Messerschmitt 109 E-4, Tamiya 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez iras67 » piątek, 20 sierpnia 2010, 22:19

Kuba, trzymam kciuki bo chcę wreszcie zobaczyć coś Twojego w Galerii skończonych... ;o)
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Daniel iceman Gronowski » piątek, 20 sierpnia 2010, 22:29

Kuba, nie za krzywo te przejścia?
Obrazek

Plamki na kadłubie wyszły całkiem dobrze. Trochę chyba pośpieszyłeś się z kalkami. Trudniej będzie teraz ingerować w kamo :-/
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Kuba P. » piątek, 20 sierpnia 2010, 22:35

Witam Panów.
Fajnie, ze zainteresował Was ten model. Ja widze bardzo duzo jego wad ale praktycznie ciągle cos poprawiam i zauważalnie zmienia sie na lepsze. Strato, zerknij na mój post ze zdjęciami. :) napisałem ze to malowanie jeszcze nie jest skończone. O maszcie wiem. Na pewno to tez wyretuszuje. A teraz mieszam sobie dobrego drinka i pozdrawiam znad jeziora.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Pit » sobota, 21 sierpnia 2010, 09:27

A mnie się podoba, tym bardziej, że dotąd żyłem w przekonaniu, że Kuba modele wyłącznie zaczyna, nigdy nie kończy ;o) A tu taka miła niespodzianka :) Nie poddawaj się, dobrze idzie!
Piotrek Suska (kolejny nawrót choroby modelarskiej...)
http://www.ciap-trek.pl
Avatar użytkownika
Pit
 
Posty: 180
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 08:13
Lokalizacja: Rybnik

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » sobota, 21 sierpnia 2010, 09:31

Nie chwal dnia przed zachodem słońca :>
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez el Rozito » sobota, 21 sierpnia 2010, 22:55

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Kuba, nie za krzywo te przejścia?...


Robię teraz bf 110c i tam, na zdjęciach archiwalnych (i planszach barwnych), przejścia kolorów też są nierówne (i miękkie). Zależy chyba od konkretnego samolotu :-/ , ale tu głos oddaję Herr Experte czyli Kubie... Tak Cię rozliczamy, bo wiesz "kto sieje wiatr ten zbiera burzę". :mrgreen:
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 17:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez heihachi mishima » niedziela, 22 sierpnia 2010, 08:09

Pit napisał(a):dotąd żyłem w przekonaniu, że Kuba modele wyłącznie zaczyna, nigdy nie kończy ;o)


Widziałem skończony model Kuby P. ;o) Była to "109", na zeszłorocznej Biesiadzie Modelarskiej w Białymstoku
Pozdrawiam:)
heihachi mishima
 
Posty: 128
Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 20:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Stratocaster » niedziela, 22 sierpnia 2010, 08:51

heihachi mishima napisał(a):Widziałem skończony model Kuby P. ;o) Była to "109", na zeszłorocznej Biesiadzie Modelarskiej w Białymstoku


Patrz pan, jaki chitrus! A kolegom nie pokazał!
A wywiad brytyjski odtajnił materiały o UFO z lat 50. To nie było UFO.
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Kuba P. » niedziela, 22 sierpnia 2010, 17:47

Witam Szanownych Panów,

Właśnie wróciłem z Mazur i z niekłamaną rozkoszą odpowiem na wszystkie posty, które sobie tylko na komóreczce przeglądałem popijając piwko nad wodą :mrgreen:

[1] Cieniowanie, ładna "siedemdwójka" i rzecz o zabawkowości...
Piszecie tak:

Patryk napisał(a):Kuba co się stało z tym fajnym cieniowaniem ? Wszystko ze skrzydeł zniknęło i wygląda troche zabawkowo.

el Rozito napisał(a):Wygląda jak ładna 72ka 8-) .

Adam Obrębski napisał(a):Podpisuję się pod tym. Powalcz Kuba jeszcze z cieniowaniem... może jakiś smoke, postshading... tylko proszę Cie, nie przemalowywuj go :mrgreen:

Stratocaster napisał(a):Żółty na sterze kierunku lekko podbarwił statecznik. Może wash to zakryje. Rzeczywiście wygląda jak 72. ;o)

Stratocaster napisał(a):Kuba, nie chcę Cię wkurzać, ale pomalowałeś na żółto również ten kikut od anteny na sterze. A on na zdjęciu z epoki ewidentnie nie jest żółty.


Cieniowanie jest nadal miejscami widoczne, chociaż zdecydowanie mniej niż wcześniej. Problem w tym, że dopiero końcowe malowanie zrobiłem korzystając z porządniejszej niż moja sprężarki. Malując skrzydła użerałem się z problemami z wodą w powietrzu i pluciem olejem. Przez to na skrzydłach jest więcej warstw farby niż powinno, wiele podmalówek i naprawiania problemów. Co ciekawe, nity są nadal dobrze widoczne. Ok, na lepszym zdjęciu je zobaczycie.
Rozbawiło mnie to, że wskazujecie to, że maszcik anteny jest podmalowany czy gdzieś jest odkurz lub ślady po maskach. Ja w sekrecie dodam, że nie ma także śmigła i podwozia. Ale to wszystko z czasem ulegnie zmianie :)

marco2607 napisał(a):A mi się podoba, a szczegóły pewnie znikły bo zdjęcia są takie sobie ;o) .


Dokładnie. Każdy model ponadto na tym etapie będzie "zabawkowy" i mało szczegółowy. Tych szczegółów po prostu jeszcze nie ma. To jest dział warsztat, nie galeria :)
Do tego model jest w tej chwili błyszczący co sprawia, że wygląda bardzo sztucznie. Wy nie lakierujecie czasem swoich modeli?

[2] O kształcie numeru, swastykach i pretensjach do świata

Zauważyliście problem z kalkomaniami:
Paweł Burchard napisał(a):No to... zły kształt końcówki 'pałeczki' w 10

Shivadog napisał(a):...i 10 jest nieco za nisko.

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):No to, ze hakenkrojc też nie taki to tez wiemy, więc co jeszcze z nimi może być gorszego?


Sprawa z kształtem dziesiątki jest tak idiotyczna, że powinna być koronnym dowodem na to, jak nie należy postępować.
Kalkomanie pochodzą z tomiku "Top Shots Bf 109 E" mojego skromnego autorstwa.
Wydawca zdecydował się dołączyć do książeczki dwie stare sylwetki z poprzedniej publikacji i dorobić doń kalkomanie.
Pomysł w sumie fajny, gorzej z wykonaniem. Techmod robi te kalkomanie na odwal się. Sorry ale taka prawda.
Ja zauważyłem, że godło ma błędnie ułożony napis zaś "10" wyglądała na pierwszy rzut oka OK. Nie przyszło mi do głowy, że można krój cyfr zepsuć...i specjalnie nie przyglądałem się. Teraz chyba zamaluję kawałek cyfry 1 ale proporcji już nie poprawię. Niech to SZLAG.
Swastyka -tutaj świadomie zdecydowałem się na niewielkie odstępstwo z jej proporcjami (to naprawdę nie jest wielki problem) bo nie miałem innej swastyki w tym rozmiarze bez czarnej obwódki. Świadomie sobie życie uprościłem, w końcu chyba pora skończyć jakiś model, no nie? :)

[3] O kończeniu modeli, lansie i okresach błędów i wypaczeń:

Bardzo się rozbawiłem czytając Wasze uwagi o kończeniu modeli. Napisaliscie:

iras67 napisał(a):Kuba, trzymam kciuki bo chcę wreszcie zobaczyć coś Twojego w Galerii skończonych... ;o)
Pit napisał(a):dotąd żyłem w przekonaniu, że Kuba modele wyłącznie zaczyna, nigdy nie kończy ;o) A tu taka miła niespodzianka :)

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):Nie chwal dnia przed zachodem słońca :>


Czasem coś mi się zdarzy skończyć chociaż fakt, ostatni samolot jaki skończyłem to był Fw 190 A-3 w malowaniu JG 2. To też było w wakacje, chyba ze 4 lata temu.
Ja lubię zaczynać, lubię planować, lubię analizować i wykonywać jakieś korekty ale czasem mi zapał przechodzi. Nie jestem jedyny, wiem to i lubię to! :)
Ok, tego Messera chyba skończę.
Muszę natomiast zdementować pogłoski:

heihachi mishima napisał(a):Widziałem skończony model Kuby P. ;o) Była to "109", na zeszłorocznej Biesiadzie Modelarskiej w Białymstoku

Stratocaster napisał(a):Patrz pan, jaki chitrus! A kolegom nie pokazał!
A wywiad brytyjski odtajnił materiały o UFO z lat 50. To nie było UFO.


Nigdy nie byłem w Białymstoku. To nie był mój 109 tylko balon meteorologiczny.

[4] O kamuflażu...

Daniel poruszył bardzo ciekawą kwestię, która wymaga chociaż kilku słów omówienia:
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Kuba, nie za krzywo te przejścia?


W lecie 1940 Luftwaffe nasiliła ilość operacji w związku z przystąpieniem do walk nad Kanałem.
Messerschmitty, które rozbijały się lub lądowały w UK były dość dokładnie opisane i fotografowane.
Gdy popatrzy się na fotki tych 109 widać, że kamuflaże zdecydowanie różniły się od "wzorca" zaś ich wykonanie to zarówno znaczne uproszczenie jak i rozbudowana improwizacja. Dotyczy to nie tylko kolorystyki ale i kroju plam.
Jedną ze spotykanych wariacji było malowanie skrzydeł w miękkie, "odręczne" plamy. Zachowywano mniej więcej poprzedni wzór plam ale malowano nieco bardziej swobodnie. Warto zerknąć na ogon Bf 110 z IWM, jak ten jest pomalowany.
Na żadnym ze znanych mi zdjęć "10" nie widać kroju kamuflażu, ale widać falkę na krawędzi natarcia. To zasugerowało mi taki właśnie "miękki" kamuflaż. Kiedyś sobie jeszcze raz pomaluję Emila z BoB w takim właśnie ad hoc kamuflażu.

Szkoda, że ta "10" jest do bani, podobnie proporcje krzyża chyba mają jakiś błąd ale ok - lepiej go skończyć i pokazać na forum Potwora z Loch Ness, Yeti i kosmitów z Roswell w jednym.
To będą jaja!

Pozdrawiam tych, którzy doczytali do tego miejsca.
Ja bym chyba się zanudził.

Kuba
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Kuba P. » niedziela, 22 sierpnia 2010, 17:59

el Rozito napisał(a):
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Kuba, nie za krzywo te przejścia?...


Robię teraz bf 110c i tam, na zdjęciach archiwalnych (i planszach barwnych), przejścia kolorów też są nierówne (i miękkie). Zależy chyba od konkretnego samolotu :-/ , ale tu głos oddaję Herr Experte czyli Kubie... Tak Cię rozliczamy, bo wiesz "kto sieje wiatr ten zbiera burzę". :mrgreen:



Zapomniałbym! Michał - pokazuj koniecznie tego 110!
KONIECZNIE!! :mrgreen:
Posiejemy sobie wiatr razem.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Darek Trzeciak » niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:01

Kuba P. napisał(a):Ja lubię zaczynać, lubię planować, lubię analizować i wykonywać jakieś korekty ale czasem mi zapał przechodzi. Nie jestem jedyny, wiem to i lubię to! :)

Skąd ja to znam :lol:
Kuba P. napisał(a):Ok, tego Messera chyba skończę.

Niech Moc będzie z tobą ;o)
BTW: Nawet na tym etapie budowy podoba mi się mottling (czy jak to się zwie).
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez heihachi mishima » niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:10

Może i nie Twój, ale to był ładny model w "72-ce", czyżbyś miał sobowtóra?
Pozdrawiam:)
heihachi mishima
 
Posty: 128
Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 20:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Manfred » poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 13:11

Kuba P. napisał(a):...
Szkoda, że ta "10" jest do bani, podobnie proporcje krzyża chyba mają jakiś błąd ale ok - lepiej go skończyć i pokazać na forum Potwora z Loch Ness, Yeti i kosmitów z Roswell w jednym.
...
Kuba


Podoba mi się Twój model, a tą "10" nie przejmowałbym się. Trzeba wiedzieć czego szukać, aby dopatrzeć się na nim błędów. Kamuflaż udało Ci się uzyskać naprawdę fajny - chyba jeden z najbardziej przypominających realny, jakie widziałem (przynajmniej na zdjęciach). Życzę Ci, abyś nie wpadł teraz na żaden "trendy" pomysł, niweczący pracę, którą dotąd włożyłeś.
Gratulacje.

P.S. Do potwora z Loch Ness, Yeti i kosmitów z Roswell to już Ci daleko :)
Avatar użytkownika
Manfred
 
Posty: 145
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2008, 13:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 23:12

Bardzo pięknie Wam Panowie dziękuję za miłe posty.
Dziś jest rocznica ostatniego lotu tego samolotu. Po południu 24 sierpnia 1940 Fritz Beeck wdał się w walke powietrzną podczas lotu nad Anglię, postrzelany samolot awaryjnie lądował na wschód od Londynu.
Chciałem skończyć ten model na dziś ale oczywiście się nie udało. Urlop skończył mi się dziś przed południem i pojechałem "gasić pożar" do roboty. Życie.

Kilka zdjęć modelu z obecnego etapu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zaznaczyłem lub jak kto woli zasmarowałem dziwnymi substancjami linie podziału blach płatowca. W kilku miejscach muszę to poprawić ale dopiero jak całość wyschnie. Nie chcę robić bajora na modelu. Przed tym odrażającym zabiegiem polakierowałem dwukrotnie model lakierem błyszczącym i szlifowałem papierem 2000 przed i po położeniu kalkomanii. Troszkę pomogło. Model jak na starego E-Klasse przystało jest wielokrotnie malowany, czujnik grubości lakieru wylatuje poza skalę i tylko polerka pomaga wyglądowi :mrgreen:
Jutro jak poprawię gdzie trzeba, dosuszę model to polakieruje ponownie i pocieniuję olejnymi farbami dalej.

Na koniec dowód, ten model mimo że wygląda jak "72" jest jednak ciut większy. Złotówka jest ori - produkcja Mennica Państwowa.

Obrazek
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt 109 E-7/Trop, Tamiya 1:48

Postprzez el Rozito » wtorek, 24 sierpnia 2010, 00:11

Czy celowo prezentujesz na zbliżeniu lewego skrzydła, że kalkomanie nie ułożyły się w liniach podziału i w związku z tym wash (czy co tam) wcale ich nie wypełnił? 8-) Mam też pewne zastrzeżenia co do koloru i intensywności (grubości) wspomnianych wypełnień. Na jasnych kolorach w rzeczywistości brud (kurz etc.), który się tam zbiera jest ciemny, ale na ciemnych już wygląda na szary,beżowy. Chodzi Ci pewnie o światłocień na styku blach poszycia, ale wtedy jest i tak zbyt intensywny. Czekam na następne etapy weatheringu, które na pewno zmienią wygląd modelu i wtedy zobaczymy...
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 17:42
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości