[PANTHER] Jagdpanther Late | Revell | 1/72

[matejson]

Czołgiem
Na potrzeby projektu grupowego odgrzebuje bardzo starego kotleta ... Model rozpoczęty w 2003 roku a rzucony w kąt gdzieś koło 2005. Dziś ponownie ujrzał światło dzienne.

Pomysł zbudowania Jagdpanther miał wiele etapów...zaczęło się od kupienia Jagdpanther Late firmy Dragon z metalowym kadłubem. Były to pierwsze wypusty Dragona w tej skali, więc ów metalowy kadłub był piętą achillesową zestawu - szpara na 3 mm między przednimi płytami wanny kadłuba a nadbudówki... Teraz posiadając Dremel'a poszło by z łatwością

Dalej nabyłem produkt Revell'a - zdecydowanie lepszy, ale z niedociągnięciami...Naszła mnie ambicja aby pobawić się w sklejanie dokładnej "repliki" więc pożeniłem go z Dragonem i pokusiłem się o własne przeróbki i scratch...

Modelarzem byłem wtedy jeszcze z nikłym doświadczeniem...dopiero po czasie stwierdziłem, że bez blach się nie obędę...więc dokupiłem PARTy...
Muszę też zaznaczyć, że nie należałem do modelarzy którzy potrafią czysto i schludnie sklejać modele....(do dziś mi to zostało)...co więcej nie było mi dane posiadać Debonder'a czy też Surfacera...

No i próbowałem...a tego nie umiałem ładnie na CA przykleić....tamto przy okazji sie oderwało...tamto połamałem a drugie zgubiłem...no i w końcu sie poddałem

Mam nadzieje, że uwiodła Was moja historia...


Kolej na konkrety:
Będę bazował na tym egzemplarzu:

zdjęcie podesłał mi kiedyś Krzysztof "ChrisFly" Mucha, spec od JP udzielający się kiedyś na sPWM

Zdjęcia gniota którego będę reanimował już wkrótce...

[matejson]

No to już wiadomo z czym mamy doczynienia...





Model wymaga najpierw porządnej kąpieli w roztworu wodnym. Potem psikę aerografem Surfacer 1000 i zobaczymy co dalej...

PS, liczę na doping bo motywacji i samozaparcia trzeba przy takim gniocie kiedy doookoła pełno nowiuśkich modeli czeka na rozpoczęcie...

[Slash]

A tam, model w dosyć zaawansowanym stadium mimo wszystko
Ten drugi to co? Bo raczej nie Matchbox, tamten z tego co pamiętam nie miał błotników z przodu. Się zapomniało im widać
Do swojej takiej samej Dżagpantery czekam na blaszki i gąskę

[matejson]

Ten drugi to co?

Dragon

Nie było tak strasznie...




No to walczymy dalej. Model będzie w takim malowaniu:


Zastanawiam się powoli nad podstawką. Kiedy 6 lat temu rozpoczynałem projekt Jagdpanther miała być częścią dioramy, teraz skuszę się jedynie na jakąś winietkę.

Pozdrawiam

[Slash]

No i sympatycznie. Widzę, że obrałeś to malowanie co ja pierwotnie
Szkoda, że do swojej, póki co nie mam blaszek

[matejson]

I takie coś mi aerogafem wyszło... Malowane farbami Tamiya rozcieńczonymi Mr. Leveling Thinner



Kolory troszkę przekłamane, ponieważ zdjęcie było robione na szybko Nie ta pora żeby całe studio rozkładać...

[rollingstones]

Świetne te pasy Mateusz

[subgrafik]

Ja fanem pasow nie jestem
ale model za to mi sie bardzo podoba.

Pawel

Ps. Czekam na King tigera w 72 - bo coraz bardziej mi sie ta skala podoba.

[matejson]

Dzięki koledzy za komentarze. Pozwole sobie na mały OT...

Czekam na King tigera w 72

Revell czy Dragon

[subgrafik]

Revell czy Dragon

Dragon z flamishajegrami (czekam wlasnie nan) ... a kupilem hehe bo mam fajnych piechorow
SS z Wariora w skali 72 za grosze z modelcentrum, i jak to ostatnim czasem bywa
(nie model dla modelu a do czegos) dokupilem model do figurek.

Lasilem sie tez na Panthere w 72 bo w m-zone i revellowa i dragonowa
ale po obejrzeniu pudelek wyszlo na to ze najlepiej kupic obie,
ale to juz wole jedna w 48

P

[bartek piękoś]

Pasy wyszły świetnie! B. ładne foty.

[matejson]

No to radzę CI kupić jednak model Revella, Dragon jest toporony miejscami no i te gąsienice. Ja bym kupił ten model jedynie dla tych figurek

A co do figurek Warrior'sa...też sie chciałem na nie skusić, ale muszę wykorzystać najpierw te co mam

Edit:

Pasy wyszły świetnie! B. ładne foty.

Nowe zdjęcie wrzuciłem

[mnowogro]

Bardzo czysto Ci wyszło to malowanie pasów, zazdroszczę.

Ciekaw jestem jak małą "plamką" malowałeś te pasy...

Nie chcesz dogiąć mu błotnika? ;)

[subgrafik]

OT.

Dragon jest toporony miejscami no i te gąsienice.

hmm no nie wiem
z tego co czytalem to pod wzgledem poprawnosci ida oko w oko.
Co do gasienic to wole Dragonowe DSy niz revelowe odcinki
- porownywalem przy okazji panter i niestety ale te plastiki revela
nie sa zle ale pod wzgledem detalu i wygladu DALEKO im do DSow.
No i w cenie w sumie pdobnej w DMLu mamy bardzo ladne figury.

P.

PS> widze ze sie marder koloruje

[matejson]

Ciekaw jestem jak małą "plamką" malowałeś te pasy...

"Szkicowałem" plamką 1-2 mm a potem wypełniałem ciut większą

Nie chcesz dogiąć mu błotnika? ;)

Jakoś nie widzało mi się to tym razem

orownywalem przy okazji panter i niestety ale te plastiki revela nie sa zle ale pod wzgledem detalu i wygladu DALEKO im do DSow

Porównywaleś stary model Revell, King Tigery to ciut nowsze wypusty. Dragon nie jest zły, troszkę własnego scratchu i będzie git Zresztą w obu przypadkach trzeba się trochę wysilić.

PS> widze ze sie marder koloruje

A no