ewpiga napisał(a):Abstrakcja nie jest i nie może być domeną fotografii...
ewpiga napisał(a):Fotografia jest sztuką figuratywną, czyli odzwierciedlającą wszystko w najprostszy sposób. Najściślej związana jest z przedmiotem i z tematem podając konkretne obrazy. Ty zaś w oddaleniu całej perspektywy starasz się uciec z konkretu w abstrakcję. Abstrakcja nie jest i nie może być domeną fotografii, zwłaszcza w takim reportażu.
Czyli fotografia redukcyjna wykorzystująca przedmioty i ich elementy do stworzenia zaskakujących i mało oczywistych obrazów fotograficznych, odrzuca ona koncepcje odzwierciedlania rzeczywistości, dąży do stworzenia odrębnego autonomicznego świata układów, barw i form.
Najważniejsze jest w tym nurcie zerwanie lub osłabienie związku łączącego fotografie z jej przedmiotem,
jest przeciwnością nurtu konceptualnego.
Polega ona na dewaluacji tematu i przedstawianych przedmiotów.
Fotografia abstrakcyjna jest w tej chwili w takiej samej sytuacji jak malarstwo abstrakcyjne na początku XX wieku Tak jak kiedyś odbiorcy malarstwa abstrakcyjnego próbowali sobie odpowiedzieć na pytanie " co to jest ? " Dzisiaj to samo pytanie zadajemy sobie oglądając fotografie abstrakcyjne.
Jednak w fotografii redukcyjnej nie do końca chodzi o uprawianie abstrakcji jako formy, raczej ma ona
na celu odkrycie granic fotografii jako medium.
Można się dopatrywać w tym nurcie modernizmu, prowokacji jako odpowiedzi na ciągłą krytykę podstaw tego kierunku, ale podstawą tego kierunku jest znikanie i przeobrażanie się przedmiotu rozpoznawalnego, rzeczywistego, narzucającego się jako treść i relacja fotograficzna, obraz przestaje być przezroczysty.
W fotografii abstrakcyjnej nic nie jest oczywiste widzimy sam obraz a nie tylko rzeczywistość.
Musimy jednak wiedzieć że miedzy malarstwem a fotografią abstrakcyjną dostrzegamy różnice, W malarstwie w dużej mierze ma znaczenie sposób w który artysta pozostawia ślad na płótnie, jego gest malarski, to w jaki sposób potraktuje powierzchnie obrazu, samo pokazanie form, barw, linii w obrazie czy rzeźbie jest celem sztuki, a samo dzieło abstrakcyjne niczego po za sobą ze świata widzialnego nie musi pokazywać czy naśladować.
Natomiast w fotografii ślad zostawia nie ręka artysty lecz promienie światła, dopiero to w jaki sposób przetworzy artysta rzeczywistość przed obiektywem czy wybór konkretnej metody postępowania mogą powiedzieć więcej o charakterze twórczości artysty zajmującego się fotografią abstrakcyjną.
Fotografia ta jest zdecydowanie intelektualna i analityczna.
Wymaga ona opowiadania, narracji, interpretacji, dla której zredukowana forma obrazu jest punktem wyjścia.
Wydaje się jednak ze bez kontekstu fotografie te się usamodzielniają i stają się obiektami estetycznymi.
Polskimi przedstawicielami nurtu redukcyjnego jest Józef Robakowski i Stefan Wojnecki.


mr.jaro napisał(a):...Ale przeciez sam sposob odzwierciedlenia rzeczywistosci moze byc nawet w fotografii bardzo abstrakcyjny. Abstrakcyjny do tego stopnia, ze rzeczywistosc staje się nierozpoznawalna, tracac przez to znamiona rzeczywistosci. Nieprawdaz?











ewpiga napisał(a):Jak zmieniał się kolor…
rollingstones napisał(a):Rzuca mi się oczy coś co Spiton jako architekt przeoczył, a co już u Mateusza Matejsona wskazywałem. Dlaczego nie zaszpachlowane są miejsca łączenia ścian budynków. To mi się nie podoba - konieczna jest poprawka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
