10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Kuba P. » środa, 9 czerwca 2010, 23:05

Enigma napisał(a):
Kuba Plewka napisał(a):Później.

Ta, w grudniu po południu. :lol: :lol: :lol:
Albo to marna prowokacja albo kolega sam jest niestaranny i krzywy.


Hm, muszę się obejrzeć dokładnie i zapytać innych a w międzyczasie:

[1] Model jest pokrojony tak, żeby możliwe było odlanie waflowego Zimmeritu w formach. Dlatego jak się skleja bryłę, to trzeba niestety zaszpachlować szpary, jakie powstają przy łączeniu elementów nadbudowy i płyt nad silnikiem. Ja to sobie zrobiłem surfacerem wymywanym zmywaczem i działa. Polecam, pomaga!

[2] Wewnętrzne powierzchnie pancerza między którymi zamocowana była maska jarzma działa powinny też być wyszpachlowane na gładko, tu niestety widać szpary.

[3] Hamulec wylotowy armaty zupełnie nie zaszpachlowany, część odlewana nie powinna mieć widocznej szczeliny po łączeniu formy;

[4] Krawędzie przednich fragmentów błotników wyglądają, jakby były niechlujnie odrąbane z ramki;

[5] Dach odstaje, bo pewnie jest na wcisk...

O rzeczach typu brak jakichkolwiek korekt zestawu (który nie odpowiada wyglądowi przedmiotowego wozu) nie piszę, bo o tym było już pisane. Jakość malowania jest zapewne też trudna do udowodnienia, w każdym razie jaki jest koń, każdy widzi.
Na koniec Kolegę zapraszam do przywalenia mi z bazooki w moim wątku poświęconym budowie takiego samego zestawu
viewtopic.php?f=16&t=8340&start=0&hilit=sturmgeschutz#p93539
Tam jest kilka rzeczy, które wymieniłem wyżej no i prościej mojej wizji budowy tego modelu pokazać nie zdołam. Tam Kolega sobie wyrobi zdanie na temat niestaranności i krzywości mojej pracy bo o tym żenującym "ad personam" z wstępu już przez przyzwoitość wolę nie wspominać.

Życzę spokojnej nocy,
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Enigma » czwartek, 10 czerwca 2010, 00:45

Kuba Plewka napisał(a):Hm, muszę się obejrzeć dokładnie i zapytać innych a w międzyczasie:

[1] Model jest pokrojony tak, żeby możliwe było odlanie waflowego Zimmeritu w formach. Dlatego jak się skleja bryłę, to trzeba niestety zaszpachlować szpary, jakie powstają przy łączeniu elementów nadbudowy i płyt nad silnikiem. Ja to sobie zrobiłem surfacerem wymywanym zmywaczem i działa. Polecam, pomaga!

Kuba,
Prosiłem Cię uprzejmie żebyś wytłumaczył mi jak dziecku, o co ci chodzi a Ty z uporem maniaka epatujesz technicznymi terminami, których nie rozumiem.Nie mam surfacera, ale skoro radzisz żeby nabyć, no problem. Używam kleju, czasami szpachli. O które szpary Ci chodzi?
I czy to możliwe żeby w ogóle miał szpary, bo jak sam twierdzisz:
Kuba Plewka napisał(a):Przecież to wyjątkowo dobrze wykonany i idealnie spasowany model.


Kuba Plewka napisał(a):[2] Wewnętrzne powierzchnie pancerza między którymi zamocowana była maska jarzma działa powinny też być wyszpachlowane na gładko, tu niestety widać szpary.

j.w. które powierzchnie? Gdzie?

Kuba Plewka napisał(a):[3] Hamulec wylotowy armaty zupełnie nie zaszpachlowany, część odlewana nie powinna mieć widocznej szczeliny po łączeniu formy;

j.w.

Kuba Plewka napisał(a):[4] Krawędzie przednich fragmentów błotników wyglądają, jakby były niechlujnie odrąbane z ramki;

Wyglądają jakby były niechlujnie odrąbane z ramki ale zostały bardzo dokładnie wycięte po czym potraktowałem je nieco szczypcami nadając wygięcia.

Kuba Plewka napisał(a):[5] Dach odstaje, bo pewnie jest na wcisk...

Tak, jest na wcisk. Waham się czy zostawić otwierany czy skleić na stałe.

Kuba Plewka napisał(a):O rzeczach typu brak jakichkolwiek korekt zestawu (który nie odpowiada wyglądowi przedmiotowego wozu) nie piszę, bo o tym było już pisane.

Czepiasz się. Robię model prosto z pudła. Czy to przestępstwo?

Kuba Plewka napisał(a):Jakość malowania jest zapewne też trudna do udowodnienia, w każdym razie jaki jest koń, każdy widzi.

Znów się czepiasz. Udowodnij teraz lub zamilknij na wieki.

Kuba Plewka napisał(a):Na koniec Kolegę zapraszam do przywalenia mi z bazooki (...)

Każdy ma jakieś pragnienia.
Kuba Plewka napisał(a):Tam jest kilka rzeczy, które wymieniłem wyżej no i prościej mojej wizji budowy tego modelu pokazać nie zdołam.


Każdy modelarz ma prawo do realizowania własnej wizji modelu. Mam nadzieję, że nie uzurpujesz sobie prawa do wyznaczania jedynie słusznych standardów. Zamiast rwać włosy z głowy, panikować i ogrywać dramat mogłeś po prostu jak w poście powyżej napisać, jakie błędy dostrzegasz. Mam pełną świadomość, że model nie jest idealny i wiem, jakie błędy popełniłem. Podstawowa sprawa, którą spartoliłem to mocowanie lufy. Instrukcja mówi, że najpierw trzeba lufę włożyć w górny pancerz a potem dopiero całość przykleić do wanny jednocześnie zamocować lufę w konstrukcji wewnętrznej działa. Ja to zignorowałem i w efekcie musiałem uciąć na chama kawał mocowania lufy, bo po sklejeniu kadłuba lufa niechciała za żadne skarby się zmieścić. Widać ordynarnie ułamane mocowanie na zdjęciach sprzed montażu lufy. O tu:
Obrazek

W ferworze walki zgubiłem też peryskop, który powinien być zamontowany do wieżyczki dowódcy. :-/

Model skleiłem w ubiegłym roku i nie za bardzo pamiętam czy miałem problemy z pasowaniem poszczególnych elementów. Pamiętam, że miałem problem ze sklejeniem radiostacji wewnątrz pojazdu: nijak nie odpowiadały temu, co był w instrukcji, ale to mam małe znaczenie, bo ich praktycznie nie widać. Tak, masz rację, lewy zaczep do holowania ma szerszy rozstaw. Już tego prawie nie widać, poszły na to pigmenty. Czy płyty przy deflektorze są wklejone krzywo? Może tak, a może nie.

A następnym razem zanim podniesiesz larum napisz, proszę, o tu jest szpara, może warto ja zaszpachlować.

Pozdrawiam Cię serdecznie
Enigma
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez badger » czwartek, 10 czerwca 2010, 06:07

No na tym ostatnim zdjęciu widzę szparę (ponieważ parę lat juz mam to mniej mi się tak ze szparami wszystko kojarzy), powinno jej nie być. Tzn nie powinno być widać lini oddzielajacej przednią płytę od płyty górnej wanny, powinnien byc tam zimmerit - o tych rzeczach pisał Kuba. Producent nie mógł tego zrobic bo musiałby sprzedawać model w całości.
Pozdrawiam Jacek

Każdy patrzy na świat przez własne okulary
Obrazek
Avatar użytkownika
badger
 
Posty: 710
Dołączył(a): sobota, 22 marca 2008, 07:34
Lokalizacja: Kraków

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Kuba P. » czwartek, 10 czerwca 2010, 09:05

Enigma napisał(a):Kuba,
Prosiłem Cię uprzejmie żebyś wytłumaczył mi jak dziecku, o co ci chodzi a Ty z uporem maniaka epatujesz technicznymi terminami, których nie rozumiem.


Obawiam się, że jaki koń jest, każdy widzi a Ty i tak nie będziesz chciał zrozumieć tego, co piszę nawet jak zmarnuję kolejny kwadrans na pokazanie strzałką na zdjęciu o czym mowa.
Szkoda czasu. Poza tym jakoś nie lubię prowadzić dyskusji na tym poziomie i w dodatku z osobą ukrytą za nickiem...

Miłego dnia i chłodu życzę.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Enigma » czwartek, 10 czerwca 2010, 11:31

Kuba,
Skoro z góry zakładasz, że nie będę chciał zrozumieć tego, co napiszesz to rzeczywiście nie mamy wspólnej płaszczyzny do dyskusji. Ludzi na poziomie poznajemy po tym, że chcąc coś przekazać potrafią dostosować się do poziomu interlokutorów, czasem rażąco niższego. I to nie jest tylko kwestia dobrego wychowania, ale też zasady, że to Twoim zadaniem jest formułować myśli tak, aby być zrozumianym przez słuchaczy a nie zadaniem słuchaczy jest rozszyfrowanie, co masz na myśli.

Od kilku lat mieszkam za granicą i cenię sobie to, że mogę zadać to samo pytanie kilkukrotnie, tłumacząc, że nie zrozumiałem odpowiedzi, bo nie mówię płynnie w miejscowym języku. Nikt nie obrazi się z tego powodu i nikt nie robi problemu. Powtarza tyle razy aż zrozumiem. Warto brać przykład ze standardów kultury zachodu, do kręgu której tak mocno aspirujemy.

Twoją relacje z budowy StuG-a obserwowałem z zainteresowaniem. Prezentujesz poziom, który jest poza zasięgiem moich możliwości. Nie oznacza to, że pozwolę Ci się tarkować w protekcjonalny sposób.

A ze skorzystania z prawa do występowania na forum pod nickiem nie zamierzam się tłumaczyć.

Pozdrawiam Cie serdecznie
Enigma


badger napisał(a):No na tym ostatnim zdjęciu widzę szparę (ponieważ parę lat juz mam to mniej mi się tak ze szparami wszystko kojarzy), powinno jej nie być. Tzn nie powinno być widać lini oddzielajacej przednią płytę od płyty górnej wanny, powinnien byc tam zimmerit .

Fakt, tych szpar jest kilka. Nie załatałem ich bo nie mam surfa cera a bałem się że nakładając szpachlę i szlifując ja potem zniszczę zimmerit. Następnym razem będę już wiedział.

Zdjęcia błota, które udało mi się poprawić min. dzięki poradom kolegów wrzucę w weekend.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Kuba P. » czwartek, 10 czerwca 2010, 12:03

Drogi Enigmo,

Wczoraj zamiast poświęcić odrobinę czasu na obejrzenie swojego modelu pod kątem tego, co jest niestaranne i krzywe domagałeś się ode mnie wyjaśnień, pokazywania palcem, ponaglałeś i kpiłeś insynuując, że sam jestem krzywy i niestaranny. Potem było coś o histerii i uporze maniaka.
Rozumiem, że to niechcący i po prostu nie wierzysz, że w tym modelu coś może być nie tak. No cóż.

O szparach napisał Jacek. Kwestię jakości montażu sam z pewnością ocenisz. Albo w kolejnym modelu poprawisz albo nie. Twoje modele.
Jeśli kolejny zestaw również będzie prod. Dragona - ostrożnie z instrukcjami. Mają błędy i czasem wprowadzają zamieszanie. Zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia, no ale to doświadczony forumowicz z pewnością wie.

Cóż więcej, jeśli mamy czerpać ze standardów kultury zachodniej to mogę Ci od razu napisać w stylu tamtejszych popularnych forów:

Hi Enigma, looks good. Perfect so far. Keep us updated!

...tylko nie wiem, czy komukolwiek na cokolwiek taki post się przyda.
Dla mnie z wolna koniec, temat chyba wyczerpany.

Pozdrawiam,
K.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Enigma » poniedziałek, 14 czerwca 2010, 12:50

Tak czy owak oprócz zamieszania nie oświeciłeś mnie za bardzo.

Założyłem gąsienice i poprawiłem wstępnie błoto. Za tydzień podejdę znów do malowania tłustych zacieków na tym błocie. Tak to wszystko teraz wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez skrzat16 » środa, 16 czerwca 2010, 18:40

Ja też walczyłem z efektem mokrego błota. Trochę mi to zajęło czasu. Widziałem film Mig-a, ale i tak trochę zrobiłem po swojemu.
Używałem pigmentów Vallejo. Efekt mokrego błota uzyskałem za pomocą PIGMENT GLAZE 26233 Vallejo. Trochę długo schnie i można dozować i poprawiać, ale wyszło jak wyszło.
Popatrz może Ci się spodoba.

viewtopic.php?f=16&t=10607
Avatar użytkownika
skrzat16
 
Posty: 332
Dołączył(a): niedziela, 17 stycznia 2010, 22:33
Lokalizacja: Sopot

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez Enigma » środa, 3 listopada 2010, 11:59

Model praktycznie skończony. Mam jeszcze zamiar dodać niewielkie obicia przy włazach dowódcy i strzelca. Zastanawiam się nad jakimiś klamotami z tyłu, choć obawiam się, że powinienem pomyśleć o nich wcześniej. Mam też figsy. Ale to sprawa przyszłości. Tak wygląda teraz:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zgubiłem też tą ruchomą część włazu wieżyczki dowódcy i peryskop, który powinien wystawać z tejże wierzy. Jeśli któryś z Szanownych Kolegów ma w swoich zbiorach te elementy- chętnie odkupię.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez KrisFX » środa, 3 listopada 2010, 22:15

Witam,
Jeśli mogę to zwróciłbym uwagę na dwa błędy, które zauważyłem i które jak wiem wynikają z błędów w instrukcji Dragona.

1. Zaczepy do podnoszenia płyty nad-silnikowej, zamocowane są do góry nogami. Tak pokazuje instrukcja ale w takiej konfiguracji nie dałoby się zaczepić lin i podnieść płyty do góry. Mowa o "haczykach" w osłonach wlotów powietrza na bokach płyty.

Obrazek

2. Mocowania kół zapasowych na pokrywach otworów wentylacyjnych na płycie nad-silnikowej. Zamontowane odwrotnie. Mają trzy mocowanie i dwa powinny być u góry a jedno na dole a nie odwrotnie jak podaje instrukcja. Po założeniu kół zapasowych na nie, tego nie widać praktycznie ale jest to babol Dragona powielany w instrukcjach i wielu modelach na nich opartych.

Obrazek



Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
KrisFX
 
Posty: 166
Dołączył(a): czwartek, 6 sierpnia 2009, 14:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: 10.5cm Sturmhaubitze 42 Ausf.G 1:35 Dragon

Postprzez rafal_dr » czwartek, 19 maja 2011, 08:41

Ciekawie zrobiony. Dość mi się podoba. Może troszkę mniej błoto, ale to może być też wina fotografii. Na żywo zawsze lepiej wszystko wygląda :)
rafal_dr
 
Posty: 235
Dołączył(a): wtorek, 21 września 2010, 12:59
Lokalizacja: Sonthofen, Bayern, Deutschland

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości