Witam
No cóż mamy święta ! A skoro mamy święta, to po całym dniu latania z zakupami

, mycia okien

, sprzątania

i wielu innych rzeczy, na które się nie ma ochoty

. Wieczorem można usiąść do modelowania. Na początek pokaz ostatnich zakupów

Co prawda nie ten PZL ale może się przydać w budowie i P.7 a już na pewno P.11 w przyszłości

Pierwotnie to właśnie taśma aluminiowa, miała mi służyć do odtwarzania wypukłości na powierzchni, ale mając pod ręką poliestryn, wolałem go wykorzystać.Cóż efekt taki, w przypadku płaskich powierzchni jasne jak najbardziej nie ma problemu.
Ale jak powierzchnie nie są płaskie to może być problem.Dlatego jednak postanowiłem ją kupić. To byłą słuszna decyzja, ale o tym później.
Budowa P.7 idzie dobrym torem, jednak jak to w modelarstwie bywa w pewnym monecie przeliczyłem się, niestety

i skrzydła P.7 nie wyglądały zachęcająco. Na szczęście krewny pacjenta zgodził się na przeszczep

Skrzydła mają się dobrze aktualnie są w takim stanie


Przez to ma lekkie opóźnienia w grafik ale to nic
Prawie skończony silnik wraz z osłoną

Kołpak śmigła ma zmieniony kształt teraz bliższy oryginałowi.

Formowanie zagłówka weszło w (mam nadzieje

)ostatnią fazę


Tu mamy natomiast, nieudany eksperyment z odtwarzaniem, dolnych powierzchni P.7

. Pomysłu nie zarzuciłem ale inny będzie sposób wykonania

. Wybaczcie błyszczenie się kleju, stwierdziłem że szlifowanie nie ma sensu, skoro nie będę używał tych części.

A teraz rzut oka na całość dorobku tego wieczoru

Coś nie pasuje prawda!?

Tak w przerwach czekania aż farba i szpachla na P.7 wyschną zacząłem bawić się z P.11 (nic zobowiązującego po prostu chciałem poćwiczyć nakładanie folii

). Wracając do wątku jaki poruszyłem na początku postu, po nałożeniu osłon karabinów na P.11 postanowiłem że do powierzchni nie-płaskich, będę używał folii efekty oceńcie sami, prawda że prawa strona wygląda lepiej

Połoweczki zostały również wygrawerowane.




Wiem że, folia może być nałożona nierówno, ale wybaczcie to 1 raz

Potem będzie lepiej.
Moderatorów proszę o nutkę wyrozumiałości, wiem że to co zrobiłem to lekkie naruszenie zasad galerii ale to tak jednorazowo

By poprzeć dowodami wyższość folii nad poliestrynem.
Na koniec mam dobra wiadomość, ten P.7 na którym pracuje będzie jednak w Polskim malowaniu

będzie to samolot z numerem bocznym "999" chyba dość dobrze znany. Ale za to P.11 będzie w fikcyjnym malowaniu Hiszpańskich republikańskich sił powietrznych ( po prostu bardzo mi się spodobała wizja P.11 na Hiszpańskim niebem, nawet jeśli nieprawdziwa

).
To tyle na dziś dobranoc i wesołych !!!
