[OPG2] Honda S800 Racing, Tamiya 1/24

[Macio4ever]

Proszę bardzo.
Nie miałem zdjęcia mocowania, więc pasy są zaczepione za poprzeczkę pałąka.




Oryginalnie miejsce mocowania było spawane więc jest w miarę realistycznie (a tak naprawdę wylazło mi trochę super glue i przymalowałem )

[Fred-k2]

Spaw wyszedł profesjonalny

[Macio4ever]

Spaw wyszedł profesjonalny

Mowa!

Przyszedł czas na budę. Machnąłem na razie dwie warstwy. No i żeby nie było pięknie, jak już sobie siedziało w suszarni, coś mnie tknęło aby spojrzeć na zdjęcia. Okazało się, że nie wyciąłem części tylnego pasa. Czeka mnie operacja zegarmistrzowska, bo nie zamierzam powatarzać malownia, tylko wyciąć i zrobić zaprawkę na już pomalowanej karoserii.



Da ciekawych malowanie z użyciem: Tamiya X-8 + Pan Opóźniacz + Pan Wyrównujący Rozcieńczacz + aero dysza 0.5mm, 1.1-1.2 atm

[Macio4ever]

Operacja się udała, z małymi problemami wynikającymi z mojego gapiostwa.
Pas wycięty, położona trzecia warstwa koloru.

Tak wycinałem



Po pomalowaniu. Dodatkowo zaślepiłem wlew paliwa (czerwona strzałka) i wywierciłem miejsce w nowym miejcu zgodnie ze zdjęciami (turkusowa strzałka)

[Macio4ever]

Zrobiłem kable do świec zapłonowych, skończyłem przednie zawieszenie. Tarcze są z zestawu AcuStion. Aby je zamontować trzeba podciąć zaciski hamulcowe, bo blaszka odrobinę pod nie wchodzi.



I na kołach... oczywiście z wentylkami

[siara1939]

Wiem, ze jest jeszcze nie sklejone, ale wydaje mi sie, ze kola sa zalozone odwrotnie.
Jak bedziesz skladal na gotowo, warto zwrocic uwage na bieznik. W sposob, w jaki to zamontowales teraz, woda bylaby wpychana pod kolo, zamiast byc odprowadzana na zewnatrz.
No chyba, ze zle widze na zdjeciach, to mnie popraw.

[Macio4ever]

Dzięki za uwagę - aż się sam zatroskałem Jednak tylko na zdjeciu tak to wygląda, w rzeczywistości wzór bieżnika jest taki, że jak bym nie założył zawsze wygląda tak samo na każdym kole.

[WestBikers]

Im dalej w las, tym bardziej podoba mi się Twoja robota - nie mogę się doczekać końca

[Macio4ever]

No do końca jeszcze trochę ale chcę skończyć na Bytom.

Kalki prawie skończone, tak samo jak moje nerwy. Kalki były w moim egzemplarzu popękane - szczególnie przeźroczysty film, co powodowało odrywanie się np. cienkich czerwonych pasków od głównego, idącego środkiem samochodu. Zachowałem zimną krew więc udało się bez większej katastrofy położyć. Została maska, mam nadzieję, że nie zrobi mi przykrości na sam koniec.

[Macio4ever]

Główne kalki udało mi się położyć mimo, że praktycznie rozpadały się po zdjęciu z papieru. Jak się okazało, biała kalka pod numer na masce jest dość przeźroczysta. Co prawda będzie na niej położony numer ale... Zastanawaim się sam czy warto skomplikować sobie malowanie i pociągnąć to białą, czy odpuścić?



EDIT:

Właśnie na AF-ie Miniman podpowedział mi słusznie aby położyć kolejną białą kalkę. Niby proste ale jakoś na to nie wpadłem...

[draz]

To mają do siebie białe kalki, że coś spod nich wyłazi. Dlatego w niektórych zestawach, gdy na ciemny mode ma przyjść kalkomania z białymi elementami (np. gwazdy na samolotach USAF) to producent dorzuca jeszcze pod nie specjalne kalkomanie - podkład - całe białe.

[Macio4ever]

Położyłem dodatkową białą kalkę, pomogło tylko trochę. Jak ją wycinałem, to mnie oświeciło, że mam specyfik do zabezpieczania i ratowania kalek. Dlaczego o tym zapomniałem, kiedy robiłem Williamsa FW10?

Ten specyfik naprawdę działa! Pociągnąłem kalkę pędzelkiem, odczekałem zgodnie z instrukcją co najmniej 15 minut i proszę - zero problemów z rozpadaniem się kalki. Powłoka schnie bez smug od pędzla, cieniutko - pierwsze użycie wprawiło mnie w zachwyt.

[WestBikers]

Hmm, też mam ten specyfik już od ponad dwóch lat i nigdy nie wiedziałem jak mam go użyć

[wuen]

Ja mam inny specyfik

Kupiłem w Modelcentrum gdy była promocja "-50%" - 4,50 zł za 30 ml a działa tak jak ww. specyfik Microscale (mam ciutek i porównałem).

[Macio4ever]

Wuen - dobrze wiedzieć, że są inne specyfiki. Myślałem, że jest tylko Microscale...

Jeżeli Was jeszcze nie zanudziłem - mała aktualizacja po zabawie z nowym dodatkiem do Proxxona. Zrobiłem korek wlewu oleju, bo w oryginale wogóle go nie ma.



W sumie samo frezowanie szło szybko, tylko ustawianie zajęło mi dobre 20 minut. Dla chcących wiedzieć jak:

Pręt plastikowy 4 mm, wyfrezowany dołek od góry, frez 2.4mm Nafrezownia boczne, frez 1,5mm z pomocą przyrządu podziałowego. Cała średnica zredukowana o jakieś 0.2 mm przy pomocą frezu 1,5mm, ręcznie obracając materiałem w zacisku. Odcięte piłką tarczową Proxxona, obsadzoną we frezarce.