Witam Szanownych Panów,
Właśnie wróciłem z Mazur i z niekłamaną rozkoszą odpowiem na wszystkie posty, które sobie tylko na komóreczce przeglądałem popijając piwko nad wodą
[1] Cieniowanie, ładna "siedemdwójka" i rzecz o zabawkowości...
Piszecie tak:
Patryk napisał(a):Kuba co się stało z tym fajnym cieniowaniem ? Wszystko ze skrzydeł zniknęło i wygląda troche zabawkowo.
el Rozito napisał(a):Wygląda jak ładna 72ka

.
Adam Obrębski napisał(a):Podpisuję się pod tym. Powalcz Kuba jeszcze z cieniowaniem... może jakiś smoke, postshading... tylko proszę Cie, nie przemalowywuj go

Stratocaster napisał(a):Żółty na sterze kierunku lekko podbarwił statecznik. Może wash to zakryje. Rzeczywiście wygląda jak 72.

Stratocaster napisał(a):Kuba, nie chcę Cię wkurzać, ale pomalowałeś na żółto również ten kikut od anteny na sterze. A on na zdjęciu z epoki ewidentnie nie jest żółty.
Cieniowanie jest nadal miejscami widoczne, chociaż zdecydowanie mniej niż wcześniej. Problem w tym, że dopiero końcowe malowanie zrobiłem korzystając z porządniejszej niż moja sprężarki. Malując skrzydła użerałem się z problemami z wodą w powietrzu i pluciem olejem. Przez to na skrzydłach jest więcej warstw farby niż powinno, wiele podmalówek i naprawiania problemów. Co ciekawe, nity są nadal dobrze widoczne. Ok, na lepszym zdjęciu je zobaczycie.
Rozbawiło mnie to, że wskazujecie to, że maszcik anteny jest podmalowany czy gdzieś jest odkurz lub ślady po maskach. Ja w sekrecie dodam, że nie ma także śmigła i podwozia. Ale to wszystko z czasem ulegnie zmianie

marco2607 napisał(a):A mi się podoba, a szczegóły pewnie znikły bo zdjęcia są takie sobie

.
Dokładnie. Każdy model ponadto na tym etapie będzie "zabawkowy" i mało szczegółowy. Tych szczegółów po prostu jeszcze nie ma. To jest dział warsztat, nie galeria

Do tego model jest w tej chwili błyszczący co sprawia, że wygląda bardzo sztucznie. Wy nie lakierujecie czasem swoich modeli?
[2] O kształcie numeru, swastykach i pretensjach do świata
Zauważyliście problem z kalkomaniami:
Paweł Burchard napisał(a):No to... zły kształt końcówki 'pałeczki' w 10
Shivadog napisał(a):...i 10 jest nieco za nisko.
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):No to, ze hakenkrojc też nie taki to tez wiemy, więc co jeszcze z nimi może być gorszego?
Sprawa z kształtem dziesiątki jest tak idiotyczna, że powinna być koronnym dowodem na to, jak nie należy postępować.
Kalkomanie pochodzą z tomiku "Top Shots Bf 109 E" mojego skromnego autorstwa.
Wydawca zdecydował się dołączyć do książeczki dwie stare sylwetki z poprzedniej publikacji i dorobić doń kalkomanie.
Pomysł w sumie fajny, gorzej z wykonaniem. Techmod robi te kalkomanie na odwal się. Sorry ale taka prawda.
Ja zauważyłem, że godło ma błędnie ułożony napis zaś "10" wyglądała na pierwszy rzut oka OK. Nie przyszło mi do głowy, że można krój cyfr zepsuć...i specjalnie nie przyglądałem się. Teraz chyba zamaluję kawałek cyfry 1 ale proporcji już nie poprawię. Niech to SZLAG.
Swastyka -tutaj świadomie zdecydowałem się na niewielkie odstępstwo z jej proporcjami (to naprawdę nie jest wielki problem) bo nie miałem innej swastyki w tym rozmiarze bez czarnej obwódki. Świadomie sobie życie uprościłem, w końcu chyba pora skończyć jakiś model, no nie?

[3] O kończeniu modeli, lansie i okresach błędów i wypaczeń:
Bardzo się rozbawiłem czytając Wasze uwagi o kończeniu modeli. Napisaliscie:
iras67 napisał(a):Kuba, trzymam kciuki bo chcę wreszcie zobaczyć coś Twojego w Galerii skończonych...

Pit napisał(a):dotąd żyłem w przekonaniu, że Kuba modele wyłącznie zaczyna, nigdy nie kończy

A tu taka miła niespodzianka

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):Nie chwal dnia przed zachodem słońca :>
Czasem coś mi się zdarzy skończyć chociaż fakt, ostatni samolot jaki skończyłem to był Fw 190 A-3 w malowaniu JG 2. To też było w wakacje, chyba ze 4 lata temu.
Ja lubię zaczynać, lubię planować, lubię analizować i wykonywać jakieś korekty ale czasem mi zapał przechodzi. Nie jestem jedyny, wiem to i lubię to!

Ok, tego Messera chyba skończę.
Muszę natomiast zdementować pogłoski:
heihachi mishima napisał(a):Widziałem skończony model Kuby P.

Była to "109", na zeszłorocznej Biesiadzie Modelarskiej w Białymstoku
Stratocaster napisał(a):Patrz pan, jaki chitrus! A kolegom nie pokazał!
A wywiad brytyjski odtajnił materiały o UFO z lat 50. To nie było UFO.
Nigdy nie byłem w Białymstoku. To nie był mój 109 tylko balon meteorologiczny.
[4] O kamuflażu...
Daniel poruszył bardzo ciekawą kwestię, która wymaga chociaż kilku słów omówienia:
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Kuba, nie za krzywo te przejścia?
W lecie 1940 Luftwaffe nasiliła ilość operacji w związku z przystąpieniem do walk nad Kanałem.
Messerschmitty, które rozbijały się lub lądowały w UK były dość dokładnie opisane i fotografowane.
Gdy popatrzy się na fotki tych 109 widać, że kamuflaże zdecydowanie różniły się od "wzorca" zaś ich wykonanie to zarówno znaczne uproszczenie jak i rozbudowana improwizacja. Dotyczy to nie tylko kolorystyki ale i kroju plam.
Jedną ze spotykanych wariacji było malowanie skrzydeł w miękkie, "odręczne" plamy. Zachowywano mniej więcej poprzedni wzór plam ale malowano nieco bardziej swobodnie. Warto zerknąć na ogon Bf 110 z IWM, jak ten jest pomalowany.
Na żadnym ze znanych mi zdjęć "10" nie widać kroju kamuflażu, ale widać falkę na krawędzi natarcia. To zasugerowało mi taki właśnie "miękki" kamuflaż. Kiedyś sobie jeszcze raz pomaluję Emila z BoB w takim właśnie ad hoc kamuflażu.
Szkoda, że ta "10" jest do bani, podobnie proporcje krzyża chyba mają jakiś błąd ale ok - lepiej go skończyć i pokazać na forum Potwora z Loch Ness, Yeti i kosmitów z Roswell w jednym.
To będą jaja!
Pozdrawiam tych, którzy doczytali do tego miejsca.
Ja bym chyba się zanudził.
Kuba