Firefly Mk.I (1/72 Octopus)

[spiton]

...obawiam się, że brąz na oparciu, to w dużej mierze odbicie koloru siedziska na połyskliwej skórzanej powierzchni oparcia....

Nie wydaje mi się. Raczej jest to przebarwienie spowodowane "kręceniem się" pilota ,-)).

[Jaho63]

No to przyjmijmy, że moje fotele też są antic?
Spiton oszklenie jeszcze do poprawy, na krawędziach wylazł bezczelnie surfacer podział też poprawię.

[spiton]

Surfejser zawaszuj na ciemno i z głowy <-)). Oczywiście wodna farbka, żeby dało się ja łatwo zetrzeć z szybki.

[K.Y.Czart]

Nie wydaje mi się. Raczej jest to przebarwienie spowodowane "kręceniem się" pilota ,-)).

Jakby sie wiercił, to wytarte byłoby zdecydowanie niżej Żeby było jeszcze śmieszniej w podpisie tych zdjęć w Warpaincie stoi jak wół, że watowane oparcie jest "dark green". Dobra niech będzie że to "antic"

[Jaho63]

Surfejser zawaszuj na ciemno i z głowy <-)). Oczywiście wodna farbka, żeby dało się ja łatwo zetrzeć z szybki.

Nie dało rady zignorować mojego oszklenia wobec nowego od Squadrona, tak, więc "doktoratu" ciąg dalszy, oszklenie zostało: "alllle urawłłłł". I coś tam w środku poprawiam, te nieszczęsne radio produkuję, co przynajmniej nie będzie przypominać żadnego germańskiego.


Wiem postęp marny, ale cóż, okres urlopowy, czasu nie ma.
Krzyś, cięcie nowego oszkelnia, jako stresowe zajęcie, odwlekam jak tylko mogę.

[K.Y.Czart]

Krzyś, cięcie nowego oszkelnia, jako stresowe zajęcie, odwlekam jak tylko mogę.

Śmiało Janusz, mówiłem że mam jeszcze jedno zapasowe (oprócz tego odłożonego do mojego Świetlika). Fajne Radyjo wyrzeźbiłeś, z fajnymi gałeczkami

[dewertus]

Fajne Radyjo wyrzeźbiłeś, z fajnymi gałeczkami

I nie wiedzieć czemu ustawione fabrycznie na jedyną słuszną rozgłośnię z miasta niegdyś słynącego z pierników

[Jaho63]

I nie wiedzieć czemu ustawione fabrycznie na jedyną słuszną rozgłośnię z miasta niegdyś słynącego z pierników

Hubercie skąd taki niesprawiedliwy wniosek? W moim radio tylko Death Metal leci.

[dewertus]

skąd taki niesprawiedliwy wniosek

Po pierwsze primo: wcale nie z niesprawiedliwy, a po drugie primo toć wyraznie widać na jakiej częstoliwości jest - przypatrz się wskaznikowi po prawej stronie

[Jaho63]

toć wyraznie widać na jakiej częstoliwości jest - przypatrz się wskaznikowi po prawej stronie

No to ja nie wiem, nie znam się, nie słucham. A żeby do tego wskaźnika pasowało to z blaszkowych odpadów zrobiłem coś ala' słuchawki:

Oczywiście przymiarki były coby nie odbiegać zbytnio od skali:

To nowe oszklenie Falcona ma niezłą przejrzystość, aż szkoda ciąć.

[spiton]

słuchawy genialne !!!!

[donalyah00]

Świetne! Nie zapomnij proszę o kabelkach.

[LazyCat]

"Nie ma tego zlego co by..."
Z ladnego robi sie piekny

[Jaho63]

OK, kambak. Oszklenie pilota podmienione. Ale z częścią nawigatora już tak łatwo nie było. Musiałem przeciąć i złożyć częściowo z nowego, częściowo (tył) z starego oszklenia.


Jeszcze trzeba "przełożyć" piasty z Spitfira.

Tak wyszło:

[Jaho63]

A ja sobie na swoim placyku dłubię, kto chce zajrzy, kto chce coś podpowie. A ja raz powiem, że nie dzięki, innym, że nie dam rady, ale czasem podziękuję i próbuję coś poprawić. A jak już Gonzo powie:

Te druty w goleniach to wzmocnienie konstrukcyjne? Jeżeli tak, to może lepiej powiększyć jeszcze trochę te otwory i zrobić lagi z igieł zastrzykowych?

To jakby Matejko zapytał: "ten pokój chcesz malować takim kolorem?"
No to dawaj poucinałem, coś tam będzie widać. Przy okazji mam pytanko, czy nożyce występowały też we wczesnych wersjach Firefleya? Przeglądam papiery, ale na zdjęciach je widać tylko u "późnych" modeli.
Próbowałem też poprawić przez przeszlifowanie porywy podwozia, ale w końcu jak dotarło, że mają również skopany kształt, postanowiłem zrobić nowe.


Powoli zbliżam się do, ciągle najbardziej stresującego mnie etapu, ponownego malowania.