Moderator: xenomorph

Jakimi pigmentami go brudziłeś? Wygląda bardzo naturalnie

...cars that were like wild ferocious animals.
Boozy napisał(a):Czym rozcieńczałeś te pigmenty na górnych płytach? Czy może dawałeś je na już mokrą powierzchnie?
Używasz pigmentów Miga, czy Vallejo?
Czy dodawałeś może do nich tej tajemniczej "kurzowej" farby?
Mariusz napisał(a):Kuba, a jesteś wstanie pomalować model żeby wygladał super bez linenia, obić i kurzawki?
No taki pojazd "green" nie "veteran"...
rObO87 napisał(a):A ja bym się chciał zapytać o następującą rzecz: jak uzyskałeś efekt wytarcia farby na tylnym kole napinającym (jak prawdziwa stal to wygląda).
Kuba Plewka napisał(a):A właściwie, Mariusz, dlaczego pytasz?
Mariusz 72 napisał(a):To taka troszkę podpucha do dyskusji na temat: "Które Święta są piekniejsze....?"
Tak poważnie to wydaje mi się (z naciskiem na "wydaje"), że znacznie łatwiej pokancerować model
niż używając minimum środków ekspresji uzyskać równie świetny efekt.
Obecne trendy są jakie są... Jeszcze kilka lat temu szczytem bajeru była rdza w maksymalnych ilościach...
No zobaczymy jak to się będzie dalej rozwijać... Osobiście to raczej nie nadążam :-)
Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
