Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Sprzęt, akcesoria oraz techniki obróbki zdjęć cyfrowych czyli, jaki kupić aparat, jak fotografować, jak ulepszyć zdjęcia i je pokazać.

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez siara1939 » piątek, 1 października 2010, 07:52

Pare fotek z wyprawy na wielkie sumy do Mequinenza w Hiszpanii.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez mnowogro » piątek, 1 października 2010, 08:02

Jaki potwór! Wypuściłeś z powrotem do wody?
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez Mecenas » piątek, 1 października 2010, 08:07

Jeszcze nigdy nie widziałem suma w koszulce z Nike'a...
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez siara1939 » piątek, 1 października 2010, 08:14

mnowogro napisał(a):Jaki potwór! Wypuściłeś z powrotem do wody?


Zawsze.
Wspolnie ze znajomymi propagujemy zasade "Catch, and release", czyli wszystkie ryby zawsze wracaja do wody po zrobieniu zdjec.
Mecenas- usmialem sie. :D
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez Mecenas » piątek, 1 października 2010, 08:29

siara1939 napisał(a):Mecenas- usmialem się. :D


Cieszę się, liczyłem na Twoje poczucie humoru. Kto inny mógłby się obrazić...Ja tam wprawdzie na łowieniu ryb się nie znam, ale zarówno wielkość suma (tego prawdziwego) jak i dwa pierwsze zdjęcia robią wrażenie. Dziwi mnie jednak trochę wielkość tego jeziora, jeśli to nie jest tylko jakaś boczna zatoczka to nie wygląda ono zbyt okazale.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez siara1939 » piątek, 1 października 2010, 08:33

To jest rzeka- Ebro.
W tym miejscu ma jakies 300 metrow szerokosci.
Badalem sonarem z lodki i w najglebszym miejscu ma 14 metrow. Naprawde jest spora.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez fragles » piątek, 1 października 2010, 19:06

siara1939 napisał(a):Pare fotek z wyprawy na wielkie sumy do Mequinenza w Hiszpanii.



Super efekt sfotografowałeś na drugim zdjęciu! Te cienie odkładające się ku niebu od smug wyglądają niesamowicie. Zupełnie jakbyś fotografował podkładając za smugami błękitną tapetę z nadrukiem nieba. :)
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez ROMAN » piątek, 1 października 2010, 19:41

Siara, uśmiałem się dziś do bólu, pokazałem Twoją rybkę mojemu sąsiadowi zza płotu na działce, zatwardziałemu rybakowi z nad Warty. Facet jest zapalczywym wędkarzem ale swoimi zdobyczami ledwo może wykarmić swoje kotki nie mówiąc o małżonce :lol: Gdy zobaczył Twoją rybkę tylko jedno słowo nasunęło mu się na usta O, Q....a!!! itd. Nadmieniam że facet jest w wieku emerytalnym i postury dżokeja. Chłop waży może z pięćdziesiąt kilo, nawet nie :lol: . Dla niego taka rybka to niesamowity potwór z "angielskiego jeziora" i byłoby jedzonko dla niego, na całą zimę.

Dla mnie super gość jesteś żeś tego wąsacza puścił w otchłanie ;o) świetne foty.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez siara1939 » piątek, 1 października 2010, 22:33

Dzieki Fragles- wlasnie o ten efekt mi chodzilo. Ciesze sie, ze wyszlo.
Roman- dzieki za mile slowa. Marzeniem moim jest, aby kiedys ludzie w Polsce wypuszczali ryby i traktowali wedkarstwo jako sport. Nic mnie tak nie wkurza, jak piekna ryba sfotografowana w wannie.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez mnowogro » piątek, 1 października 2010, 23:43

Uff, czyli suma Sumów została stała ;)

Ciekawe to wędkarstwo, może kiedyś kiedyś... A w ogóle to gratulacje ryby i ładnych wieczornych ujęć.
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez shivadog » sobota, 2 października 2010, 07:00

siara1939 napisał(a):Marzeniem moim jest, aby kiedys ludzie w Polsce wypuszczali ryby i traktowali wedkarstwo jako sport.


Ten medal ma 2 strony, wędkarstwo od początku służyło zdobyciu pożywienia i ten cel uzasadnia moim zdaniem zaczepianie ryby na hak i wyciąganie jej z wody. Sportowe traktowanie wędkarstwa nie jest jednak takie rycerskie jak piszesz, kaleczysz rybę, męczysz ją ciągnąc i fotografując dla chwili emocji, dla ryby to nie jest sport. Dodatkowo jak widzę gości uzbrojonych po zęby w sonary, zdalnie sterowane łodzie z zanętą, coraz mocniejsze żyłki i wymyślniejsze sprzęty, to dochodzę do wniosku, że ta walka jest coraz mniej wyrównana. Nie jestem zdeklarowanym wrogiem takiego łowienia ryb, ale wolę jednak iść łowić z myślą o świeżej rybie na obiad, lub kolację (nie jest to wszystko dla mnie takie czarnobiałe).

Gratuluję pięknej ryby!
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez siara1939 » sobota, 2 października 2010, 10:10

Rzucic mozna na te szale takze argument, ze wedkarze dbaja o srodowisko w ktorym ryba zyje, dokarmiaja ryby wrzucajac do wody kilogramy przynety, przepedzaja klusownikow itp, itd...
Spor ten jest prowadzony od dekad i nikt naprawde nie wie co jest lepsze dla ryby.
Moim zdaniem, a jest to zdanie subiektywne, wedkarstwo w takiej formie jaka ja uskuteczniam nie ma negatywnego wplywu na rybe. Dbam o to, zeby uzywac odpowiednich hakow- minimalizujac stres, zawsze uzywam podbieraka o odpowiednim rozmierze- dobranym do gatunku ryby, maty na ktorej klade zdobycz i dodatkowo ograniczam czas jaki ryba spedza na brzegu.
Kiedys zlowilem tego samego karpia 2 razy w odstepie 2 tygodni i za drugim razem nie zauwazylem u ryby oznak stresu, badz uszkodzen ciala.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez ROMAN » sobota, 2 października 2010, 10:36

Tak apropo rybek i wędkarstwa tego rycerskiego i tego na obiad. Wydaje mi się, że jeśli wierzyć w
teologię i ludzi wierzących to Bóg w swym spryciarstwie stworzenia i istnienia świata nie zabronił nam
zabijania. Zabronił nam mordowania. Czym się różni zabijanie od mordowania istot żywych
zasiedlających nasz świat. Ano tym że jeśli unicestwiamy organizm żywy dla zdobycia pożywienia lub
obrony własnej, jest to w normie naszej egzystencji, natomiast jeśli robimy to z przyjemności i dla
zysku jest to już mord. W wędkarstwie (tu zawężony temat) jest jednak bardzo dobrze z rozumieniem
tego tematu. Łowi się rybki dla obiadu i to rozumiem i nie mam z tym konfliktu moralnego, jadę nad
morze jestem głodny i po to też jadę by zjeść rybkę z pierwszego podejścia czyli rano kuter czy nawet
wędkarz łowi i jem. Ilość poległych ryb w sęsie spożywczym jest ograniczona i nie chwieje to gatunku,
Podobnie jest z kurczakami, krowami i świniami bo jako istota nadrzędna i mięsożerna tak zostałem
określony w łańcuchu spożywczym tego świata. Gdy nie potrzebuje takich mechanizmów spożywczo
egzystencionalnych mogę też traktować to sportowo gdyż nie zabijam ani też nie morduje gdyż daruje
życie i nie przerywam łańcucha egzsytencyjnego stworzenia lub gatunku (tu wielkie dzięki grupom
myśliwskim które dają tyle życia ile odbierają). To czy mam sonar i radary jest sprawą drugorzędną
gdzyż natura sama w sobie to reguluje. Znaczy kogoś piranie zjedzą, kogoś rekin oskubie a ktoś po
prostu utonie. Natura nie jest spersonalizowana i nie ma znaczenia że inny łowi z sonarem a innego
pożera rybka pirania. Ważne by gatunek się nie zachwiał. Istotom nadrzędnym się wydaje że panują nad
światem a to bardzo duży błąd, jesteśmy takimi samymi robakami jak robak tylko wyżej postawionymi w
chierarchi konsumpcyjnej i potrafimy abstrakcyjnie myśleć. Gdyby rybki potrafiły abstrakcyjnie myśleć
było by po gatunku ludzkim. Niestety. Przybliżając troszkę moją retorykę wędkarstwa w sęsie
"zabijanie" a "mord" podam przykład z wojen. Dopóki z jakichś względów zabijasz jak w starciu rycerzy
jak np. Rommel w IIWŚ będziesz nieosądzony bo robisz to z mieczem w ręku i w walce, w starciu na
potrzeby przeżycia i Bóg cię zrozumie (nie ma tu znaczenia podłoże ideologiczne).
Natomiast jeśli będziesz mordował dla zysku i z nienawiści lub w imię ideologi jak Himmler, będzie
to mord (w jego przypadku mord na narodach). Tu dochodzimy do pewnego szczgułu wojen. Ostatnia wojna w byłej Jugosławii była jednym wielkim mordem i to mordem ambicjonalnym. Jak IIWś jakoś mogłem zrozumieć tak wojny w Jugosławii już nie, podobnie jak wojen terytorialnych w byłej aglomeracji sowieckiej. Jak wspomniałem na wstępie, Bóg nie zabronił zabijać, Bóg zabronił mordować, więc myślę sobie Dopóki rybki łowimy w imię szczegółów konsumpcyjnych lub by nakarmić kotki lub żonę i dzieci to wszystko jest w pożądku ale gdy zabijamy je ogromnym natężeniem prądu bo chcemy wybudować rurociąg przez Bałtyk (który ma swoje ekonomiczne uzasadnienie) to przekraczamy pewne granice rozsądku między tymi co pożerają a tymi co są pożerani.

pozdrawiam serdecznie

ps. Oczywiście nie można w tej mojej wypowiedzi dochodzić do konkluzji że skoro jestem głodny to zabije kogoś kto ma bułkę w ręku. Nic z tych rzeczy. Nic nie usprawiedliwia mordu ani zabijania. Po to umiemy myśleć i panować nad swoimi emocjami by w imie praw karnych, które ludzkość stworzyła przez wieki, do takich prostolinijnych innowacji myślenia istot nadrzędnych nie dopuszczać.
Ostatnio edytowano sobota, 2 października 2010, 23:59 przez ROMAN, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez Enigma » sobota, 2 października 2010, 19:26

Ja tu kiedyś miałem taka dyskusje z jednym autochtonem, który się bardzo oburzał, że Polacy jak złapią rybę to zamiast kulturalnie ją wypuścić zabierają ją i po barbarzyńsku zjadają na obiad, choć ryb w sklepie skolko ugodno i nie drogie w dodatku. Zafrasowałem się nieco i choć wędkarzem nie jestem mówię mu tak: - Wyobraź sobie, że w sobotni wieczór idziesz do pubu: wchodzisz i widzisz fajna łaskę przy barze. Siadasz koło niej, gadasz, robi się przyjemnie, proponujesz drinka, cały czas gadacie a ona patrzy na ciebie w taki sposób, że ciarki ci po grzbiecie chodzą. Proponujesz, że byście może przenieśli się do klubu vis a vis, bo tam można potańczyć. Po przetańczeniu kilku kawałków i wypiciu następnych kilku drinków, bierzesz taksówkę i lądujecie u ciebie w domu. Włączasz CD z pościelową muzyką i zaczynasz z panną tańczyć. Tulisz ją mocno do siebie i zaczynasz całować po szyi. Nadchodzi w reszce moment, kiedy ona już ściga majtki i ty masz dwa wyjścia: doprowadzić sprawę do końca albo podziękować dziewczynie za miły wieczór, odprowadzić ją z powrotem do pubu a samemu udać się do domu rozpusty i zapłacić za sex. Co byś zrobił?-Spytałem. Odpowiedź brzmiała: - przekonałeś mnie, wypuszczanie ryb które mamy już na haczyku jest niedorzeczne.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: Pstrykniesz- Pokaz. Akcja P-P

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 3 października 2010, 11:02

siara1939 napisał(a):... za drugim razem nie zauwazylem u ryby oznak stresu, badz uszkodzen ciala.

Pewnie jest regularnie łapany co kilka dni i traktuje to już z dystansem :D
A jakie są objawy stresu u ryby?
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Fotografowanie modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości