

Czarny podkład od valejo. Mam wrażenie ze przed liftingiem, jak były w puszcze z biała etykietą a nie czarną to mniej śmierdziały i szybciej schły.
2) Kolejny (wstępny) etap URSUSYZACJI dorobienie części. Nie jestem na takim etapie modelarskim, by przeskakiwać instrukcje i robić wedle uznania, więc niestety lekko przytrzymały mnie kolejne kroki.

Co jak co, ale napis na masce musi się zgadzać! Więc najprostsza metoda, fotka zrobiona w trakcie ostatniej wycieczki i do roboty.



Potem druk żywiczny i jest gotowiec.
Nieskromnie powiem, że jestem zadowolony w logu widać zarówno zęby jak i litery Z, M i U.
Drugi wydruk na wypadek pomyłek i do zachowania odpowiedniej odległości, będzie lekka walka z montażem ale jestem dobrej myśli

Przy okazji zabawy z drukarką, zmierzyłem się z wątkiem, który od początku mnie irytował. Fabryczny zestaw kół posiada asymetryczną felgę i duży odważnikiem z gigantycznym logiem.
Idealna byłaby wersja z dwoma "wnętrzami", ale brakuję 2 dodatkowych elementów....

.... chyba że bezczelnie poza drukarką 3D uruchomimy jeszcze skaner

Spasowanie nie jest idealne , wymaga trochę szlifu i szpachli ale chyba na tym polega ta zabawa










