Mam pytanie Kamilu odnośnie farb Lifecolor - mam zamiar przesiąść się na aero i w związku z tym przejść z olejnych Humbroli na akryle. Przeglądałem Twój temat gdzie je testowałeś i widzę, że nadal z nich korzystasz. Czy warto w nie inwestować (wydajność) i czy w porównaniu do innych coś je wyróżnia in plus? Jak już mam się szarpnąć to chciałbym nie zaliczyć wtopy od razu.
I zasadnicze pytanie jeszcze - czy Lifecolor nie pogryzie mi się z Humbrolem? Mam Humbrolek jeszcze spory zapas i chciałbym je zużyć, a z drugiej strony nie mam żadnych farb do malowania włoskich pojazdów i te chciałbym dokupić już z Lifecolor, ale zastanawiam się, czy jak np. pomaluję pojazd bazą z akrylu, a jakieś detale z pędzla Humbrolem, to czy mi się nie zrobi gulasz na modelu?
Z góry dzięki za odpowiedź.













