Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Nasze wrażenia, relacje z różnych imprez, zawodów, spotkań oraz wizyt w muzeach.

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » wtorek, 15 grudnia 2009, 09:54

Trzymam więc was za słowa. proszę więc zarezerwować sobie termin 16 stycznia.

Sama natura każe aby lotnicy byli górą.

Te spotkania to zasługa całej grupy, z grupą inicjatywną na czele (Adam, MiSza, Barti, MacGregor, Marcin,...) Ja tylko użyczam miejsca.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Reklama

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Artur Domański » wtorek, 15 grudnia 2009, 10:02

OK zapisałem termin
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 17 stycznia 2010, 22:30

16 stycznia 2010

Pierwsze w tym roku spotkanie, z nowym zapałem, ale na starych zasadach. A zasady są proste: spotykają się ludzie, których łączą wspólne zainteresowania i chcą w luźnej, przyjacielskiej atmosferze spędzić trochę czasu, wymienić się spostrzeżeniami, pokazać, co robią i poddać to surowej, fachowej krytyce.

Było wiele obaw co do frekwencji, bo "uha, ha nasza zima zła", jednak były to niepotrzebne obawy, bo jako pierwszy przybył gość z dość daleka, czyli Tomek "Kicuś". Wchodząc, z pewną dozą nieśmiałości zapytał czy może wejść wcześniej. Oczywiście, że można było i od tego momentu dzień nabierał swojej wartości. Tym bardziej, że za moment przyszedł Adam, a potem już się posypało gośćmi.

Obrazek
Od lewej z profilu - Jacek, na kanapie Tomek, Rafał i Jacek, na krześle Adam a na środku Michał.

Stara, dziwna zasada i tym razem się powtórzyła, najciaśniej było w najwęższym miejscu, w dużym pomieszczeniu biurowym, gdzie była kanapa i krzesełka było nawet luźno, na zapleczu też tłoku nie było, ale pomiędzy ciężko było przejść, choć miejsca tylko stojące były.

Kierunek toruński niestety nie dotarł, a szkoda, bo przyjemnie by było popatrzeć na ich modele. W sumie, to tym razem modeli było niewiele, ale nie ma co się dziwić - aura niesprzyjająca do transportu.

Za to z przyjemnością było gościć trzech nowych uczestników: Mirona, Sławka i Radka, którzy wzmocnili reprezentację modelarzy kartonowych. A i z równie wielką przyjemnością było gościć przedstawiciela Włocławka. Artur dotrzymał słowa i pomimo niemal nieprzejezdnej drogi dotarł do nas wraz z modelami i mamy nadzieję na następne odwiedziny. Być może następnym razem zabierze ze sobą innych modelarzy z miasta, z którego już kilkaset lat temu osadnicy tu przyszli i założyli Inowrocław.
Swoich na końcu przedstawić należy, Michał z bratem. to najmłodsi reprezentanci modelarni w "Przydomku", którym nasze Stowarzyszenie się opiekuje, a MiSza jest tam instruktorem.

Czas na prezentację modeli przyniesionych na spotkanie.

Obrazek Obrazek
Kartonowy Ła-5 FN w skali 1:48. Niestety, przegapiłem możliwość ustalenia, czyj to model.

Obrazek Obrazek
Ten model z jeszcze mokrymi kalkami, bo Jakub zrobił nam przyjemność, abyśmy zobaczyli jak wygląda model A-6 Intruder z Italeri w skali 1:72. Co prawda, był to model z pudełka Tamiyi.

Obrazek Obrazek
A teraz czas na duże rzeczy, Artur (nasz gość z Włocławka) pokazał nam jak się buduje plastikowe modele w skali 1:32. miło było popatrzyć na tą Fokę D, która niestety z małym uszczerbkiem, ale szczęśliwie przebyła drogę.

Obrazek Obrazek
Następny model Artura to plastikowy Corsair w skali 1:48 w rzadko spotykanym malowaniu sił powietrznych Hondurasu.
Żałuję bardzo, że nie sfotografowałem Fokę A, która Artur przyniósł, była w trakcie budowy już z zamkniętą bryłą, ale jeszcze przed wieloma detalami i malowaniem. To przecież najciekawsza chwila podglądania budowy modelu.

Teraz czas na kulminacyjny moment wieczoru, jakim był moment uhonorowania zwycięzcy konkursu "Świat w 1:48" jaki odbył się na forum.

Obrazek Obrazek
Tomek odebrał gratulacje i model King Tigera w skali 1:48. Jak widać Wyróżnienie to sprawiło radość nie tylko Tomkowi ale i wszystkim pozostałym.

Obrazek Obrazek
A oto nagrodzony model KW-2 z Hobby Bossa.

Obrazek Obrazek
Plastikowy M-60 w skali 1:35, którego robi Rafał i cały czas na niego narzeka, niemniej widać jak model nabiera właściwych kształtów. Kosztuje to Rafała dużo pracy i korygowaniu błędów zestawu, ale z tego co widać, warto.

Obrazek Obrazek
Na koniec zostawiłem model wieczoru, którego przyniósł Bartek. Plastikowy zestaw w skali 1:35. Sd.Kfz.251 z Flakiem na pace :)

Tematy spotkania jak zwykle bywa, różne, zależy gdzie się ucho przyłoży. Będąc na zapleczu przyłożyłem ucha w dyskusji o niemieckim lotnictwie II w.ś. a szczególnie okresu jego schyłku kiedy to nie radzili sobie z nawałą aliancką po wylądowaniu w Normandii.
W innym miejscu przyłożone ucho wychwyciło rozmowę o subtelnej różnicy w słownictwie, a wielkiej w odbiorze różnic pomiędzy krytyką, a krytykanctwem.
Ucho się napracowało przy dyskusji, chyba najważniejszej, bo ustalającej zasady naszego kolejnego konkursu modelarskiego, który odbędzie się już w kwietniu. Analizowane były pomysły zmienionej formuły sędziowania (chcemy zaprosić modelarzy do oceniania modeli), rozszerzenia klas w stosunku do poprzednich edycji (nie chcemy w pancerce łączyć skalę 48 z 72 lub 35).
Napracował się też Bartek, dzięki któremu mogliśmy na dużym ekranie obejrzeć sporo ciekawych filmików z pracami innych modelarzy.

W podsumowaniu można nadmienić, że było to ostatnie spotkanie. Ostatnie spotkanie przy ulicy Szerokiej 5. Budynek ten będzie zburzony, a biuro wraz ze sklepem będzie przeniesione na nowe miejsce przy ulicy Świętego Ducha 23.

Obrazek więcej fotek w galerii Hobby

Następne spotkanie odbędzie się 13 lutego, na które zapraszamy.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 14 lutego 2010, 19:52

13 lutego 2010 szeroka5.pl

I kolejne spotkanie przechodzi do historii. Trzeba jeszcze parę słów o nim napisać i myśleć o organizacji następnych.

Można napisać, że było to w jakimś sensie przełomowe, bo w nowym miejscu. Pożegnaliśmy się już z lokalem przy ulicy Szerokiej 5, będzie on wkrótce wyburzony a w jego powstanie nowy, strzelisty, nowoczesny budynek. Na przełomie stycznia i lutego przeprowadzałem i biuro i sklep na nowe miejsce przy ulicy Św. Ducha 23. Było co robić nawet w sobotę przed spotkaniem montowałem ostatnie półeczki. Jakoś tam posklecałem i bez większych obaw można było gościć śmietankę modelarstwa z regionu.

Pierwsza przybyła reprezentacja modelarni z "Przydomka"

Obrazek Obrazek

Ale wyjątkowo punktualne towarzystwo szybko zaczęło wypełniać początkowo puste pomieszczenie. Na stołach pojawiały się kolejne modele i stało się to co stać się musiało, mechanizm sam się nakręcał i pracował bardzo precyzyjnie.

Przybyła reprezentacja forum modelarstwo.org.pl w osobach Tomka i Rafała, a także władze ISMR Adam, Michał, Marcin, Piotr, ...

Obrazek Obrazek

A po chwili zjawiła się też reprezentacja świata modelarskiego z Bydgoszczy.

Obrazek Obrazek

Samo spotkanie bardziej zbliżyło uczestników niż poprzednie, ponieważ do dyspozycji nie mieliśmy już pomieszczenia kuchenno-zapleczowego. Obawiałem się zagęszczenia, ale nie było najgorzej, jedynie wieszak nie wytrzymał naporu i podwinęła mu się nóżka.
Następną rzeczą jaka różniła to spotkanie od poprzednich, nie było zorganizowanego stanowiska foto i nie było sesji fotograficznej modeli, co pozwoliło mi na poświęcenie więcej czasu na jakże cenne konwersacje towarzyskie.

Tutaj mimo, że miejsca same stojące, nie łatwo było czuć się swobodnie.

Obrazek Obrazek

Doszło też do niecodziennego spotkania. Dwaj kuzyni Szymon i Tomek od dawna przychodzą na spotkania, pierwszy raz jednak byli razem :)

Spóźnialski był Piotr, który szczęśliwie wygrał bitwę z zimą w muszli i ogłosił, że w jego knajpce toaleta jest już czynna więc zaprasza nas do siebie, co nam tam nie obiecywał, posunął się aż do strep-teasu, ale szybko się z tego wycofał. Wobec takiej niekonsekwencji jego propozycja została zignorowana.

Andrzej, miłośnik modeli kolejowych, z radością oznajmił, że udało mu się przeciągnąć na ciemną stronę kolejnego modelarza (ciemna strona bo lokomotywy są ciemne, a często wręcz czarne). Czy mu się udało, zobaczymy. Pokazał nam swoje prace nad lokomotywą (robiło naprawdę imponujące wrażenie) wkrótce w galerii Hobby będzie można obejrzeć fotki.

W kuluarowych rozmowach zarządu ISMR dyskutowana była sprawa Inowrocławskiego Konkursu Modelarskiego, termin wyznaczony został na 10-11 kwietnia (proszę sobie rezerwować ten termin bo naprawdę będzie warto przyjechać). Zapadła decyzja aby nie łączyć pancerki w skali 48 ani ze skalą 35, ani z 72. Planowane jest w sobotę 10.04 spotkanie modelarskie, gdzie z przyjemnością powitamy zawodników.
Ponieważ poprzedni konkurs pokazał, że jest już za ciasno, planujemy przenieść konkurs do innych większych i jasnych pomieszczeń.

Zobacz więcej zdjęć w Galerii
Obrazek
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 21 marca 2010, 18:28

13 marca 2010 szeroka5.pl


Marcowe spotkanie było wyjątkowo ciekawe, przede wszystkim dlatego, że gościliśmy Tomka z Gdańska i Kamila z Wąbrzeźna. Obiecali na forum, że przyjadą i dotrzymali słowa. Nie jest to nic niezwykłego, dla tych co ich znają. Zawsze na forum można liczyć na ich pomoc i merytoryczną wypowiedź.
Tematem przewodnim były ostatnie i najbliższe bardzo doniosłe wydarzenia.
1. Informacja o zakończeniu procedury rejestracji naszego Stowarzyszenia w Krajowym Rejestrze Sądowym.
2. Informacja o planowanym profilu działania.
3. Kolejne uzgodnienia dotyczące naszego Konkursu Modelarskiego, który będzie już 10-11 kwietnia.
4. Inauguracja nowego wyposażenia.

Obrazek
Niezwykłe zdjęcie, niezwykłe bo udało się uchwycić chwilkę, w której było całkiem pusto.
Normalnie było niestety za ciasno, ale jakoś udalo nam sie przemieszczać z punktu "a" do punktu "e", z punktu "i" do punktu "u", z punktu f do punktu "r", zahaczając o punkt "g"(nie należy jednak nad-interpretować tego terminu)

Obrazek

Ale oprócz naszych doświadczonych modelarzy z Gdańska mieliśmy przyjemność powitać nowego uczestnika spotkań, który połknął właśnie bakcyla i z dużą nieśmiałością obserwował co też tu się takiego dzieje. Myślę, że następnym razem już znajdę więcej czasu na zadzierzgiwanie stosunków międzyludzkich, bo spora ilość ciekawych modeli zabrała mi mnóstwo czasu w celu ich fotografowania.

Zanim jednak przejdę do tego co przynieśli ze sobą dobrzy ludzie zacznę od pochwalenia się naszym nowym stanowiskiem do fotografowania.
Nowy namiot 80 cm, trzy lampy, i nowy aparat. były to pierwsze fotki z niego, nie było kiedy na spokojnie dopasować mu ustawienia, ale coś na fotkach widać a następnym razem będzie lepiej.
Obrazek
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Pierwszy modele osobiście fotografował Rafał. Bloch 152 z Intechu (czyli stary Heller) w skali 1:72, oraz następny w skali 1:72 Gaz-AAA. Modele jak widać jeszcze mają przed sobą długa drogę, ale bardzo cenne jest podejrzeć jak wygląda na etapie tworzenia.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Z Bydgoszczy Tomek przywiózł nam Tamiyowskiego Wespe, jak zwykle nie zawiódł,nie zdążyłem się nim nacieszyć, a w zasadzie to jest okropne. Ja tych modeli w zasadzie nie oglądałem, robiłem im fotki ale nie miałem czasu im spokojnie w lufki pozaglądać. trzeba coś z tym zrobić.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Natomiast Artur z Włocławka przywiózł już dokończoną Foczkę, która Jakub dwa miesiącu temu testował na wytrzymałość. Jak widać Foka wyszła obronną ręką. i prezentowała się naprawdę okazale. Model w skali 1:32
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Jakub pokazał Pak-37 w skali 1:35, surowy model po wstępnym montażu składa się z zestawu Dragona i Tamiyi.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Kolejny model to kartonowy Lublin w skali 1:25, który przywiózł Grześ, czyli Iron z Bydgoszczy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I przyszła kolej na modele Kamila i Tomka, niestety nie odnotowałem sobie czyje dokładnie były, ale z wielką przyjemnością zaprezentuję:

Obrazek Obrazek
Sherman w skali 1:35 (po podpowiedziach, przypomniałem sobie, że Kamila)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Tomka Steyer 1500 w skali 1:35 totalnie przerobiony
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Węglowy Mercedes 3000 w skali 1:35, również Tomka
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Następne modele w skali 1:35 to Tamiyowskie Stuarty M3 i M5. Serce mi pękało jak zobaczyłem, że Tomek przyniósł swoje modele niemal pod pachą. Ale takie jest prawo autora.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
A teraz bardzo efektowna praca Tomka Plymouth'41 model w skali 1:24 przerobiony z cywila
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Kolejny model Tomka to znowu gratka dla modelarzy propagandowy Chevrolet z 1942 roku wykonany w skali 1:35
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Na koniec bardzo interesująca prezentacja Tomka, model KW na którym udowodnił, że nie koniecznie trzeba zaopatrzyć się w cały arsenał drogich preparatów, pigmentów, posypek, płukanek,... Ten model jest wykonywany (jeszcze w trakcie) z użyciem dwóch farb i niczego więcej. Jak widać, nie ilość ale jakość się liczy w modelarstwie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
A teraz popatrzmy jak to robi młody adept sztuki modelarskiej, nasz junior, Michał, przyniósł Panterę w skali 1:35. Przy okazji prezentacji modelu, przyjemnie było posłuchać, w jak spokojny, delikatny i wyważony sposób Tomek doradzał Michałowi w jaki sposób uniknąć błędów, które popełnia każdy ale wraz z doświadczeniem robi ich coraz mniej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek
Wanna wraz z zespołem napędowym od Su-122 S w skali 1:35 jest częścią kolejnego modelu Michała, który mam nadzieję pojawi się na Inowrocławskim Konkursie Modelarskim
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Obrazek Obrazek
Bartek nie zawiódł, przyniósł, model w skali 1:35 czołgu Magach 6 Beth Gimel czyli Izraelskiej odmiany M60.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Że małe jest piękne przekonywał nas Eryk kilkoma modelami w skali 1:72
Pierwszy to AAV7-A1, ten jak i następne modele mają być częścią większej całości i dlatego maja pustynny kamuflaż
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Następny model Eryka M1A1 Abrams w skali 1:72
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
I trzeci M1025 w tej samej skali
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek Obrazek
Łukasz polubił modele Matchboxa i tym razem przyniósł Humbera w skali 1:76
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Obrazek
To pomieszczenie też wzbudzało zainteresowanie, musi coś w nim być takiego magnetycznego. Każdy na miejscu na spokojnie, może sobie pooglądać wszystko, podzielić się opiniami nad otwartym pudełkiem, a nawet z maleńkim rabacikiem, coś kupić jak zajdzie taka potrzeba.
Ma to jednak swoje złe strony, scenariusz dla mnie jest za każdym razem nie najlepszy. Na początku szybko przygotowuję krzesła, napoje, naczynia, aby w możliwie wygodnych warunkach przywitać gości, następnie wjeżdżają modele do fotografowania, potem zamieniam kilka słów, ale tylko kilka bo wołany jestem do sklepu. Rozumiem przyjezdnych, nie ma jak inaczej, ale miejscowi nie mają litości, to samo mogą kupić w każdej chwili, ale złośliwie odkładają to na sobotę :D
Ale taki to ciężki los gospodarza, ale taki ciężar daje więcej satysfakcji niż jego brak.
Dlatego bardzo dziękuję uczestnikom naszych spotkań.
==============================================================================================

Zobacz więcej zdjęć w Galerii
Obrazek
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez crustian » czwartek, 13 maja 2010, 15:26

Hobby napisał(a): Obrazek Obrazek
Następny model Artura to plastikowy Corsair w skali 1:48 w rzadko spotykanym malowaniu sił powietrznych Hondurasu.

pierwszy post i pozwolę sobie zwrócić uwagę ,że to nie jest malowanie fuerza de Honduras :lol:
oto dwa linki:
http://www.scramble.nl/sv.htm
to siły powietrzna Salvadoru i właśnie ten korsarz jest tych sił
http://www.acig.org/artman/publish/article_156.shtml
a to historia jak Honduras z Salvadorem walczyli w tzw. wojnie 100godzinnej zwanej piłkarską.
F.A.S.- Fuerza Aérea Salvadoreña
F.A.H. - Fuerza Aérea de Honduras
na modelu jak byk jest fas i okrągłe znaki salvadoru :).
no to się powymądrzałem i jutro chłopaki na spotkaniu złoją mi tyłek :mrgreen:
Nigdy nie kłóć się z głupim, bo postronni nie zauważą różnicy.
Obrazek Inowrocławskie Stowarzyszenie Modelarzy Redukcyjnych
Avatar użytkownika
crustian
 
Posty: 389
Dołączył(a): czwartek, 13 maja 2010, 14:29
Lokalizacja: Inowrocław-Hohensalza/Arrasate-Mondragon

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Artur Domański » piątek, 14 maja 2010, 06:38

crustian napisał(a):no to się powymądrzałem i jutro chłopaki na spotkaniu złoją mi tyłek :mrgreen:

Dokładnie, sam to zrobię :)
A dokładnie jest to FG-1D :)
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 23 maja 2010, 08:34

14 maja - przy ul. Św.Ducha 23 godzina 18:00

Tym razem nietypowo bo nie w sobotę, a w piątek.
W sobotę konkurs w Kruszwicy więc trzeba było się dopasować. Trochę się obawiałem, o frekwencję, bo i dzień i godzina inne niż zwykle. Kruszwicki konkurs też zabiera czas więc aby pomieszkać w domu trzeba czasem z czegoś rezygnować. tak właśnie postąpiła z nami ekipa z Bydgoszczy. Czuliśmy się bardzo porzuceni, niedowartościowani, ...
Ale nasze pogodne i optymistyczne usposobienie nie pozwala nam odczuwać urazę i wiemy ze już za miesiąc zwalą się całą kupą
Jakieś tam usprawiedliwianie ma kierunek toruński bo co prawda stali uczestnicy nie stawili się o wyznaczonej godzinie lecz kilka godzin wcześniej i czmychnęli przed spotkaniem, tłumacząc, że kury gdacą, kacki tupią, (a może inne powody podawali) ale to ich strata-ta-ta-ta.

Ale, nic, nic, ale to naprawdę nic nie jest w stanie rozerwać naszej kupy. Frekwencja dopisała. A i pojawili się goście niespodziewani. Z Torunia przyjechały potwory, a eskortował je Maciej
Obrazek
A były to Utahraptor (od lewej) i jeszcze surowy Allosaur, obydwa w skali 1:35. Ciekawe było zestawienie ich proporcji z pojazdami w skali 1:35.

A że bestie owe straszne były wiec Maciej wziął sobie jako wsparcie wojskowego też w skali 1:35, ładnie wycieniowana figurka przerobiona z dragonowskiego Niemca.
Obrazek

A mobilne wsparcie zapewniał pojazd SF
Obrazek

Maciej był u nas pierwszy raz i był nieco skrępowany, tłok i harmider jaki panował na początku nie sprzyjał swobodnej integracji, ale następnym razem będzie lepiej, najważniejsze, że pierwsze lody przełamane.

Z wielką przyjemnością gościliśmy naszego przyjaciela z antypodów...:D.
Zaszczycił nas swoją osobą Kojak, który dotarł tutaj aż z Jasła. Przywiózł na konkurs w Kruszwicy swojego Scharnhorsta, którym to wygarnął najważniejsze trofea w konkursie.
Obrazek
Na zdjęciu degustuje naszą kawę, a że znany jest z tego, że koneserem kawy to on jest, a pijąc ją nie krzywi się, można rozumieć, że zła nie była.

Był to dzień pełen niespodzianek. Kolejna zafundował nam Bartek i przyniósł model Cometa w skali 1:35 i chwalił firmę Bronco za ten model, a my mogliśmy pochwalić Bartka za to jak go wykonał.
Obrazek Obrazek

A niespodzianka ? ....... Bartek zrobił pojazd bez krzyży :-)

I kolejna niespodzianka była autorstwa Andrzeja, skutecznie zaprosił na nasze spotkanie przedstawicieli "Gazety Pomorskiej". Niedawno w "Gazecie Pomorskiej" ukazał się artykuł z wywiadem jakiego udzielił Andrzej i Adam. I przy tej okazji udało się zainteresować prasę naszym stowarzyszeniem.
W osobnym pomieszczeniu po kolei byliśmy "przesłuchiwani" i fotografowani. Poniżej sławny (już) człowiek Maciej, w trakcie przesłuchania.
Obrazek

A ja tym czasem zabrałem się za fotografowanie modeli.
Kolejnym modelem była Tomka Pantera w skali 1:48. Tomek wrócił do tej skali po romansie z 1:35. Ale myślę, że jednak tomek będzie miał te dwie kochanki :-)
Obrazek Obrazek

Ten Su-85 w skali 1:35 przywieziony został przez Kamila z Wąbrzeźna. Drugi już raz u nas ale jeszcze nie skruszył lodów. Pomożemy.
Kamil od niespełna roku zajmuje się modelarstwem, ale jak widać nie czas, staz tu sie liczy lecz chęci, wyobraźnia i umiejętności przede wszystkim.
Obrazek Obrazek

Jak powiedzieli klasycy, "Małe jest piękne" i to Adam nam udowodnił prezentując pojazd opancerzony Fenek w skali 1:72
Obrazek Obrazek
A temu malcowi towarzyszył potężny transporter MAN
Obrazek Obrazek
A tu Macieja z Torunia niemiecko wóz opancerzony Sd.Kfz 231 w skali 1:72 z Italeri
Obrazek Obrazek

Poważne spotkanie, a tu zawsze jakaś Hiena musi się znaleźć :-)
I przyjemnie było popatrzeć na będącego na ukończeniu Hiena w skali 1:32 którego z Włocławka przywiózł nam Artur
Obrazek Obrazek
Kolejny model Artura to Hurricane Mk.I z Trumpetera w skali 1:24. Przy okazji dostało mi się sprowadzić kalek do niego. Ale sprawa już załatwiona, kalki są i dotarły jeszcze przed malowaniem. Będzie to model samolotu z 303 dywizjonu.
Obrazek Obrazek

Trzeci model z Włocławka, ten z kolei to model Roberta - Messerschmitt Bf-110 w skali 1:48.
Obrazek Obrazek

Tu przyszłość naszego modelarstwa, Adam, Eryk i Mateusz jak widać analizuje komputerowy problem, lub problem, który znaleźli sobie w tych diabelskich maszynach.
Obrazek

A tu z kolei zaszłość naszego modelarstwa analizuje problem on-air, face to face,
Obrazek
Krystian (to akurat przyszłość, czyli ożywczy element wapna) Piotr, Adam i Andrzej

i towarzystwo kanapowe
Obrazek
Dwa Piotrki i Adam

Robiąc tą fotografię, słyszałem urywki rozmowy. Andrzej (modelarz kolejowy - jakoś te kocmołuchy nim zawładnęły) objaśnia Piotrowi coś o technice parowej. No cóż jak ktoś żyje w świecie parowozów to patrząc na szybowiec zastanawia się jak go zaadoptować na kolei. Jednak mylne wrażenie odebrałem, tu jednak była dyskusja jak za pomocą pary modelować papier.
Obrazek
Z tyłu Adam a rozmawia Piotr (ekspert w lotnictwie aeroklubowym) i Andrzej (ekspert kolejnictwa) i co ? da się pogadać ? da się.

Cały czas pracowało nasze biuro i składki członków stowarzyszenia spływały szerokim strumieniem, będzie za co jechać na konkursy.
Obrazek
Andrzej, Mariola, Krystian i Piotr zastanawiają się jaką techniką pobrać jednak tą składkę. Tęgie miny, bo i problem nie łatwy.

Rozmowy ostatnich członków spotkania przeciągnęły się dużo ponad północ. Trzeba więc odnotować, że spotkanie majowe odbywało się 14 i 15 maja
Ostatnio edytowano niedziela, 23 maja 2010, 21:51 przez Hobby, łącznie edytowano 1 raz
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Artur Domański » niedziela, 23 maja 2010, 08:51

Wojtku, tutaj też popraw
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Daniel iceman Gronowski » niedziela, 23 maja 2010, 09:40

Jak zwykle atmosfera na spotkaniu rodzinna. Gospodarz spotkania słowa dotrzymał i wejście do pomieszczenia z modelami zabarykadował ogromnym kartonem... z Mustangiem :lol:
Miło mi było poznać ekipę z Włocławka, równe chłopaki i do tego samolociarze.
Do następnego!

P.s. Sto dziesiątka nie była Artura ;o)
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 23 maja 2010, 21:53

Tak, tak już poprawione. Będzie mnie kosztowała ta pomyłka, na spotkanie czerwcowe niech Robert nie będzie kierowcą.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » wtorek, 15 czerwca 2010, 11:43

Do nóżek się ścielę i pragnę poinformować, że najbliższe spotkanie modelarzy odbędzie się w sobotę 19 czerwca o godzinie 16:30 w lokalu przy ulicy Świętego Ducha 23 (czyli jak zwykle)

Jak poprzednio, ale z większym rygorem wykonalności, utrzymana będzie zasada że sklep będzie zamknięty. Osoby dojeżdżające będą mogły jednak odebrać wcześniej zamówione art.

Proszę o zabranie tego co zwykle, a nawet więcej i zarezerwowanie sobie więcej czasu bo ostatnio spotkanie przeciągnęło się do ok 1 w nocy.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » wtorek, 22 czerwca 2010, 20:58

19 czerwca 2010 Świętego Ducha 23

Zaczyna się okres wakacji, okres wielkiego lenistwa, zdradliwe opary świeżego, ciepłego powietrza robią swoje i ludzie jak w narkotycznym transie szukają motylków, amorków, sadzawki (albo większego akwenu) aby wniknąć w toń jego i wmawiać sobie, że to jest przyjemne. Inni z kolei ruszają do lasów, zagajników czy też innych chaszczy aby tam burzyć dawno ustaloną równowagę biologiczną stawiając na drodze codziennych spacerów zajęcy, sarenek i innych zwierzątek dymiące konstrukcje na których ich braci i siostry sobie obsmażają aby ich pożreć śpiewając przy tym różne HURRA !! - optymistyczne piosenki.

Jest jednak grupa odpowiedzialnych obywateli, którzy nie siadają na pasikoniku rozpłaszczając go doszczętnie, ale przychodzą na swoje z dawien dawna tradycją wielką ustalone spotkania. Takie to właśnie podniosłe wydarzenie miało miejsce w Stolicy Kujaw Zachodnich, w Inowrocławiu i o nim właśnie w kilku słowach i obrazach chcę Wam opowiedzieć.

Obrazek Obrazek Obrazek
Tym razem nikt nie przychodził przed czasem co się chwali, bo miałem wystarczająco czasu aby przygotować pomieszczenie na przyjęcie tak wspaniałych gości. Jeden z pierwszych był Mateusz nasz junior wielokrotny laureat wielu konkursów, tym razem przyniósł dużą rzecz, niemiecką 88-emkę z Dragona, jeszcze surowa, wstępnie zmontowana, ale dzięki temu można było podejrzeć jak to wszystko wygląda jeszcze przed przykryciem szpachlą i farbą.

Obrazek Obrazek
W czasie kiedy, wraz z Tomkiem i Kamilem podziwialiśmy armatę, Andrzej czujny ja parowóz zauważył, że wchodzi jadro... jądro czyli Zarząd Stowarzyszenia, w osobach Marcina, Adama i Piotra. Uśmiechom i i szczerym przywitaniom nie było by końca gdyby nie to, że z natury aż tak wylewni to my nie jesteśmy. Przede wszystkim jednak ważniejsze było to co z przyniesionych pudełeczek zaczęło wychodzić na światło dzienne, bo tu skupiała się głównie uwaga.

Obrazek Obrazek
A skupiała się na tym co przyniósł Tomek (zdjęcie z lewej) oraz Krzysiek (zdjęcie z prawej), który to Krzysiek ? ... Oba są Krzyśki.

Obrazek Obrazek
A oto właśnie cytrynka Krzyśka model plastikowy z Hellera w skali 1:24. Cytrynka jak widać już przygotowana na wyjazd wakacyjny, ale jako zabezpieczenie przed złodziejami nie jest jeszcze okablowana :)

Obrazek Obrazek
Kolejny model z garażu Krzyśka to Toyota Corolla też plastik i też 1:24. ta musi mieć już immobilajzer bo jak widać ma kable instalacji silnika i elektryczne.

Obrazek
My tu sobie śliczne autka oglądamy a tam "towarzystwo kanapowe" prowadzi jakże ciekawe i pożyteczne dyskusje. Wiem co piszę bo przez chwilę zostałem dopuszczony do rozmowy w której to zobowiązałem się wreszcie zmobilizować i sprowadzić preparaty Valejo. Tomek i Kamil (od lewej) już odebrali zamówione pudełeczka i będziemy wkrótce na forum obserwować relacje z budowy. A Marcin (trzeci od lewej) ze wzrokiem wzniesionym ku górze chłonie każde słowo doń mówiącego.

Obrazek Obrazek
Z lekkim poślizgiem (ale przecież to nie suma) dotarli przedstawiciele bydgoskiego środowiska modelarskiego i przyciągnęli ze sobą jakąś sukę. (o niej nieco później). Tym razem tylko trzech przedstawicieli z Bydgoszczy, ale dla nas nie ilość się liczy a jakość. Posunęliśmy się i jakoś się zmieściliśmy, a nawet było jeszcze trochę miejsca dla następnych gości.

Obrazek
Skoro zebrało się już quorum można było przejść do części oficjalnej, (bo podjęta była próba zdyscyplinowania dyskusji,...nieudana zresztą). Nie zważając jednak na nic zacząłem multimedialne prowadzenia "nasiadówki" i po kolei omawiane były ostatnie wydarzenia.
1. Na początek dokonaliśmy samokrytyki dotyczącej naszego udziału w konkursie w Kruszwicy.
2 Relacja MiSzy z wyjazdu na konkurs do Wrocławia (treści było mało, za to animacji też wcale nie było) udało się jednak wyrwać to co najważniejsze wiedzieć powinniśmy.
3. Relacja z wyjazdu do Góraszki została odłożona ponieważ jej organizator - Piotr nazywa się spóźnialski.
4. Omówiliśmy najbliższe plany wyjazdowe, m.in. wykombinowaliśmy sobie wypad do Poznania, ale Wielkopolskie Pyry na wakacje się porozłaziły i nie będzie tak jak planowaliśmy. Jak znam życie wrócą na wykopki i wtedy spróbujemy raz jeszcze.
5. Misza przywiózł ulotkę z propozycją wyjazdu na konkurs do Przeciszowa, co kartonowcy przyjęli z aplauzem.
6. Na koniec aby samokrytyce dać odpór, samochwaliliśmy się. Dzięki Andrzejowi prasa się nami zainteresowała i warto było wspomnieć o artykułach jakie się o nas ukazały, a i w najbliższym numerze Supermodelu ukarze się informacja o naszym kwietniowym konkursie modelarskim.

Obrazek
Jak widać dalsze próby skupienia uwagi nie miały szans powodzenia i dyskusje potoczyły się w podgrupach. W starciu z komputerem i internetem jak widać przegrywamy. (na zdjęciu Krzyśki ozdobione Erykiem w środku)

Z braku zainteresowania moją osobą zająłem się suką. Zaproponowałem jej sesję zdjęciową co przyjęła obojętnie, ale nie sprzeciwiała się.
Obrazek Obrazek
Tego Su-22 przywiózł Bogdan z Bydgoszczy, model kartonowy w skali 1:33. Model prezentował się bardzo okazale, choć nie oparł się krytyce ze strony obecnych. Ale skrytykowany został autor opracowania, sam wykonawca odebrał słowa uznania, nie poparte niestety piwkiem, czy chociażby uściskiem ręki.

Obrazek Obrazek
Do świata plastiku przyprowadził nas Tomek, a w zasadzie jego Tygrys, model w skali 1:48 z AFV Clubu jest jeszcze we wstępnej fazie. będzie na nim kamuflaż, no i jak to Tomek zadba o detale. W tej chwili mamy tylko kolor podstawowy i bardzo ładne cieniowanie. jak mówił Tomek model budowało się bardzo przyjemnie, a mnie cieszy powrót Tomka do 48-ósemki.

Obrazek Obrazek
A to kolejna suka. Pamiętacie ją z poprzednich relacji, teraz jej troszkę przybyło, ma już swój kształt i widać, że będzie z niej mocna sztuka. Tak, to model Kamila z Dragona w skali 1:35.

Obrazek
Na koniec zostawiłem sobie przyjemność zaprezentowania tej ciężarówki. A przede wszystkim Sebastiana z Bydgoszczy, który jest z nami pierwszy raz, z czego się bardzo cieszymy i już nie możemy doczekać się spotkania za miesiąc. bardzo interesujące będzie obserwowanie jak powstaje od podstaw Scania LBS 141 w skali 1:24.

Obrazek Obrazek
Po zakończonej imprezie często jest czas na bis, i tu jako bisy zostawiłem kartonowy model Curtisa, w skali 1:33. Co tu dużo pisać, trzeba go widzieć aby ocenić, wiec ci co nie byli niech żałują i czekają aż MiSzę wraz z jego Curtisem P-6 E Hawk przywieziemy na jakiś konkurs.

Obrazek
Spotkanie upłynęło w miłej przyjacielskiej atmosferze, towarzystwo kanapowe się zmieniało, tylko Marcin Trwał.
A na koniec modele powróciły do pudełek i udały się wraz ze swoimi panami do domów.
Obrazek

PS.
Lokomotywa naszych mediów - Andrzej, wraz z Prezesem Stowarzyszenia - Adamem, zrobili nas w trąbę (a dokładniej w bardzo wiele trąb) i zmyli się około 20:00 do Inowrocławskich Solanek na koncert orkiestr dętych, w sumie taki festyn to świetna okazja aby zaznajomić się z kuracjuszkami, które tak licznie nasze sanatoria odwiedzają.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » piątek, 9 lipca 2010, 11:00

Przepraszam, że tak późno zawiadamiam, ale wiele złożonych spraw się na to złożyło.

Najbliższe spotkanie modelarzy odbędzie się w sobotę 10 lipca 2010 tam gdzie zwykle, czyli przy ulicy Świętego Ducha 23 ale tym razem o godzinie 15:00

Troszkę wcześniej bo w tym dniu jest meczyk i musimy mieć czas dla siebie, a o 20:30 zainteresowani odwalają się do knajpki niemal po przeciwnej stronie ulicy gdzie jest TV.
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Inowrocławskie spotkanie modelarzy

Postprzez Hobby » niedziela, 1 sierpnia 2010, 14:27

10 lipca 2010 Świętego Ducha 23

Obrazek

Słoń ma trąbę, a i tak czasem trzeba mu pomóc. Człowiekowi pomagać nie trzeba, trąbą nie jest i jak gorąco to czmycha nad wodę aby zanurzyć się w jej zbawiennym wilgotnym środowisku.

Są jednak ludzie którzy nie ulegają instynktom i świadomość swoją na tyle rozwinęli, że rzeczy ważne przedkładają nad doraźne, złudne poczucie komfortu. Ci ludzie pomimo tego, że z nieba leje się żar 35-stopniowego upału, wiedzą, że pozorom nie należy ulegać, a ich baczny zmysł obserwacji pozwolił im iść spokojnie na spotkanie modelarzy, bo przecież w tym pomieszczeniu klimatyzacja zapewnia przyjemne 21 stopni.

Wielu miało jednak zewnętrzny imperatyw, który od tygodnia już mówił, w taki upał siedzieć w domu nie będę, zabieraj gaciorki jedziemy nad wodę. Przeciwko takiej ustawicznej agresji spokojna natura modelarza jest bezsilna. W tych to paru słowach chciałem wyjaśnić, że pierwsze wakacyjne spotkanie odbyło się w mniejszym składzie. Głównym jednak winowajcą jestem ja sam, gdyż do ostatniej chwili nie mogłem się zdecydować czy z powodu wieczornego meczu nie przełożyć spotkania o tydzień. Ponieważ pracuję w Biurze Podróży, a ludzie nagle sobie przypomnieli że jednak nieszczęść nie powinno być i postanowili sobie kupować wczasy, ostatnie dwa tygodnie przebiegły niepostrzeżenie. Doszło więc do tego, że informacja o spotkaniu modelarskim pojawiła się w przeddzień spotkania.

Ale dosyć zagajenia ponieważ show must go on przejdźmy do wydarzeń z soboty 10 lipca między godziną 15:00 a godziną 20:00. Tak, tym razem wcześniej, bo przecież zawsze jest o czym pogadać, a wieczorem mecz w którym to, jak się później okazało, Niemcy z wielkim trudem poradzili sobie z Urugwajem.

Ciekawą niespodziankę przyniósł Pan Adaś, jego papierowa PePeSza w skali 1:1 wzbudziła spore zainteresowanie. ładnie wyprofilowane wygięcie kolby w środkowej części psuł wygląd magazynka , który był kanciasty, ale Adam postanowił nie waloryzować modelu, a sami uznaliśmy, że ostre krawędzie magazynka symbolizują to, że PPSZa jest na ostra amunicję.

Obrazek

Krzysiek przyniósł nam swoje samochody w skali 1:24 aby pokazać jakie postępy poczynił przy nich.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Powyżej jego Mitsubishi, a poniżej Toyota z nowymi pasami kierowcy, trzeba przyznać, że nabrała więcej życia.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Reprezentantem Włocławka był tym razem Robert. Artur jechał ale jak poinformował Robert, w Maździe Artura popsuł się patyk (czymkolwiek on jest) i niestety Artur został sholowany do domku, a szkoda była przeogromna, bo wiózł nam Artur swojego Hurricana w skali 1:24. Trudno trzeba będzie poczekać miesiąc aby nasycić nasze pragnienie.

Robert pokazał nam Mustanga w skali 1:32 z Trumpetera a w zasadzie jego wnętrze, bo na tym etapie jest teraz model. I trzeba przyznać, ze zarówno Mustang jak i Robert mają piękne wnętrze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nigdy zdjęcie nie odda tego co można zobaczyć na żywo, Oczywiście wnętrze powyżej to wnętrze Mustanga, wnętrze Roberta poznaliśmy w inny sposób i pomimo, że każdy modelarz ma w swoim arsenale skalpel, to od tej strony, nikomu na myśl nie przyszło aby poznawać Roberta.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na zdjęciach powyżej mamy pomalowaną "Suczkę" Kamila (oczywiście nie skończona jeszcze), ale już widać, że będzie to model medalowy.

Obrazek Obrazek

Naoglądaliśmy się trochę, czas przyszedł na poruszenie tematów, wielkiej wagi, mniejszej wagi i zwykłych głupot poprostu. Na lewym zdjęciu wyżej od lewej siedzi Robert, który wraz z Łukaszem (w środku) podjęli niezwykle ważną i słuszną decyzję. Podpisali deklarację i w ten sposób stali się nowymi członkami Inowrocławskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych. Trzeci na lewym zdjęciu to Mateusz, który tez niedawno został członkiem Stowarzyszenia.

Na prawym zdjęciu jest Michał (MiSza) i Kamil (EsKeL), który pokonuje ponad 100 km aby być z nami. Kamil dojrzewa do podjęcia decyzji aby przyłączyć się do naszego Stowarzyszenia. Na spotkaniu wykonał ciężką pracę i pomagał naszemu juniorowi, Michałkowi w zgłębieniu tajników podstaw modelarstwa.

Obrazek

A ponieważ jest czas wakacji to z nami był egzotyczny gość, tajemniczy Don Pedro, w całkiem pokojowym nastroju.

Obrazek

Na zdjęciu powyżej od lewej Piotr, Andrzej, Adam i Krzysiek. Andrzej jak lokomotywa parł swój punkt widzenia do przodu tak zajmująco, że Adam mógł coś stracić z tego wywodu. A dyskusja dotyczyła spraw ważnych, bo sposobu wydawania naszych składek, Pan Prezes postanowił jednak opuścić ten fragment narady.

Obrazek

Andrzej jednak nie dawał za wygrana i dobudził prezesa.

Obrazek

I prezes włączył się aktywnie do dyskusji co zaowocowało podjęciem decyzji dwóch uczestników spotkania o przystąpieniu do Stowarzyszenia.


Po pięciu godzinach spędzonych w przyjaznej atmosferze nadszedł czas zamknięcia spotkania i każdy udał się do siebie, aby sprawdzić prawdożerność pewnej niemieckiej ośmiornicy.



PS.

To co pisałem wcześniej o wyłączeniu się z dyskusji Prezesa było czystą konfabulacją to paparazzi we mnie zwyciężył, a szkalowanie Prezesa naszego Stowarzyszenia uważam za wyjątkowo naganne i wymierzam sobie karę i nie będę pisał przez miesiąc. Następne spotkanie odbędzie się 14 sierpnia i zobaczymy, czy ta zła strona mojej natury znowu we mnie zwycięży.
Ostatnio edytowano niedziela, 1 sierpnia 2010, 14:29 przez Hobby, łącznie edytowano 1 raz
Niech Cię nie zraża myśl moja prosta, smutny efekt reform szkolnictwa.
Obrazek
11 Inowrocławski Konkurs Modelarski 22-23 kwietnia 2017
Avatar użytkownika
Hobby
 
Posty: 291
Dołączył(a): sobota, 3 listopada 2007, 13:27
Lokalizacja: Inowrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Imprezy - relacje - spotkania - muzea

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości