Jaho63 napisał(a):spiton napisał(a):Aktualnie najlepszym francuskim pilotem jest J.Demozay 18 indywidualnych (plus ewentualnie 3 grupowe), na drugim miejscu Clostermann z 17 ma (plus 14 grupowych).

Ale z ciebie prowokator

Jeśli rozpatrywać rzecz wg potwierdzonych zwycięstw indywidualnych to Jean Demozay byłby prawdopodobnie najlepszym strzelcem, gdyż jego wynik to 23 victories - z czego 18 w BoB. Piszę prawdopodobnie, bo z tym nigdy nic nie wiadomo, i to nie tylko u Francuzów. Drugi to zdaje się Pierre De Golan, któremu przypisuje się 18 zestrzeleń. Niestety zginął w 1943. Marcel Albert z Normandie Niemen zdaje się tylko 9 i reszta to zespołowe. Wg tej kwalifikacji Clostermann miałby jeszcze wielu przed sobą (Alberta za sobą

). Problem w tym, że Francuzi zliczyli mu wszystko "do kupy" i wyszło im 33. Czyli 11 zwycięstw - za co dostał pierwszy DFC, 12 zwycięstw w 70 misjach bojowych - za co kolejne DFC (obie liczby jako uzasadnienie nadania DFC), plus prawdopodobnych 10 - czyli razem 33, co potwierdził De Gaulle nadając mu Legię Honorową. Inne źródła podają rozkład: 11 indywidualne, 14 zespołowe, 8 pozostałe (na ziemi, prawdopodobne itp.) Tak, czy siak oni (znaczy Francuzi) uznają go za pierwszego. Oczywiście nie wszyscy. Spierają się przecież o to od dawna. Sam Clostermann miał to raczej w głębokim poważaniu, ciesząc się że wyszedł z tego cało.

To co napisałem pochodzi ze źródeł internetowych, i absolutnie nie twierdzę, że musi byc rzetelne. Wyjątkiem liczby Clostermanna, pochodzące z tłumaczenia oficjalnych dokumentów, jakie ukazały się w rozszerzonym wydaniu "Wielkiego Cyrku", L&L, Gdańsk 2004. Closterman przyznawał się do bodaj 23 zwycięstw na koniec wojny, jeśli się nie mylę to łącznie z zespołowymi. Czyli do tego, co mu zaliczyli Anglicy.
Edit: Spiton, Clostermann latał bojowo od wiosny 1943, czyli nie od początku wojny. Co w niczym nie umniejsza jego wysiłku bojowego.
