oj mam nadzieję że nie będę musiał pozbywać się swoich prac
W Abramsie do pomalowania została tylko lufa oraz muszę zamontować fototrawione łańcuszki przy karabinach maszynowych. Lufa to ostatni z bezpiecznych punktów za jaki mogę teraz jeszcze zdejmować wieżę dlatego jej nie ruszam na razie
Reszta prac zostanie już zrobiona na podstawce - nie ma sensu go dalej męczyć bo jak to mówią lepsze jest wrogiem dobrego.
Na początek domalowałem tył

A tak prezentuje się z góry

Te ujęcia lubię najbardziej - strasznie bojowa maszyna
Z drugiej strony wygląda malarsko tak samo - spaliła mi się lampka jedna i nie chciało mi się tej przepinać a w odwrotnym położeniu przepalają mi się zdjęcia
Ostatnio edytowano środa, 13 października 2010, 21:18 przez
rollingstones, łącznie edytowano 1 raz