"Koenigstiger" Dragon 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Adam Obrębski » poniedziałek, 31 maja 2010, 13:32

Czy ja widzę niezbrukane lampką błyskową zdjęcia? :)
Od razu widać, że czołg to fajny czołg.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Reklama

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez klajus » poniedziałek, 31 maja 2010, 18:52

Jakim cudem nie zmieściły Ci się te gąsienice....
To jest niemożliwe - sam robiłem taką konfigurację, wkładając friule do sklejonego czołgu.
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Dumo » poniedziałek, 31 maja 2010, 19:10

Nie mam bladego pojęcia sam się ździwiłem... aale teraz bez błotników wygląda nawet lepiej to nie narzekam.
Avatar użytkownika
Dumo
 
Posty: 796
Dołączył(a): sobota, 30 stycznia 2010, 12:09

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez klajus » poniedziałek, 31 maja 2010, 19:13

W sumie tygrysy lepiej wyglądają bez błotników :lol:
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Dumo » poniedziałek, 31 maja 2010, 22:41

Jutro spróbuje te friulki założyć oj czuję że będzie katorga... :evil:
Avatar użytkownika
Dumo
 
Posty: 796
Dołączył(a): sobota, 30 stycznia 2010, 12:09

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez siara1939 » poniedziałek, 31 maja 2010, 22:43

Dumo napisał(a):Jutro spróbuje te friulki założyć oj czuję że będzie katorga... :evil:

Co konkretnie sprawia problem? Nie rozumiem, jak zakladanie Friuli moze sprawiac tyle klopotow.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Kuba P. » wtorek, 1 czerwca 2010, 07:51

author21 napisał(a):Nie rzadko wszystko było psikniete kamuflażem (wężyki, albo zimowy), bo nie zdejmowali do malowania.


Naprawdę nie zdejmowali do malowania? Aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś był tak leniwy, że pomalował sobie nożyce bo mu się nie chciało odpiąć jednej klamerki.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Enigma » wtorek, 1 czerwca 2010, 10:12

Kuba Plewka napisał(a):
author21 napisał(a):Nie rzadko wszystko było psikniete kamuflażem (wężyki, albo zimowy), bo nie zdejmowali do malowania.


Naprawdę nie zdejmowali do malowania? Aż mi się wierzyć nie chce, że ktoś był tak leniwy, że pomalował sobie nożyce bo mu się nie chciało odpiąć jednej klamerki.


Pewnie jakby o jedne nożyce chodziło to by je zdjęli. Ale gdyby chcieli oprócz nożyc zdjąć cały sprzęt saperski, liny, lewar, skrzynki, zapasowe ogniwa gąsienic i wszystkie bambetle a potem po malowaniu poukładać wszystko na swoje miejsce to zajęło by to ładnych parę godzin i dużo wysiłku. Wyobrazić sobie mogę takiego dowódce czołgu, zmordowanego bojem, który ledwie uszedł z życiem a tu dostaje rozkaz o pomalowaniu czołgu w esy-floresy. Patrzy na ten czołg, na to wszystko co trzeba zdjąć, założyć potem i mówi:- Chłopaki, jedziemy po całości!
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez klajus » wtorek, 1 czerwca 2010, 10:15

Enigma napisał(a):Pewnie jakby o jedne nożyce chodziło to by je zdjęli. Ale gdyby chcieli oprócz nożyc zdjąć cały sprzęt saperski, liny, lewar, skrzynki, zapasowe ogniwa gąsienic i wszystkie bambetle a potem po malowaniu poukładać wszystko na swoje miejsce to zajęło by to ładnych parę godzin i dużo wysiłku. Wyobrazić sobie mogę takiego dowódce czołgu, zmordowanego bojem, który ledwie uszedł z życiem a tu dostaje rozkaz o pomalowaniu czołgu w esy-floresy. Patrzy na ten czołg, na to wszystko co trzeba zdjąć, założyć potem i mówi:- Chłopaki, jedziemy po całości!


A ja jestem sobie w stanie wyobrazić odwrotną sytuację...
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Kuba P. » wtorek, 1 czerwca 2010, 10:42

Enigma napisał(a):[
Pewnie jakby o jedne nożyce chodziło to by je zdjęli. Ale gdyby chcieli oprócz nożyc zdjąć cały sprzęt saperski, liny, lewar, skrzynki, zapasowe ogniwa gąsienic i wszystkie bambetle a potem po malowaniu poukładać wszystko na swoje miejsce to zajęło by to ładnych parę godzin i dużo wysiłku. Wyobrazić sobie mogę takiego dowódce czołgu, zmordowanego bojem, który ledwie uszedł z życiem a tu dostaje rozkaz o pomalowaniu czołgu w esy-floresy. Patrzy na ten czołg, na to wszystko co trzeba zdjąć, założyć potem i mówi:- Chłopaki, jedziemy po całości!


Fajnie, fajnie, ale ja się nie pytam jak pewnie by było tylko jak było w rzeczywistości.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Dumo » wtorek, 1 czerwca 2010, 11:00

siara1939 napisał(a):
Dumo napisał(a):Jutro spróbuje te friulki założyć oj czuję że będzie katorga... :evil:

Co konkretnie sprawia problem? Nie rozumiem, jak zakladanie Friuli moze sprawiac tyle klopotow.


To niestety mój błąd koła są lekko przekoszone i zęby nie za bardzo chcą wchodzić w otwory, pospieszyłem się przy budowie i teraz efekty wychodzą :evil:


Diorama przygotowana do szpachlowania:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Dumo
 
Posty: 796
Dołączył(a): sobota, 30 stycznia 2010, 12:09

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez klajus » wtorek, 1 czerwca 2010, 11:05

Napiszesz parę słów o jakości tej podstawki z Miniart?
Miałem zamiar wsadzić ją pod Panterę. Jaki jest rozstaw tej bramy?
Tygrys chyba by nie przeszedł, co?
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Enigma » wtorek, 1 czerwca 2010, 11:06

klajus napisał(a): A ja jestem sobie w stanie wyobrazić odwrotną sytuację...

Czyli?

Kuba Plewka napisał(a): Fajnie, fajnie, ale ja się nie pytam jak pewnie by było tylko jak było w rzeczywistości.

Ze zdjęć wynika, że było różnie. Nie wiem czy rozkazy malowania kamuflażu zawierały szczegółowe instrukcje że z czołgu przed pomalowaniem należy zdjąć sprzęt saperski, liny i inne elementy ruchome. Sądzę, że w praktyce wynikało to z możliwości ( czasu) lub chęci załogi, podobnie jak wzory kamuflażu.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez Kuba P. » wtorek, 1 czerwca 2010, 11:09

Czyli nihil novi.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: "Koenigstiger" Dragon 1:35

Postprzez klajus » wtorek, 1 czerwca 2010, 11:15

Enigma napisał(a):
klajus napisał(a): A ja jestem sobie w stanie wyobrazić odwrotną sytuację...

Czyli?

Czyli sytuacją odwrotną do tej, którą Ty przedstawiłeś. Teoretyzować możemy... tylko po co?


Enigma napisał(a):
Kuba Plewka napisał(a): Fajnie, fajnie, ale ja się nie pytam jak pewnie by było tylko jak było w rzeczywistości.

Ze zdjęć wynika, że było różnie.

Pokażesz te zdjęcia?
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości