Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » poniedziałek, 26 lipca 2010, 20:27

Czołem,
zabrudzenia oleju, o których przypominał Jarek, a właściwie moja interpretacja tychże zabrudzeń...

Obrazek

Dorobione z zapałek i Parta...
Obrazek

Idzie jak krew z nosa :evil:

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 26 lipca 2010, 23:07

A tak wyglądają zabrudzenia na latającej replice Dr.I :)

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez mr.jaro » wtorek, 27 lipca 2010, 08:48

Grzegorz2107 napisał(a):A tak wyglądają zabrudzenia na latającej replice Dr.I :)

Zakladam, ze smiley ma odzwierciedlac wlasciwy sens wypowiedzi, bo replika wyglada na zadbana i wypieszczona do granic mozliwosci. Ale nawet i tutaj nie da sie ukryc (plamy na ziemi), ze silniki rotacyjne nawet jako repliki nadal pluja resztkami oleju. Nie mam pojecia, na ile mogloby to miec jakies znaczenie, ale obecnie istnieja wydajniejsze oleje, ktore daja sie stosowac oszczedniej, wiec zapewne uzywanie oleju rycynowego do smarowania silnikow replik nie jest konieczne.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez bartek piękoś » wtorek, 27 lipca 2010, 09:04

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Czołem,
zabrudzenia oleju, o których przypominał Jarek, a właściwie moja interpretacja tychże zabrudzeń...

Obrazek

Dorobione z zapałek i Parta...
Obrazek

Idzie jak krew z nosa :evil:

Pozdrawiam

Na początku pomyślełem, że to zdjęcia prawdziwego... :shock:
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Radom

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 27 lipca 2010, 13:32

mr.jaro napisał(a):
Grzegorz2107 napisał(a):A tak wyglądają zabrudzenia na latającej replice Dr.I :)

Zakladam, ze smiley ma odzwierciedlac wlasciwy sens wypowiedzi, bo replika wyglada na zadbana i wypieszczona do granic mozliwosci. Ale nawet i tutaj nie da się ukryc (plamy na ziemi), ze silniki rotacyjne nawet jako repliki nadal pluja resztkami oleju. Nie mam pojecia, na ile mogloby to miec jakies znaczenie, ale obecnie istnieja wydajniejsze oleje, ktore daja się stosowac oszczedniej, wiec zapewne uzywanie oleju rycynowego do smarowania silnikow replik nie jest konieczne.


Silnik jest oryginalny, na pewno remontowany współczesnymi metodami , ale dymił przy rozruchu dość mocno i nadal trochę w czasie lotu. Na kadłubie, wew. stronie osłony silnika osadziła się cienka warstwa niemal przezroczystego oleju. Nie było sadzy i innych ciemnych osadów na narażonych na spaliny częściach.Rycynowy olej chyba też nie palił się w czasie pracy silnika, a raczej wylatywał ze spalinami w formie aerozolu.
Co do olejów, to rycynowy (odgumiony) jest nadal składnikiem wielu olejów silnikowych, ma większą odporność na temperaturę od syntetyków , lepiej smaruje i nie miesza się tak łatwo z benzyną, nadal to jest środek do smarowania, którego nie ma sensu zastępować czymś innym w oryginalnym silniku rotacyjnym.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Artur Domański » wtorek, 27 lipca 2010, 14:59

No no Danielu, pokazujesz klasę, muszę porządnie przeczytać krok po kroku co i jak malujesz
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » wtorek, 27 lipca 2010, 17:16

Grzegorz, gdybym chciał zrobić okaz muzealny bądź replikę jakiegoś nadzianego kolekcjonera to bym go nie brudził wcale :D Chcę zrobić styraną maszynę, nawet gdyby to miało się nijak do ówczesnych realiów. Czyściutki szmatopłat wygląda wg mnie zabawkowo.

Bartek :arrow: bez przesady, poczekaj na galerię :lol:

Artur :arrow: jak go złożę, zabieram na spotkanie, to sobie porozmawiamy co i jak :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 27 lipca 2010, 22:22

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Grzegorz, gdybym chciał zrobić okaz muzealny bądź replikę jakiegoś nadzianego kolekcjonera to bym go nie brudził wcale :D Chcę zrobić styraną maszynę, nawet gdyby to miało się nijak do ówczesnych realiów. Czyściutki szmatopłat wygląda wg mnie zabawkowo.


Cóż może mi się uda sprowokować dyskusję na temat " Jak strasznie silnik rotacyjny brudził płatowiec"?
Obrazek
Ze strony www.fokkerdr1.com
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez marco2607 » środa, 28 lipca 2010, 06:56

Dużo starania i model piękny, ale faktycznie przesadziłeś z tym olejem. Jest czas na poprawkę.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Sparrow » środa, 28 lipca 2010, 07:36

Danielu, podziwiam Twoją pracę nad Fokkerem.
Przeglądając wątek dostrzegłem, że zostawiłeś niezaszpachlowane połączenie dolnego płata z kadłubem (chodzi o dźwigar łączący obie połówki płata).
Obrazek

Nie mam planów pod ręką (piszę z pracy) ale na zdjęciach replik i na fotce z postu Grzegorza Obrazek
widać, że źwigar dolnego skrzydła przechodził przez kadłub, a nie był do niego wkładany od dołu. Połączenie obu połówek płata wąskim dźwigarem jest rozwiązaniem zastosowanym w modelu a nie samolocie.
Sparrow
Avatar użytkownika
Sparrow
 
Posty: 650
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 13:08
Lokalizacja: Poznań

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez kojot nemo » środa, 28 lipca 2010, 09:19

Witam!

Sparrow napisał(a):widać, że źwigar dolnego skrzydła przechodził przez kadłub, a nie był do niego wkładany od dołu. Połączenie obu połówek płata wąskim dźwigarem jest rozwiązaniem zastosowanym w modelu a nie samolocie.
Przeglądając wątek dostrzegłem, że zostawiłeś niezaszpachlowane połączenie dolnego płata z kadłubem (chodzi o dźwigar łączący obie połówki płata).
Obrazek

Nie mam planów pod ręką (piszę z pracy) ale na zdjęciach replik
widać, że źwigar dolnego skrzydła przechodził przez kadłub, a nie był do niego wkładany od dołu. Połączenie obu połówek płata wąskim dźwigarem jest rozwiązaniem zastosowanym w modelu a nie samolocie.


Skrzydło Dr.I było zbudowane na jednym dźwigarze jako jedna całość i faktycznie wchodziło od dołu do kadłuba. Nie wiem skąd pomysł , że się dzieliło . Specjalnie skrzydło było zaprojektowane na solidnym dźwigarze , aby nie potrzebowało zastrzału. Miejsce w którym wchodził dźwigar w kadłub było zasłonięte pokrywą z blachy o kształcie jaki jest w modelu. Sam dźwigar był troszeczkę węższy , tak więc nie trzeba nic szpachlować. Spód w Dr.I był kryty dwoma blachami , a w miejcu ich łączenia powinny być tylko śruby , którymi przykręcano je do szkieletu kadłuba.

Co do plam oleju za silnikiem to moim zdaniem powinny być bardziej podłużne , bo pęd powietrza za śmigłem rozciągał je ku tyłowi na tych blaszanych pokrywach. Co innego ,gdy olej trafiał na płótno. Powstawały wtedy plamy , czego za bardzo na specyficznym kamuflarzu Dr.I nie za bardzo widać , ale bardzo dobrze widać na pozostawionych w kolorze płótna np E.III

Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
kojot nemo
 
Posty: 152
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 00:05

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Daniel iceman Gronowski » środa, 28 lipca 2010, 10:07

No i właśnie sugerowanie się zdjęciami replik potrafi często namieszać w głowie.
Dzięki kojot za komentarz. Powiem szczerze, że robiąc ten element modelu (połączenie dolnego płata) wzorowałem się jedynie galeriami gotowych Dr.I innych modelarzy :oops:
Co do zacieków, to już zgłupiałem, czy za silnikiem było w końcu płótno czy blacha? Ja przyjąłem wersję, że płótno i stąd wsiąkające plamy oleju. Troszeczkę przesadziłem na modelu z intensywnością, ale to można jeszcze na tym etapie zawsze poprawić.

Dziękuje za zainteresowanie.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Adam » środa, 28 lipca 2010, 10:19

Patrząc na twoje wykonanie tak ogromnego modelu (robię tylko 72) aż ręce świerzbią aby porwać się na coś wiekszego, 32 to raczej odpada ale zaczynam myśleć ciepło o Oeffagu D III Edka w 48 zwaszcza, że Albatrosy to moje ulubione samoloty z Wielkiej Wojny.
Pozdrawiam i dalej kibicuję.
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden |Open|

Postprzez Artur Domański » środa, 28 lipca 2010, 10:29

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Artur :arrow: jak go złożę, zabieram na spotkanie, to sobie porozmawiamy co i jak :)

Obawiam się że rozmowa będzie długa i poważna, po uważnej analizie, mam coraz więcej pytań
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Fokker Dr.I 1/32 Roden

Postprzez Daniel iceman Gronowski » środa, 28 lipca 2010, 10:36

Ten Dr.! nie jest wcale taki ogromny. Długością kadłuba i rozpiętością skrzydeł ustępuję choćby takiemu Hellcatowi w 1/48 :)

Artur :arrow: już się boje :lol:

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości