Sposoby na układanie gąsienic ogniwkowych

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Sposoby na układanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Akahoshi » sobota, 6 marca 2010, 09:39

Panowie, macie jakieś sprawdzone patenty na układanie gąsienic ogniwkowych, aby uzyskać ładne zwisy?
Cały czas mam z tym problemy.
Nie chcą się zgrać przy łączeniu ostatnich dwóch ogniw (brakuje np. pół ogniwa do "zamknięcia" gąsienicy), albo nie pasują do siebie (to w przypadku gąsienic do np. T-34).
Próbowałem ułożyć gąsienicę na taśmie maskującej, a następnie taką taśmę na gąsienicach, ale nie uzyskuję dokładnego oddania długości gąsienicy, gdyż na trzpieniach łączących gąsienice się rozchodzą przy układaniu zwisów.
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Sposoby na aukładanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez rollingstones » sobota, 6 marca 2010, 09:54

Sklejam klejem revella z igła całą długość paska - robię to szybko - jak jest wszystko już sklejone a jeszcze nie zaschnięte do końca nakładam na koła a w miejsca zwisów wkładam troszkę chusteczek higienicznych. Zostawiam na jeden dzień. Rano zdejmuję koła i gąsienice i gotowe do malowania.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Sposoby na aukładanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » sobota, 6 marca 2010, 10:07

Ja podobnie, tyle że ogniwa sklejam cienkim klejem. Co do gąsienic w teciaku, to owszem, ciężko wstrzelić się we właściwą długość, szczególnie że zamykając gąsienice trzeba brać pod uwagę dwa ogniwa. Sposobem na to jest pozostawienie niewklejonego koła napinającego. W takiej sytuacji dopasowujesz ułożenie koła do długości gąsienicy.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Sposoby na aukładanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Boozy » sobota, 6 marca 2010, 10:25

Ja robie podobnie jak koledzy wyżej. Po ułożeniu na modelu jeszcze nie wyschniętych dobrze gąsienic sprawdzam ile brakuje. Wtedy albo dokładam ogniwo, albo jak brakuje np. pół rozciągam pozostałe ogniwa. Gdy rozciągne gąsienice na całej długości jest to niezauważalne, a szpary (tego braku pół ogniwa) ani śladu.
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Boozy
 
Posty: 500
Dołączył(a): środa, 26 marca 2008, 17:21

Re: Sposoby na układanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Akahoshi » poniedziałek, 8 marca 2010, 23:51

Dzięki Panowie za rady.
Efekty mojej walki z materią zapewne się pokażą na forum ;o)
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Sposoby na układanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Bathin » wtorek, 9 marca 2010, 07:52

Akahoshi napisał(a):Nie chcą się zgrać przy łączeniu ostatnich dwóch ogniw (brakuje np. pół ogniwa do "zamknięcia" gąsienicy), albo nie pasują do siebie (to w przypadku gąsienic do np. T-34).

Ech, za młodu miałem ten sam problem, najgorzej właśnie było z "teciakami" ze względu na dwa typy ogniw.
Co ja się nakombinowałem, ciąłem, rozciągałem, rozrywałem itp.
Od dłuższego czasu temat upierdliwości składania plastikowych gąsienic mam opanowany - Friulmodel :P
Pzdr
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:13

Re: Sposoby na układanie gąsienic ogniwkowych

Postprzez Akahoshi » piątek, 12 marca 2010, 20:33

Wierz mi Sebastian, że też chętnie kupowałbym Friule. Zarówno ze względu na wygodę, jak i wygląd. Niestety na wszystko mnie nie stać ;o)
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:47
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości