w dalszym ciągu była szpara, na szczęście jest leciutka. Zalepiłem szpachlówką i będę teraz polerował papierami ściernymi.



W międzyczasie, po lekturze artykułu Wojtka Fajgi, odpadły od skrzydła lotki. Tu przy okazji widać efekty zalepiania szczelin wokół pokrywy działka.



Musiałem coś z tym fantem zrobić, no bo jak tak mogłem je zostawić. Pocieniłem zatem krawędzie z leksza.

[Mecenas]

Podmieniłem plik na serwerze z szablonem masek. Poprawiłem nieco wymiary (przeskalowane i przeliczone na podstawie wymiarów podanych przez Tomasza Kowalskiego w "Godło i barwa w lotnictwie polskim 1939-1945", tym razem z użyciem profesjonalnego kalkulatora marki HP). Oprócz tego co zauważył RAV korekty wymagała także kokarda typu B oraz wielkość "seriala". Plik zapisany jest w wersji 9.0. Mam nadzieję, że teraz wszyscy malkontenci są już szczęśliwi.

[Mecenas]

No to lecimy z tym koksem

Jak widać obróbki wymagają okolice lotek. Niestety pojawił się spory uskok, który trzeba będzie albo zeszlifować albo uzupełnić, jeszcze nie wiem, ale trudne to raczej nie będzie.





Zeszlifowania wymaga także część na tym zdjęciu. Jeśli zdecydujecie się odchudzić skrzydło to niestety w tym miejscu kadłub się "nieco pasie" i powstaje uskok na połączeniu skrzydło-kadłub.



Odchudzenia wymagają także te monstrualne zamocowania pokryw działek - tutaj też się będzie "pasło" pod sklejeniu skrzydeł.



Niestety sporo roboty wymaga końcówka skrzydła. Część z Airfixu zastąpiłem analogiczną z zestawu Aeroclubu, która ma po prostu znacznie lepszy kształt.

Na bazie własnych doświadczeń sugeruję przyjąć następującą kolejność składania skrzydeł.

1. Przykleić końcówkę do dolnej części skrzydła pilnując, aby nie było uskoku od spodu.
2. szlifować krawędzie natarcia i spływu połówek sprawdzając do jakiś czas spasowanie i grubość w taki sposób, żeby przy tej końcówce także nie powstał jakiś rażący uskok
3. przykleić drugą połówkę skrzydła

Przy takiej kolejności po prostu oszczędzicie sobie sporo roboty i czasu, który ja spędzam teraz na nakładaniu kolejnej warstwy szpachli i jej szlifowaniu. Ponownego rycia linii podziału blach nie da się niestety uniknąć.