Po artykule W. Fajgi o naciągach i rzymskich śrubach które stosuje w swoich modelach, postanowiłem ten sposób wypróbować i tak oto sięgnąłem po stary model Siskina kupiony jeszcze w czasach prehistorycznych.
Jak zobaczyłem podwójną gwiazdę silnika Jaguar IV,stwierdziłem, że nie można go zostawić tak jak proponuje Matchbox no i się zaczęło ....
Model klejony w oparciu o plany A. Grangera i zgromadzoną dokumentację ikonograficzną.
Własne dodatki:
wnętrze kabiny, osprzęt silnika, kolektory ssania i wydechu, przewody,śmigło z kołpakiem, k-emy, wlew paliwa,celownik Aldisa
fotokarabin, prądnica, pompa paliwa, prądnica do akumulatorów radia i trochę jeszcze drobiazgu z tym związanego.
Model malowany farbkami Humbrol 11+biały, 60, 30+chyba 86,
werniks Pactra matt 1/1 z sidoluxem(wyszło zbyt matowo)na to jeszcze sido.
Kalki bardzo złe, po płynach Agamy "zważyły się"-ostrożnie z Matchboxem, jeśli ktoś jeszcze to ma.
Rys historyczny; Armstrong Whitworth Siskin III powstał na bazie projektu z 1919r. Siddeleg Deasy SR2 Siskin (konstrukcja drewniana). Siskin zaprojektowany został jako konstrukcja całkowicie metalowa, stając się po wprowadzeniu do służby w 1924r. pierwszym w RAF myśliwcem o metalowej konstrukcji. Służył w dywizjonach bojowych do października 1932r. kiedy to został zastąpiony przez Bristol Bulldogs.
Nareszcie fotki, oglądajcie, oceniajcie, wpisujcie uwagi.
















Zdjęcia z okresu przed ćwiczeniami"Winter 1932" i tuż po.
W świetle dziennym zdjęcia zrobię dopiero w niedzielę.
Pozdrowienia Jarek.
PS. Podstawka a'la RH-Dzięki za pomysły.
Donalyah00, czekam na Twoiego Czyżyka(silnik extra)























