Predator 2

Właśnie skończyłeś figurkę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Predator 2

Postprzez kwes » piątek, 24 września 2010, 08:57

Witam,
do osób nad wyraz "życzliwych" i prawych, czy bardziej wyznawców nowej religii jaką jest Poprawność Polityczna to co zostało użyte oraz forma wyrazu czy też stylistyka nie mogły zostać użyte przeciwko autorowi posta z podaniem naruszenia przez niego praw autorskich. Osoba która poczuła się urażona poprzednim postem i jednym zdaniem w nim zawartym najwidoczniej nie do końca wie o co chodzi z prawami autorskimi. A wskazane przeze mnie oryginalne pochodzenie oraz fakt kupna wynika z rzetelności oraz chęci podzielenia się tą wiedzą. W momencie zakupu nie było podane pochodzenie danej figurki, a zatem nie było mi to wiadome. Dopiero po pewnym czasie od daty zakupu dotarłem do wersji oryginalnej. Jeżeli chodzi o samo łamanie prawa autorskiego to chodzi tu o nie autoryzowane kopiowanie, rozpowszechnianie oraz nabywanie korzyści majątkowych. Natomiast to co niby miało być złamaniem prawa autorskiego było czymś zupełnie innym. I teraz każdy użytkownik forum będzie musiał się zastanowić nad wypowiadanymi słowami by nie okazało się że łamie czyjeś prawa autorskie lub też czyjeś przekonanie o znajomości prawa.

Tym przydługim i nudnym wstępem przechodzimy do meritum czyli tytułowego Predatora. Zastanawiałem się początkowo czy wrzucić to szkaradztwo tu jako figurkę czy może do działu SF. Zdecydowałem jednak tu bo jak by nie było jest to figurka:).

W oryginalnej pozie ma ona paszcze odsłoniętą i jako alternatywę wyrwany kręgosłup z czaszką. Uznałem że nie jest to ciekawe i postanowiłem ukryć "brzydala" dorabiając mu dodatkowo parę rzeczy (w tym działko, włoso-dredy, pojemnik na plecach, dysk i parę drobniejszych dupereli takich jak przewody czy kable). Jeżeli chodzi o malowanie to użyłem to co miałem czyli miszmasz oleji i akryli. Elementy dodatkowe w postaci liści i czaszki są jako dekoracja dodatkowa.

Zapraszam do komentowania oraz uwag co do brzydala.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A na koniec czarno biały:
Obrazek

Pozdrawiam
Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi.
Avatar użytkownika
kwes
 
Posty: 113
Dołączył(a): środa, 21 października 2009, 17:03
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Predator 2

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » piątek, 24 września 2010, 09:10

Widzisz, korzystanie z klonów ciężko podciągnąć pod łamanie prawa, natomiast chwalenie się tym śmiało można nazwać głupotą. Tylko tyle..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Predator 2

Postprzez kwes » piątek, 24 września 2010, 09:18

Ewentualnie nie do końca przemyślaną formą wyrazu mimo że to samo ale lepiej brzmi :) Po prostu trzeba się uczyć na błędach.
Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi.
Avatar użytkownika
kwes
 
Posty: 113
Dołączył(a): środa, 21 października 2009, 17:03
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: Predator 2

Postprzez Jarek Gurgul » piątek, 24 września 2010, 09:38

kwes napisał(a):Witam,
do osób nad wyraz "życzliwych" i prawych, czy bardziej wyznawców nowej religii jaką jest Poprawność Polityczna to co zostało użyte oraz forma wyrazu czy też stylistyka nie mogły zostać użyte przeciwko autorowi posta z podaniem naruszenia przez niego praw autorskich. Osoba która poczuła się urażona poprzednim postem i jednym zdaniem w nim zawartym najwidoczniej nie do końca wie o co chodzi z prawami autorskimi. A wskazane przeze mnie oryginalne pochodzenie oraz fakt kupna wynika z rzetelności oraz chęci podzielenia się tą wiedzą. W momencie zakupu nie było podane pochodzenie danej figurki, a zatem nie było mi to wiadome. Dopiero po pewnym czasie od daty zakupu dotarłem do wersji oryginalnej. Jeżeli chodzi o samo łamanie prawa autorskiego to chodzi tu o nie autoryzowane kopiowanie, rozpowszechnianie oraz nabywanie korzyści majątkowych. Natomiast to co niby miało być złamaniem prawa autorskiego było czymś zupełnie innym. I teraz każdy użytkownik forum będzie musiał się zastanowić nad wypowiadanymi słowami by nie okazało się że łamie czyjeś prawa autorskie lub też czyjeś przekonanie o znajomości prawa.

Kwes, nie wiem, co Ci napisał moderator, który wywalił Twój poprzedni wątek z tą figurką.
Wiem za to, co Ty napisałeś:

kwes napisał(a):...Jest to kopia Andrea Miniatures 54mm Space Hunter (Predator Alien) (SGF85) kupiona na Allegro...


Więc Twój wywód, że 'nie wiedziałeś w momencie zakupu', że 'dowiedziałeś się później', to tylko i wyłącznie sklecone naprędce usprawiedliwienie.

Takie kopiowanie modelu, to ewidentne piractwo, z którego zdawałeś sobie sprawę. Nawet jeśli nie w momencie zakupu (w co i tak nie bardzo wierzę), to już z całą pewnością później, bo sam piszesz o różnicach w stosunku do oryginału Andrei.

Zastanawia mnie łatwość, z jaką przyjmuje się, że akurat kopiowanie figurek i jakiegoś 'drobnego' sprzętu typu beczki, silniki itd. to nic nagannego. A wyobraźmy sobie (czysto teoretycznie i abstrahując od praktycznej możliwości przeprowadzenia tego), że ktoś skopiował w żywicy nowego Spitfire'a Tamiyi w 1:32 i sprzedaje go dużo taniej od oryginału. Czy to nadal nie raziłoby i byłoby OK? Czy wielkość, wartość kopiowanego modelu ma znaczenie?

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6157
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Predator 2

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 24 września 2010, 09:50

Wielkość nie, ale dostępność owszem... na kopie czekasz parę dni, żeby jakiś sklep łaskawy był sprowadzić oryginał musisz czekać miesiąc, to jest prawdziwa parodia na naszym rynku, prawie jak w PRL.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Predator 2

Postprzez Jarek Gurgul » piątek, 24 września 2010, 09:52

Adam Obrębski napisał(a):Wielkość nie, ale dostępność owszem...

:shock:
Znaczy się, ci którzy handlują klonami na Allegro to tacy altruiści, którzy chcą uszczęśliwić i dobrze zrobić biednym ludziom, bo towar, który oferują, bez ich pomocy nie byłby dostępny na naszym rynku?...

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6157
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Predator 2

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 24 września 2010, 09:56

Nie, zwyczajnie to motywuje ludzi do kupowania odlewów. Jakby ktoś miał równo pod kopułą to sprowadziłby po dwie sztuki z popularniejszych figur do sklepu i pewnie lepiej zeszłoby to niż odlew... no ale jak miesiąc trzeba czekać... mnie by szlag trafił bo nie lubię planować z wyprzedzeniem, plany się zmieniają itp. Prosta kalkulacja. Świetną jakość dostajesz za 50zł po miesiącu. Jakość wymagającą trochę pracy po maks tygodniu, to po co czekać? Skoro praca nad figurą i tak będzie krótsza niż ten miesiąc.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Predator 2

Postprzez kwes » piątek, 24 września 2010, 10:49

Jarku jeśli chodzi o różnice w stosunku od Andrei to miałem na myśli własne modyfikacje a nie robienie go według instrukcji.

A co do wiedzy, nie wiedzy czy usprawiedliwień itd itp jest to kwestia etyczno-moralna, którą można rozważać na forum ale nie na tym. W moim przekonaniu mamy się tu zajmować przedstawionym obrazem czyjejś pracy a nie całą otoczką, która głównie służy trollowaniu w pierwotnym znaczeniu tego słowa.
Uważam również że dalsze rozwodzenie się nad tym tematem doprowadzi do OT więc wróćmy do samej pracy.
Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi.
Avatar użytkownika
kwes
 
Posty: 113
Dołączył(a): środa, 21 października 2009, 17:03
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: Predator 2

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 24 września 2010, 11:23

Model ma duży potencjał, ale w końcowym efekcie brakuje mi dokładniejszego obrobienia pewnych szczegółów, zwłaszcza na stopach. Ostrza na przedramieniu warto było zastąpić czymś realniejszym. Nie wiem, czy to kwestia zdjęć, ale metaliczne elementy wydają się być pokryte ziarnem, przez co bardziej przypominają prehistoryczne odlewy z dymarki, niż wytwór zaawansowanej technicznie cywilizacji. tym czaszkom dołożyłbym jeszcze trochę światłocienia i przyżółciłbym je, bo są nienaturalnie białe.
Ale dobrze, że takie tematy pojawiają się na forum.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Predator 2

Postprzez Cichociemny » piątek, 24 września 2010, 13:38

Co do modelu.
Na figurkach się co prawda nie znam, ale podoba mi się za to temat. Co do uwag ogólnych to w zasadzie podpisuję się pod powyższymi uwagami Piotra. No i mnie osobiście najbardziej brakuje figurki Gołoty do kompletu. :P


Co do drugiej kwesti - piractwa.
Nie zgodzę się, że sprawa jest "nie na to forum". Jak najbardziej nas to dotyczy i jak widać niektórzy takie działania usprawiedliwiają, a mam wrażenie że część osób w korzystaniu z kopii nie widzi nic niewłaściwego.

Tymczasem sprzedawanie skopiowanych bez autoryzacji figurek to zwykłe złodziejstwo. W pełni świadome korzystanie z usług takich osób też jest delikatnie mówiąc etycznie wątpliwe. Oczywiście trochę inną sytuacją jest, gdy kupujący w danej chwili nie wie że nabywa piracki wytwór. Cóż zdarza się i trudno oczekiwać, żeby zakupioną np figurkę wywalał do śmieci karząc się za to że został oszukany.

Jeżeli kwes piszesz, że nie wiedziałeś że to kopia- nie mam powodów żeby Ci nie wierzyć. Gorzej jednak, że pisząc w pierwszym poście o wykorzystaniu pirackiego zestawu, nie skomentowałeś tego w żaden sposób, co sprawiło wrażenie jakobyś uważał taką sytuację za całkowicie akceptowalną. Stąd być może oburzenie niektórych.

Nie rozumiem natomiast prób usprawiedliwiania świadomego korzystania z pirackich wytworów.
Adam Obrębski napisał(a):Prosta kalkulacja. Świetną jakość dostajesz za 50zł po miesiącu. Jakość wymagającą trochę pracy po maks tygodniu, to po co czekać?

Po co? Może żeby nie dać zarobić złodziejowi, a autorowi?
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: Predator 2

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 24 września 2010, 14:02

Cichociemny napisał(a):
Adam Obrębski napisał(a):Prosta kalkulacja. Świetną jakość dostajesz za 50zł po miesiącu. Jakość wymagającą trochę pracy po maks tygodniu, to po co czekać?

Po co? Może żeby nie dać zarobić złodziejowi, a autorowi?

To niech autor się postara i zasłuży na moje pieniądze, figura to nie wszystko, dystrybucja też się liczy.
Sam rzadko używam takich figur, chyba, że akurat mam pod ręką, ale nie widzę z drugiej strony sensu czekać sryberliard miesięcy aż łaskawie mi przyślą figurę... także istnieją ku temu odpowiednie instrumenty, żeby coś takiego ścigać... plusem może byłaby przynajmniej szersza dostępność takich figur oryginalnych, które są nieraz niebem w porównaniu z kopiami.
Pozostaje nam czekać aż Mantis się rozwinie na tyle, żeby dorównać molochom zagranicznym - to jest firma, przystępna cena i genialna jakość, no i można po ludzku kupić bezpośrednio u producenta, bez pierdzelenia się z dystrybutorami, którzy przez swoje lenistwo wydłużają czas oczekiwania na przesyłkę.
Ale chyba zdajemy sobie sprawę, że to temat rzeka? Poza tym tu jest Polska - tu się pije!
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Predator 2

Postprzez kwes » piątek, 24 września 2010, 14:45

Ok co do zdjęć faktura pancerza nie jest aż tak bardzo ziarnista (mimo że wchodząc w temat można spotkać 2 rodzaje albo gładziutkie lub jak z pieca dymarkowego) myślę że jest to wynik kompresji (nie zamierzony). Co do czaszek są ciemniejsze w rzeczywistości a jak widzę na zdjęciach mają śnieżną biel a nie żółtawy kolorek.

A co do ustosunkowania się do wypowiedzi w pierwszym poście przyznaję nie zdążyłem, nawet nie wiem czy były jakieś komentarze dopiero wieczorem dowiedziałem się że został on usunięty. Mogę oczywiście się publicznie kalać że tak, postąpiłem źle itd ale czy każdy z użytkowników nigdy nie kupił nic na giełdzie co nie było oryginałem tylko odlew? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Idąc dalej tym tropem na przyszłych giełdach nie powinno być takich rzeczy a jak będą to nikt nie będzie kupował bo są be. Należy pamiętać że wszystko ma swoje granice ale nie popadajmy w paranoje.
Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi.
Avatar użytkownika
kwes
 
Posty: 113
Dołączył(a): środa, 21 października 2009, 17:03
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: Predator 2

Postprzez Speedking » piątek, 24 września 2010, 15:00

Ja właśnie robię Spitfire ICMu, który jest kopią Tamiya, tylko w plastiku a nie żywicy. Nie widzę czym to się różni od robienia figurki która jest kopią czegośtam...
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 00:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Predator 2

Postprzez Jarek Gurgul » piątek, 24 września 2010, 15:07

Spitfire ICM'u nie jest kopią Tamiyi. Poza tym to odrobinę dwie róźne sprawy - przygotowanie swoich form jakiegoś obiektu, a skorzystanie z gotowca i robienie na potęgę odlewów. 'Kopiowanie' w plastiku modeli przez firmy ma swoje granice - musisz zainwestować w przygotowanie form, czasami zaoszczędzisz podpatrując konkurencję. Ale i tak czeka cię cały żmudny i kosztowny proces przygotowania produktu. Zresztą w przypadku modeli 'materii nieożywionej' (czołgów, samolotów itd.) dużo trudniej mówić o kopiowaniu, bo teoretycznie Spitfire'y różnych producentów powinny wyglądać tak samo, skoro mają identyczny wzorzec. Natomiast w przypadku figurek od razu widać, co jest kopią, co nie, bo dochodzi jeszcze unikatowa 'poza' oryginalnego produktu.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6157
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Predator 2

Postprzez waran » piątek, 24 września 2010, 16:52

Czytając posty zastanawiam się jakie my mamy uczciwe społeczeństwo modelarskie i w ogóle -piractwo be ,tylko jak pojedzie się na zawody gdzie są giełdy modelarskie -przede wszystkim u naszych sąsiadów z południa europy ,to kupujemy kopii na kilogramy .Oczywiście zaraz odezwą się głosy nie ja ,absolutnie :roll: zakłamanie totalne .Mnie osobiście ryra to piractwo ,jeśli kopia jest nie gorsza od orginału na pewno kupię kopię -piszę tu oczywiście o produktach modelarskich .Nie kupił bym natomiast wiadomie podróbek sprzętu ,odzieży ,jedzenia itd z prostej przyczyny, bo to szajs robiony z szajsowatego materiału .Jak mam wybór wywalić np 200 zeta za zestaw Griffona do Barracudy -oryginał ,na pewno kupię pirata za 50 zł -to tylko przykład i wcale się tego nie wypieram .
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 07:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Następna strona

Powrót do Figurki - galeria ukończonych figurek

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości