Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Kuba P. » niedziela, 23 maja 2010, 22:21

Panowie,
Ja w dawnych czasach działałem z 1:72 i starałem się malować to z ręki. Jak maskowałem, to wyłącznie cieniutkimi (2 mm) wałeczkami patafixa. Aerograf prostopadle do malowanej powierzchni i będzie OK.

Michał, wiem że to nieco za późno i przechlapana robota, ale Revell ma koszmarnie skopany nos. W profilu z boku jest zbyt obwisły a patrząc z góry, wyloty działek są umieszczone błędnie. Chce Ci się to wydłubać na nowo? Mi by się nie chciało, ale dla przyzwoitości napisałem.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 24 maja 2010, 07:40

Kuba Plewka napisał(a):Panowie,
Ja w dawnych czasach działałem z 1:72 i starałem się malować to z ręki. Jak maskowałem, to wyłącznie cieniutkimi (2 mm) wałeczkami patafixa. Aerograf prostopadle do malowanej powierzchni i będzie OK.


Też tak robiłem i wychodziło mi za ostro, np Hurricanie IIc. Chyba go gdzieś tutaj prezentowałem jako gotowy model. Metoda, którą opisał Janusz to dokładnie tak jak chciałem zrobić: cieniutki wałek patafixa i na to krótko docięta kartka papieru. Mnie osobiście ta metoda najbardziej leży choć jest zdecydowanie bardziej czasochłonna.

Michał, wiem że to nieco za późno i przechlapana robota, ale Revell ma koszmarnie skopany nos. W profilu z boku jest zbyt obwisły a patrząc z góry, wyloty działek są umieszczone błędnie. Chce Ci się to wydłubać na nowo? Mi by się nie chciało, ale dla przyzwoitości napisałem.


Nie chce mi się, już przeróbka osłony działek i anteny to trochę przerost formy nad treścią. Może gdyby to był jakiś ambitny projekt to bym przynajmniej się zastanowił, ale przy czyszczeniu złomowiska zwyczajnie nie mam ambicji.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 24 maja 2010, 08:18

Mecenas napisał(a):Też tak robiłem i wychodziło mi za ostro, np Hurricanie IIc. Chyba go gdzieś tutaj prezentowałem jako gotowy model. Metoda, którą opisał Janusz to dokładnie tak jak chciałem zrobić: cieniutki wałek patafixa i na to krótko docięta kartka papieru. Mnie osobiście ta metoda najbardziej leży choć jest zdecydowanie bardziej czasochłonna.


Ja próbowałem i tego, ale miałem kłopot z utrzymaniem prostopadłego do malowanej powierzchni kierunku natryskiwania farby. Tworzyły się cienie i linia nie była równa. Na bardziej skomplikowanych powierzchniach trudniej mi było malować od tych masek jak malować po prostu "z ręki".
Od wałeczków szło lepiej, może spróbuj ciut grubsze wałeczki kleić?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 24 maja 2010, 11:45

Może faktycznie tędy droga - jeśli wziąłem na mały wałeczek to krawędzie pod nim były za bardzo eksponowane i cały zamierzony efekt diabli wzięli na starcie. Nic to, trzeba próbować. Następny update w przyszły weekend, na razie nie mam farby...
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Aleksander011 » czwartek, 27 maja 2010, 14:46

Kuba Plewka napisał(a):
Mecenas napisał(a):A czy w przypadku maszyny Sinnera na skrzydłach plamy też powinny mieć takie granice jak na kadłubie? Bodajże w publikacji wydawnictwa Militaria lub AJ-Press czytałem, że kamuflaż na skrzydłach nanoszony był z szablonu właśnie, ale dotyczyło to wersji "kanciastej". Ponieważ Sinner miał wersję "custom" chyba granice też powinny być miękkie. Tak przynajmniej zakładam.


Tamten samolot to faktycznie jakiś "Messerschmitt individual". To co Ci pokazałem to standardowe fabryczne malowanie i zwykłe niemieckie zwyczaje. Na ile kojarzę tego pasiaka Sinnera to pasy wyglądają bardzo równo, może faktycznie namalowano to od taśmy?
Może zajrzy tu Aleksander011, wiem że interesował się tą maszyną.


No i jestem :) Maszyna Sinnera jest bardzo ciekawa, a co śmieszniejsze, Sinner używał dwóch Me 262, różniące się kątem malowania właśnie tych pasów.Zielone "1" występuję w wersji z 2xETC 504- prawdopodobnie A-2a, oraz czysto myśliwski A-1a.W "Luftwaffe im Focus" jest ładna sylwetka tej maszyny i przejścia kolorów są raczej wyraźne ,czyli niezbyt miękkie.Przy czym kolory wg Pana Urbanke to RLM 81/82, nie wiem jak to się ma u Crandalla.I jeszcze jedno, nie ma pewności czy na skrzydłach też były pasy, czy to tylko takie malowanie ,aby z boku pasy się pokrywały z gondolami sinika,...
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » czwartek, 27 maja 2010, 14:59

Cześć Olek, miło Cię widzieć :)

Luftwaffe in Focus dostałem dzięki uprzejmości Caughtinthemiddle, faktycznie dobry materiał. W żaden sposób nie próbuję uchodzić tutaj za eksperta, ale Eagle twierdzi że górne powierzchnie tej "nowej" maszyny także powinny być w pasy, co gorsza pokrywające się przebiegiem z tymi na kadłubie i gondolach. Próbowałem kleić cienkie paski taśmy, ale nijak nie chciały mi się zejść patrząc na rysunki zamieszczone w instrukcji. Będę się musiał bardziej przyłożyć do ustalenia przebiegu plam.

Eagle nie przesądza jednak jakie powinny być kolory maszyny, podając jedynie lakonicznie: "Upper surfaces apper to be RLM82/83 or RLM 81." Czyli maluj jak Ci się podoba.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Kuba P. » czwartek, 27 maja 2010, 15:04

Mecenas napisał(a):Eagle nie przesądza jednak jakie powinny być kolory maszyny, podając jedynie lakonicznie: "Upper surfaces apper to be RLM82/83 or RLM 81." Czyli maluj jak Ci się podoba.


No i raczej nie oczekuj, że ktoś rozsądny napisze coś ponad to. Nawet, jakby trafiły się kolorowe zdjęcia tej maszyny to musiałyby być jak żyleta a i to pewności Ci nie da.
Ten Schwalbe był pomalowany niestandardowo, nie wiadomo gdzie i przez kogo. Nie wiadomo czym.
Oficjalna instrukcja RLM podaje kolorystykę dla Me 262, której jak się okazuje często zupełnie się nie trzymano.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Aleksander011 » piątek, 28 maja 2010, 06:38

Sprostowanie: kolory wg Pana Urbanke to 82/83 i tego bym się trzymał...
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » piątek, 28 maja 2010, 06:57

Aleksander011 napisał(a):Sprostowanie: kolory wg Pana Urbanke to 82/83 i tego bym się trzymał...



I ja sobie taki właśnie wariant wybrałem. RLM 82 już jest natryśnięty w większości miejsc, RLM 83 został nabyty w tym tygodniu i zdeponowany w magazynie.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Kuba P. » piątek, 28 maja 2010, 07:08

Zapewne wiesz, ale tak pro forma, RLM 82 to jasny zielony, RLM 83 ciemny. Większość producentów farb to zamienia. ;o)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » piątek, 28 maja 2010, 07:11

Kuba Plewka napisał(a):Zapewne wiesz, ale tak pro forma, RLM 82 to jasny zielony, RLM 83 ciemny. Większość producentów farb to zamienia. ;o)


No takich kolorów właśnie oczekuję. RLM82 Agamy jaki wyszedł każdy widzi. RLM83 mam z Gunze i dopiero pierwszy raz będę tego koloru tego producenta używał. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję ani nie zaskoczę. A nawet jeśli to się nie zastrzelę tylko przemaluję... ;P
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » niedziela, 30 maja 2010, 21:36

Przerobiłem antenę:

Obrazek
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Kuba P. » niedziela, 30 maja 2010, 21:45

Ta pętla jest zrobiona z paseczka na oko ze 3 razy za szerokiego. Zerknij na zdjęcia i może jednak ten drucik?

Obrazek
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 31 maja 2010, 08:16

Tak to jest jak się robi model z pominięciem mózgu: dorabiając antenkę patrzałem na pierwowzór Revella a nie na zdjęcia...brak mi słów. Podejmę jeszcze jedną próbę z folią aluminiową, dopiero jak to mi nie wyjdzie to wezmę drucik.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72

Postprzez Daniel iceman Gronowski » poniedziałek, 31 maja 2010, 16:23

Zamiast folii aluminiowej, spróbuj dociąć cieniuteńki pasek z puszki po piwie, jak będzie wystarczająco cienki, to sam się będzie zawijał w pętle i wtedy to wystarczy go tylko przykleić do kadłuba. W ostateczności tak jak pisze Kuba drucik powinien być ok.
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości