Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Mikołaj » poniedziałek, 30 listopada 2009, 21:58

Aleksandrze - piękny model Ci wyszedł, dawaj go do galerii :mrgreen:
Mikołaj
 
Posty: 419
Dołączył(a): sobota, 30 sierpnia 2008, 20:46
Lokalizacja: Łódź

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 30 listopada 2009, 22:36

Marcus Nicholls to raczej modelarz pancerny i pewne niedociągnięcia raczej mu wybaczmy.
Za to jaki piękny jest ten model OOB...Panowie to jest zupełnie inna liga niż to co znamy.
Nie lubię piać z zachwytu zanim nie zobaczę ale tu mi po prostu szczęka opada.
Tamiya, po prostu Tamiya...
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 1 grudnia 2009, 01:10

Jarek Gurgul napisał(a):I tu się kolega myli, tak dobrze niestety z tym modelem nie ma :).

Spora część Mk.IX (około 2500 sztuk), w tym co najmniej te dwa samoloty z pudełkowych malowań miała wypukłe nity (takie, jak te przedstawione w moim poprzednim poście). A Westland 'dziewiątek' w ogóle nie budował, zdecydowana większość (ponad 5100 egzemplarzy tej wersji) powstała w zakładach Castle Bromwich, w których wypukłe nity były używane do połowy 1943 roku. Z tych trzech malowań to jedynie ten 'francuz' mógł mieć płaskie nity.

Jarek



Znalazłem, że płaskie nitowanie wprowadzono 12 stycznia 1943. Modyfikacja dotyczyła wszystkich wersji.
EN 398 Johnsona wyprodukowana jest ponad miesiąc po tej dacie, ZX-6 EN 315 kilka dni przed.
Znalazłem też informację wymagającą jeszcze potwierdzenia, że wszystkie dziewiątki z Castle Bromwich były nitowane płasko na kadłubach.

Recenzja Martina Waligórskiego
http://spitfiresite.com/reviews/2009/10 ... iew-01.htm
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Maciek_66 » wtorek, 1 grudnia 2009, 20:08

Model mam już w domu. Oglądam go, ale na razie nie wypraski mam w foliach - wyjmę je dopiero, kiedy zacznę budować. Jestem zachwycony i to mało powiedziane! Ślady po wypychaczach są bardzo delikatne, powinno się je dać łatwo usunąć. Faktura powierzchni jest delikatna, nity też. Aż się boję jak ja to będę sklejał i malował, żeby nie uszkodzić. Wszystkie oznaczenia trzeba będzie malować, a z kalkomanii wykorzystać tylko napisy eksploatacyjne.
Jest naprawdę sporo detali, w zasadzie pewnie dodam tylko przewody w silniku. Nie wiem jeszcze jak przymierzyć się do uzbrojenia - niby osłony są oddzielnie, ale nie mają wewnętrznej struktury, wnęk i uzbrojenia też nie ma.
Faktura powierzchni mnie zachwyca, jeśli miałbym się czegoś czepiać (na pierwszy rzut oka) to chyba byłyby to dwie rzeczy: łom odlany razem z drzwiczkami i fakt, że zdjętych osłon nie można eksponować jako detale. Powoduje to ich system mocowania, czyli dodatkowe przetłoczenia od wewnątrz na magnesy i blaszki, mocowanie dolnej osłony na bolce. Ideałem byłoby załączenie drugiego kompletu osłon do eksponowania po zdjęciu, np. jako położone obok samolotu. Ale za to znaczek Tamiya daje gwarancję, że osłony będą dały się montować bez szpar, czyli będzie widać linię samolotu, a dodatkowo można też będzie zobaczyć jednostkę napędową.

Trochę filozofując mogę napisać, że zawsze wolałem podejście Hasegawy do skali 1/32, czyli solidny plastik pozostawiający pole do popisu producentom żywic i części fototrawionych. No i każdy decyduje jak go wykona. Tamiya natomiast próbuje upakować w zestawie wszystko, ale jednak jakieś ograniczenia produkcji wielkoseryjnej są. Chociaż tu producent osiąga niesamowite efekty. I tak niby można coś wymienić, ale z drugiej strony aż szkoda, bo to coś jest i do tego fajnie wygląda. Do tej pory tematy takie jak Zero czy F-16 zupełnie mnie nie pociągały, ze Spitfire to co innego. Mam go i muszę powiedzieć, że w przeciwieństwie do Hasegawy posiadanie tego zestawu to jednak wyjątkowe przeżycie - wszystkie detale od części, przez sam sposób ich zapakowania, instrukcję, aż po pudełko po prostu mnie zachwycają. I naprawdę uważam, że warto mieć taki model. Nie raz go jeszcze będę wyjmował z pudła i oglądał. I na pewno za każdym razem odkryję coś, co mnie zachwyci.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez iras67 » wtorek, 1 grudnia 2009, 21:29

Maciek_66 napisał(a):Oglądam go, ale na razie nie wypraski mam w foliach - wyjmę je dopiero, kiedy zacznę budować.

Nie wierzę ;o).Ciekaw jestem w którą stronę pójdzie cena teraz ...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Maciek_66 » środa, 2 grudnia 2009, 07:59

iras67 napisał(a):Nie wierzę ;o).

A jednak - wszystko jak fabryka zapakowała.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Manfred » środa, 2 grudnia 2009, 09:44

Również mam go już w domu. Jest rewelacyjny - myślę, że lepszy nawet od A6M2 i tym bardziej od A6M5. Strach go sklejać - tak pięknie prezentuje się w pudełku :mrgreen:
Avatar użytkownika
Manfred
 
Posty: 145
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2008, 13:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez shivadog » piątek, 4 grudnia 2009, 23:41

Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez iras67 » sobota, 5 grudnia 2009, 10:46

Drążek sterowy ... jakiś taki nijaki.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Chrupek » środa, 9 grudnia 2009, 19:57

Ja też już mam model w domu, ale.....
Zakup zrobiłem pierwszy i ostatni raz w HLJ. Nie dość, że sama cena wyszła stosunkowo drogo (437,0 zł) w porownaniu z Lucky Model to jeszcze przez ich prawdopisemność dostałem podatek 22% . Urząd naliczył wartość przesyłki na 415 zł i od tego podatek 91 zł. Porażka :)
Koleżanko/Kolego, jeśli chcesz poznać ciekawych ludzi, których podobnie jak Ciebie pasjonuje modelarstwo zapraszamy w nasze szeregi. Nie jesteśmy elitarnym klubem! Zapraszamy WSZYSTKICH! Zarząd jest do Waszej dyspozycji! Odpowiemy na każde pytanie. http://www.ipmspolska.org.pl
Avatar użytkownika
Chrupek
 
Posty: 298
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 19:55
Lokalizacja: Rybnik

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Seweryn » środa, 9 grudnia 2009, 20:31

Chrupek napisał(a):Ja też już mam model w domu, ale.....
Zakup zrobiłem pierwszy i ostatni raz w HLJ. Nie dość, że sama cena wyszła stosunkowo drogo (437,0 zł) w porownaniu z Lucky Model to jeszcze przez ich prawdopisemność dostałem podatek 22% . Urząd naliczył wartość przesyłki na 415 zł i od tego podatek 91 zł. Porażka :)

W sumie zgodnie z prawem, nauczyliśmy się na przymykanie oka ;o) Toś przyoszczędził :mrgreen:
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Mecenas » czwartek, 10 grudnia 2009, 08:28

A tutaj conieco zdjęć z budowy a Aeroscale.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Chrupek » piątek, 11 grudnia 2009, 14:38

Spotkała mnie dziwna przygoda Mikołajkowo-gwiazdkowa. Wróciły do mnie pieniążki za model kupiony z HLJ. Więc na dzień dzisiejszy model kosztuje mnie tylko podatek Vat czyli 91,00.
W chwili zakupu została na koncie "zajęta" kwota zgodna z kursem walut po czym po kilku dniach już po otrzymaniu model do domu kwota ta ponownie pojawiła się na koncie jako środki dostępne. Czy ktoś miał taką sytuacje? Pewnie za kilka dni jak się zorientują to coś do mnie napiszą, ale na razie się ciesze z prezentu :)
Koleżanko/Kolego, jeśli chcesz poznać ciekawych ludzi, których podobnie jak Ciebie pasjonuje modelarstwo zapraszamy w nasze szeregi. Nie jesteśmy elitarnym klubem! Zapraszamy WSZYSTKICH! Zarząd jest do Waszej dyspozycji! Odpowiemy na każde pytanie. http://www.ipmspolska.org.pl
Avatar użytkownika
Chrupek
 
Posty: 298
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 19:55
Lokalizacja: Rybnik

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » piątek, 11 grudnia 2009, 16:33

Znaczy się, że czytają to forum. Pewnie zawstydzili się z powodu Twojej krytyki, że narazili Cię na opłatę celną :mrgreen:
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: Tamiya 1:32 Spitfire Mk.IX

Postprzez Piotr Kalinowski » piątek, 11 grudnia 2009, 22:05

W moim przypadku każda transakcja z HLJ wygląda w ten sposób. Pieniążki zostaną pobrane jeszcze raz. Płacę kartą kredytową.
Avatar użytkownika
Piotr Kalinowski
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 4 lipca 2008, 00:20
Lokalizacja: Kansas City, MO

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Supermarine

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości