Do wczoraj byłem użytkownikiem aerografu Ultra z 2 dyszami - 0.2 i 0.4mm. Mankamentem tego "fukadełka" jest sposób mocowania zbiorniczka - "na wcisk" - oraz mała pojemność - 2 ml. Z pojemnością poradziłem sobie dorabiając taką "przedłużkę":

Problemem stała się nieszczelność pomiędzy korpusem aero a zbiorniczkiem - prawdopodobnie jest efektem rozbierania w celu czyszczenia - z związku z tym króciec zbiorniczka zacząłem owijać taśmą teflonową i nieszczelność zniknęła.
Mała przygoda podczas malowania - upadek aero na igłę - akurat wtedy nie nakręciłem osłony - spowodowała "rozkalibrowanie" dyszy, która pękła co zmusiło mnie do malowania dyszą 0.2mm. Niestety okazało się, że metaliki Gunze mają większy pigment niż Alclad - dysza zaczęła się zapychać a zbytnie rozcieńczanie kończyło się albo spływaniem farby albo koniecznością malowania kilkoma warstwami.
Postanowiłem kupić polecany przez wielu kolegów Evolution Silverline.
Moja wersja to Solo z dyszą 0.4. Dodatkowo dokupiłem zbiorniczek 5 ml - zajmuję się "cywilami" i zbiorniczek 2 ml to dla moich potrzeb ciut mało...
Teraz mam 2 aerografy H&S - Ultra z dyszą 0.2 - będzie do malowania małych elementów i np. "przepaleń wydechów" natomiast Evolution z dyszą 0.4 będzie do większych powierzchni.

W związku z tym, że aero w komplecie ma szybkozłączkę "męską" - dokupiłem szybkozłączkę na wąż oraz dodatkowe szybkozłączki na pozostałe aerografy - jeden tylko do lakieru bezbarwnego (Gunze Mr.Hobby PS-268 z dyszą przewierconą na 0.5 mm) a drugi do podkładu (Badger 350 z dyszą Medium).

Dzisiaj przeprowadziłem mały test nowego aero i uważam, że był to mój najlepszy zakup w ostatnim czasie - lekkość pracy oraz łatwość dostępu do wszystkich elementów umożliwiająca czyszczenie wynagradzają wydane pieniądze.
Zakupu dokonałem w sklepie
www.aerografy.com, który polecam - ceny niższe niż gdziekolwiek, kontakt wzorcowy - nawet w niedzielę po 22-giej (poprzez skype), szybka wysyłka - czegóż chcieć więcej...
człowiek bez pasji to producent g...