piotr dmitruk napisał(a):Na bąblach osłony silnika.


OK. Biorąc pod uwagę małą ilość fotografii tej wersji Seafire'a, a zwłaszcza powojenne wyszedłem z złożenia, iż Aeromaster wie co wydaje i na czymś się opierali. Te zdjęcia przedstawiają wczesną wersję tego myśliwca. Hak do lądowania był pod kadłubem. Ten, który ja popełniłem jest późnej wersji z hakiem typu żądło. Fotografii tej wersji udało mi się znaleźć tylko kilka ale wszystkie w kamuflażu trzykolorowym. Przemalowywał go nie będę bo to i tak "półkownik"
