Spitfire FR 14, Academy 1/48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez ZIO BY NAITT » niedziela, 25 lipca 2010, 07:59

_iceboy napisał(a):Jak to spitfire, po prostu brzydki z zasady bycia spitfirem.


Ojej, będziemy mieli lincz na forum - lecę po popcorn :twisted:

PZDR
Pozdrawiam - Konrad Kozioł
WARSZTAT :
Dzieci + dom rodzinny w skali 1/1
Avatar użytkownika
ZIO BY NAITT
 
Posty: 1239
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:15
Lokalizacja: Warthenau

Reklama

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Mac Eyka » niedziela, 25 lipca 2010, 09:00

_iceboy napisał(a):Jak to spitfire, po prostu brzydki
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3171
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez _iceboy » niedziela, 25 lipca 2010, 10:49

Slash napisał(a):Obrazek

To chyba wystarczy:
Obrazek

Mac Eyka napisał(a):
_iceboy napisał(a):Jak to spitfire, po prostu brzydki


Jak jeszcze coś, to może jakiś manifest na jutubie? ... mowa o spitfirze, nie innych statkach powietrznych.
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Tofik » niedziela, 25 lipca 2010, 11:21

Modelik śliczny jak każdy Spitfire :D
A dla tych wszystkich brudasków i brudasek ;o) twierdzących ze model jest za czysty to mam takie zdjęcie.

Obrazek
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez michalp78 » niedziela, 25 lipca 2010, 12:23

Gienek napisał(a):Ale pytania:
serial NH869 według wszelkich publikacji i źródeł (np. http://www.spitfire.ukf.net/p080.htm) to nie FR XIVe lecz FR XIV. Potwierdza to zresztą następujące zdjęcie:
Obrazek

Patrząc na nie widać również wyraźnie numer (statecznik) a jednocześnie ta lokalizacja wyklucza w tym miejscu godło.
1) czy oznacza to, że producent kalkomanii (Freightdog Models) dopuścił się zwykłej konfabulacji co do wersji (skrzydła)?
2) czy oznakowanie również jest zmyślone? Czy też może istniał jakiś inny NH869 (co wydaje się mało prawdopodobne... chyba)?

Malowanie według wielu źródeł (w tym podpis pod zdjęciem powyżej) i mojego przeświadczenia :lol: to nie Dark Earth lecz Ocean Grey.
3) Jakie jest więc prawidłowe malowanie FR XIV z SEAC - 28 Dywizjon z 1945?

Dla informacji – przedstawiony na zdjęciu NH869 używany był jeszcze przez ostatnie trzy miesiące wojny...


Publikacja, z której pochodzi zdjęcie, które wkleiłeś nie wydaje mi się szczególnie wiarygodna jeśli chodzi o interpretację kolorów na zdjęciach. W tekście można wyczytać, że w SEAC cęsto służyły późne spitfire'y z w malowaniu Day Fighter , ale dotyczy to samolotów przesuniętych z Europy. Co ciekawe, te same ML zamieszczają zdjęcie (rysunek na okładce) przedstawiające Spitfirea "Mary" podpisanego Mk XIV (błędnie bez 'e') jako samolotu w malowaniu DG/DE podczas gdy na zdjęciu wyraźnie widać europejski pas Sky, a kontrast wskazuje na schemat Day Fighter. Niewykluczone, że Spitfire Dominika mógł mieć jednak plamy DG/DE. Skrzydło to faktycznie wtopa producenta kalek. Trzeba jednak zauważyć, że kalkomanie opisane są jako 28 sqn., Kuala Lumpur 1946 - nie wykluczone, że po wojnie zmieniono wygląd maszyny przez przeniesienie numeru i domalowanie godła.
Ten wygląda podobnie:
Obrazek
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Dominik » niedziela, 25 lipca 2010, 12:45

Czas odpowiedzieć na wszystkie zarzuty.
1. Brudzenie. Wiem, że część z Was uważa, że jeśli model nie jest "upaćkany w błocku" to nie jest dobry model. Macie prawo do takiej opinii i szanuję to, ale jestem minimalistą. Wolę lekko okurzyć niż przesadzić z zabrudzeniami.
2. Dziwnie przyklejona osłona kabiny. Tu się zgadzam. Trochę przesadziłem. Mogłem ją przykleić w pozycji otwartej a nie uchylonej.
3. Priszejding. Jest, ale tak delikatny, że ledwo go widać...niestety. Tu muszę jeszcze popracować.

A teraz kwestia malowania i oznaczeń.

Gienek, dzięki za zdjęcie. Co do kolorów nie będę się spierał. Już tyle się naczytałem na ten temat, że nie wiem co jest prawdą. Przydałyby się kolorowe zdjęcia z epoki. Choć w przypadku egzemplarzy z pasem Sky z tyłu kadłuba stawiam na zestaw Ocean Grey/Dark Green, to jeśli chodzi o te egzemplarze bez pasa jest pewna możliwość, że mogą być w kolorach Dark Earth/Dark Green - ale ręki sobie nie dam uciąć. (Choć na zdjęciu Spitfire wygląda na jednobarwny). Co zaś się tyczy samych oznaczeń. Muszę chyba napisać do Freightdog'a z zapytaniem o zdjęcia, na podstawie których przygotowali kalkomanie.

Pozdrawiam
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez bartek piękoś » niedziela, 25 lipca 2010, 12:53

Dominik napisał(a):Czas odpowiedzieć na wszystkie zarzuty.
3. Priszejding. Jest, ale tak delikatny, że ledwo go widać

I dobrze. Podoba się model. Ładna faktura malowania.
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Radom

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Kuba P. » niedziela, 25 lipca 2010, 13:02

Dominik napisał(a):1. Brudzenie. Wiem, że część z Was uważa, że jeśli model nie jest "upaćkany w błocku" to nie jest dobry model. Macie prawo do takiej opinii i szanuję to, ale jestem minimalistą. Wolę lekko okurzyć niż przesadzić z zabrudzeniami.


Nie nie Dominik, to nie tak. Trochę upraszczasz.
Można zrobić model samolotu zapuszczonego ale i takiego, który jest "czysty" ale ma na sobie ślady imitujące to co powstaje na prawdziwej maszynie. Mam na myśli wytarcia, wybłyszczenia farby, ślady oleju i płynów eksploatacyjnych, zadrapania, kolor gumy opon, etc.
To nie tylko preshading czy wash, który ma nieco inne znaczenie ale właśnie dopełnienie wyglądu modelu o te elementy, które sprawiają złudzenie oglądania nie płaskiej makiety a modelu samolotu.
Ja wiem, że to jest bardzo trudno opisać, trudno przedstawić na zdjęciach a najtrudniej zrobić na modelu. Sam się ciągle tego uczę.

To jest oczywiście Twój model i na pewno jest powodem do dumy i zadowolenia. Każdy porządnie zrobiony model taki jest. Czy będziesz chciał się kiedyś zabawić w wykonanie takich śladów to już Twoja sprawa, możesz spróbować od takich najmniejszych i zobaczysz sam, czy Ci się to podoba i czy chcesz to rozwijać czy nie.

Do niczego nie czuj się zmuszany ale zachęcany :)

Pozdrowienia,
Kuba

ps - Spitfire to piękny samolot.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Dominik » niedziela, 25 lipca 2010, 13:33

Kubo

Wiem, że trochę przekoloryzowałem, ale chyba wiadomo o co chodzi. Na razie robię to co mi wychodzi (lepiej lub gorzej) - czyli wash, preshading i używam suchych pasteli to "okurzenia" i "okopcenia" modeli. Następne będą obicia - ale powoli. Wolę małymi kroczkami do tego dojść. Zacieki na końcu.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Gienek » niedziela, 25 lipca 2010, 14:00

Z tymi kolorami to szczere pytanie - naprawdę się nad tym zastanawiam. W końcu co do np. birmańskich P-47 to DE jest dla mnie w wielu wypadkach oczywistością.
Dominik napisał(a):Muszę chyba napisać do Freightdog'a z zapytaniem o zdjęcia, na podstawie których przygotowali kalkomanie.

Mam sceptyczne nastawienie a inne skrzydła tak wyraźnie widoczne na oryginalnej fotografii są raczej dowodem na brak rzetelnego przygotowania się tegoż wydawnictwa. Ale może się mylę? Byłbym równie rad z odpowiedzi (jeżeli ją dostaniesz).

I jeszcze raz o Twojej pracy. Przy konwencji minimalistycznej którą zastosowałeś efekt jest bardzo ciekawy. Główne błędy sam juz wyliczyłeś. Ze swojej strony doceniam to, że nie zaszalałeś z tymi fajerwerkami techniczno-malarskimi przy budowie modelu nie mając pewności efektu końcowego. Innymi słowy umiar wziął górę nad wybujałą fantazją przez co model nie stał się potencjalną karykaturą.
Dominik napisał(a):Następne będą obicia - ale powoli.
i to jest jak dla mnie bardzo rozsądne podejście.
Gratuluję interesującego modelu.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Dominik » poniedziałek, 26 lipca 2010, 05:59

No i dostałem odpowiedź. Właściciel podesłał mi nawet skan zdjęcia z jakieś książki. Zdjęcie jest równie wyraźne jak reszta zdjęć Spitfire'ów 14 z Dalekiego Wschodu ale widać godło na pasie identyfikacyjnym. Jednak końcówki skrzydeł są klasyczne. Colin, (chyba) właściciel Freightdog'a, przyznał też, że popełnili błąd z tymi końcówkami.
Obrazek

Pozdrawiam
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire FR 14, Academy 1/48

Postprzez Jacek Bzunek » poniedziałek, 26 lipca 2010, 08:18

W porównaniu z D.520 widać postęp. Model ciągle wygląda jak model (wiem że marudzę ;) ) a seriale się błyszczą jak psu ... pusta miska ale granice kolorów wyglądają jak trzeba. Skoro zrobiłeś washa to trzeba było podobnnie tylko mocniej potraktować wnęki kół. Z uporem nawiedzonego będę namawiał do prób okopceń aerografem i niezapominania o 1/48. O wyciekach oleju pisał Kuba-uważam że są one taką samą częścią osobowości ;o) Spitfire jak kształt płata czy osłony kabiny.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mnak24 i 18 gości