Fw 190 D-9, Revell 1/32

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Kuba P. » środa, 18 listopada 2009, 23:45

spiton napisał(a):Mam problem, ze znalezieniem dobrych zdjęć Dor w służbie Niemieckiej.

O, a w jakiej innej masz fotki?
Zakładam, że myślisz o tych zdobytych przez WWS, ew. Dory w USA i UK.
Mogą być i one jako przykład.

Ale wystarczy mi, jak pokarzesz zdjęcie z czystymi łopatami.


Karać zdjęcia łopat nie będę, a pokazać będzie mi trudno bo mój skaner ma awarię grzebienia bulbatora. Ale mogę odnieść się do jakiejś powszechnie znanej publikacji na temat tego samolotu. Co masz pod ręką, poszukam strony i podam przykład.

I nie chodzi mi wcale o krawędzie natarcia, Tylko ogólnie o powierzchnie łopat.Często najbardziej zjechane bywają wewnętrzne powierzchnie łopat. Bo to one wypychają, i latając w kiepskiej pogodzie cząsteczki wody polerują bardzie właśnie krawędzie spływu owych "tylnych" powierzchni, a nie krawędzie natarcia, jak by się można było spodziewać.


Wiadomo. Też czasem mam przyjemność kontemplować uroki GA*.

Pozdrawiam,
Kuba

*General Aviation
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez spiton » czwartek, 19 listopada 2009, 00:08

Przejrzałem moje "kwity" i faktycznie farba od łopat Fok raczej nie odpadała. Ale często widać pewne przebarwienia.
Po prostu z estetycznego punktu widzenia, wydaje mi się że "dziewiczość" łopat odbiega trochę od reszty np krawędzi natarcia.
Oglądając zdjęcia zauważyłem że pokrywa km'ów przed kabiną miała tendencje do odstawania ,-)) To a propos moich uwag o nieskazitelnie dopasowanych osłonach silnika.
Z drugiej strony wiem, że "Foki" słynęły z bardzo dobrego wykonania, co zresztą widać na wielu zdjęciach. I mało co im "odstawało"
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Kuba P. » czwartek, 19 listopada 2009, 00:15

spiton napisał(a):często widać pewne przebarwienia.


Tu się zgodzę, tylko że nie podpiszę się pod "często" bo jakość zdjęć zniekształca takie niuanse...

Po prostu z estetycznego punktu widzenia, wydaje mi się że "dziewiczość" łopat odbiega trochę od reszty np krawędzi natarcia.


Estetyka a prawda historyczna to dwa różne światy. Nie bronię modelu, bo ma parę minusów, ale też to Twoje śmigło pokancerowane to przesada. Mało który samolot wylatał tyle godzin, żeby to się zużyło, poza tym wymiany...

Oglądając zdjęcia zauważyłem że pokrywa km'ów przed kabiną miała tendencje do odstawania ,-))


A która, bo to różnie u różnych było. Zależy od producenta.

To a propos moich uwag o nieskazitelnie dopasowanych osłonach silnika.


Akurat producent osłony MG 131 a producent osłon silnika to dwaj zupełnie różni producenci. Junkers, dostawca zespołów napędowych (wraz z osłonami) takiej fuszery nie odwalał. Nie rzuciło mi się w oczy, żeby osłony silnika odstawały Focke-Wulfom 190 D-9.
Poza tym, to osłony silnika miały dwa zawiasy i zamki pod silnikiem. Ich konstrukcja wymuszała dość dobre spasowanie.

Z drugiej strony wiem, że "Foki" słynęły z bardzo dobrego wykonania


A to checa, bo te samoloty raczej były kiepsko wykonane, biorąc pod uwagę produkcję 2 lata wcześniejszą. Ersatz i braki zaopatrzenia.

co zresztą widać na wielu zdjęciach. I mało co im "odstawało"


czasem odstawało, ale nie to, co wymieniłeś.
;)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez spiton » czwartek, 19 listopada 2009, 00:35

Miałem na myśli odstawanie pokryw MG 131 ,-))
Dzięki za tak wyczerpującą informację.
Co do pozostałych Twoich wyjaśnień to nie mam zastrzeżeń ,-)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Kuba P. » czwartek, 19 listopada 2009, 00:47

spiton napisał(a):Miałem na myśli odstawanie pokryw MG 131 ,-))


Pokryw MG 131 było kilka rodzajów, na przestrzeni niespełna roku produkcji tego uroczego samolotu wygląd detali i wykonanie zauważalnie się zmieniły. Ale już to zostawmy, możemy wrócić w przyszłości przy innym modelu.
Ostatnia rzecz, jakiej bym się czepiał przy modelu Hasegawy to brak imitacji odstawania niespasowanych blach chociaż przyznaję, że odtworzenie realistycznie wyglądu tychże byłoby czymś fantastycznym. ;o)

Dobranoc.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez net_sailor » czwartek, 19 listopada 2009, 10:00

Kuba Plewka napisał(a):Marcin, Ty masz chyba HB Dory, ile tam podają dla oleju/chłodziwa?

Tyle ile podałem powyżej (za HB Jumo 213):
Olej - 130 st. C
Glikol - 120 st. C
To są wartości maksymalne, dopuszczalne przez krótki czas jedynie przy starcie!

Osłony silnika też nie były idealnie dopasowane. Zapewne kojarzycie testy z W.Nr. 120002, które wykazały, że po uszczelnieniu gumą szpar w osłonach silnika (najwięcej uwagi poświęcono szczelinie pomiędzy dolną osłoną silnika a przejściem kadłub-skrzydło) samolot latał o ok. 17 km/h szybciej. Zmianę tę rekomendowano dla maszyn seryjnych, ale nie została wprowadzona najprawdopodobniej z powodu oszczędności gumy na uszczelki.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Kuba P. » czwartek, 19 listopada 2009, 11:06

O tych testach pisał chyba Harmann, niestety nie mam jego książki na własność i już mi z pamięci uleciało co tam przeczytałem.
Gdzie można jeszcze przeczytać o tych testach?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez net_sailor » czwartek, 19 listopada 2009, 11:21

Tutaj jest wszystko na ten temat a nawet jeszcze więcej :)
http://www.wwiiaircraftperformance.org/ ... 9test.html
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Kuba P. » czwartek, 19 listopada 2009, 11:39

Pięknie dziękuję!
;o)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez Gujos » czwartek, 19 listopada 2009, 19:11

Bardzo ładny model, szczególnie podoba mi się antena. Do kompletu brakuje tylko przewodów hamulcowych.
Pozdrawiam
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 645
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 11:01
Lokalizacja: W-wa

Re: Fw 190 D-9, Revell 1/32

Postprzez LazyCat » niedziela, 22 listopada 2009, 03:21

Bardzo ladna Dora, siedzialem cicho bo to ogromna skala (jak na moj gust) ale bardzo lubiany samolot.
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości