skala72 napisał(a):- tylne płyty opancerzenia i zawiasy - od podstaw
- dorobienie tylnych haków - od podstaw (płaskie)
- poprawienia, a najlepiej wykonanie od podstaw haków z przodu i zamontowanie ich w odpowiednim miejscu (pręt zawijany na zewnątrz)
- poprawić 99% spawów - praktycznie wszystkich
- wykonanie żaluzji chroniących silnik - od podstaw
- wykonanie płyt chroniących od wewnątrz koła, za grube i pod złym kontem
- zawieszenie (wielka tajemnica??)
- wykonanie mocowania lampy - od podstaw
- wykonanie kątownika na klapie silnika - od podstaw
- mam dalej pisać...
No widać, że nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi...
Trudno ...
Ale nie ma nic straconego - możesz zacząć już dzisiaj robić konwersję czy też zestaw waloryzacyjny do Kubusia z Toro ...
Tylko pamiętaj aby zrobić wszystkie śrubki z dokładnym odwzorowanie łbów !
Już widzę te tłumy, które się ustawią po zakup takiego zestawu.
skala72 napisał(a):No i co z tego, że te spawy wyglądają fajnie, co mają one wspólnego z modele ?? Przecież nie kupuję tego modelu dla spawów.
No właśnie spawy mają to wspólnego z modelem, że na nim są. A jeśli nie kupujesz modelu dla spawów to nie widzę problemu po co bijesz dalej pianę.
skala72 napisał(a):Hmm, tak podchodząc do sprawy, to Baba Jaga może zostać Miss Świata.
Może i dodatkowo tak często jest, że zostaje.
Możesz dalej się rozpisywać na temat wyimaginowanych błędów tego modelu - dla większości odbiorców z kategorii zbieraczy nie ma to najmniejszego znaczenia, że są jakieś pomijalne niezgodności z oryginałem.
Myślę, że każdy ortodoks może zbudować taki model od podstaw - jest na tyle prosty, że nie będzie miał z tym problemu - a wtedy może zadbać nawet o prawidłowy rysunek bieżnika na oponach ...