Front Południowy, lato 1942

Właśnie skończyłeś dioramę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Radek Pituch » środa, 13 października 2010, 18:26

Dzięki za komentarze Panowie. Miło bardzo.
Rafał przyznam Ci się, że mam swoją ideologię modelarską, ale jej po prostu nie eksponuje na forum publicznym :)
Wymyśliłem już ten drobiazg, który tam dodam, ale więcej o tym niebawem.
Aha, dementuję, do cieniowania figurek nie użyłem ani grama białego koloru...
Rzeczywiście umiejętność wykonywania figurek we własnym zakresie jest dużym komfortem, dlatego zachęcam żebyście próbowali, chociażby konwersji dostępnych zestawów. Specjalistyczne narzędzia nie są potrzebne, obecnie masy rzeźbiarskie też są o wiele bardziej rozpowszechnione niż kiedyś, ja na przykład pierwsze militarne figurki zaczynałem od rzeźby w poxilinie, potem był miliput i dopiero magic, ale to było ponad 6 lat temu. Dzisiaj dużo łatwiej znaleźć w internecie zdjęcia krok po kroku, opisy itd. także jeszcze raz, zachęcam do tej zabawy.

Radek
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez marder4 » środa, 13 października 2010, 20:39

Jeśli mogę z nieco innej beczki,jakich farb użyłeś do malowania figur,oleje czy akryle?
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 19:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Patterson » środa, 13 października 2010, 21:13

Jak dla mnie rewelacja! :D Radku proszę, zrób jaki SBS dla nas zwykłych lepiaczy jak dzierga się takie figuraski :->
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Radek Pituch » środa, 13 października 2010, 22:07

Pomijając resztę, odpowiadam:
akryle, tym razem tylko i wyłącznie one, figurki chciałem sprawnie pomalować, poświęciłem na to 2 wieczory, przy olejach zeszłoby się dużo dłużej. Generalnie są bardzo "wygodne" w malowaniu, ale tym razem zależało mi na czasie.

Radek
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez marder4 » środa, 13 października 2010, 22:10

Dzięki wielkie.
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 19:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez RJ » środa, 13 października 2010, 23:53

Radek, nie musisz(może poza aspektami typowo technicznymi)
Twoje prace same "mówią" za siebie/Ciebie, akuratnio to do mnie przemawia.
Avatar użytkownika
RJ
 
Posty: 431
Dołączył(a): piątek, 25 września 2009, 16:45
Lokalizacja: Warsiawka

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Radek Pituch » czwartek, 14 października 2010, 05:53

Dziękuję za wyczyszczenie tematu.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Panzer » czwartek, 14 października 2010, 11:00

Piękna scenka! Lubie takie mniej "bojowe" dioramy. Poza tym, jak zwykle - poziom podiumowy.

PS.
Kupilem sobie miliput i green stuff :P Dajesz kopa do pracy :)
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 14 października 2010, 11:03

Panzer napisał(a):Kupilem sobie miliput

No nie powiem, że to były pieniądze wyrzucone w błoto, ale do doskonałego wyboru to naprawdę daleko
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Paweł Leszczyński » czwartek, 14 października 2010, 11:39

Zazdroszczę Ci Radku, ale troszkę inaczej niż Rafał, bez zawiści :mrgreen: szczególnie lepienia figur. Cieszy mnie również Twoja obecność na łamach prasy zagranicznej.
Masz swój styl, Twoje prace są charakterystyczne i nie kojarzę kogoś kto podobnie do Ciebie maluje.
Świetna praca! Figuranci są fenomenalni. Spiton pisze że zbyt cukierkowi trudno mi się z nim zgodzić uważam że akurat Ty potrafisz wypośrodkować afekt naturalności z efektownym cieniowaniem - z figurki na figurkę coraz lepiej:)

By nie być posądzonym o pochlebstwo :P napisze że mnie brakuje jakiegoś drzewka zaraz przy domu (między budynkiem a czołgiem).
Avatar użytkownika
Paweł Leszczyński
 
Posty: 1935
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Olesno

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez tankmania » czwartek, 14 października 2010, 13:32

Tomasz Mańkowski napisał(a):
spiton napisał(a): 1. Doceniam ich klasę, ale wyglądają jak z socrealistycznego plakatu, komiksu, bądź jakby byli ulepieni z plasteliny (chodzi mi o wrażenie faktury, a nie kształt).

Dla ułatwienia oceny przypomnę iż autor lepił te figurki od podstaw...


Wiesz, ale jak idziesz do kogoś na kawę i ciasto to nie zastanawiasz się czy kupne tylko czy smakuje. Ale to tylko taka analogia głupawa bo figurki są całkiem sympatyczne, a i widać, że Radek radzi sobie coraz lepiej więc można się wszystkiego spodziewać w przyszłości.
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Panzer » czwartek, 14 października 2010, 14:44

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
Panzer napisał(a):Kupilem sobie miliput

No nie powiem, że to były pieniądze wyrzucone w błoto, ale do doskonałego wyboru to naprawdę daleko


Ale mam ten lepszy... podobno. I tak w mojej skali miliput będzie służył do robienia większych rzeczy typu worki. Do portek, rękawów itp. mam zamiar używać tego zielonego gluta. Póki co i tak będę tylko poprawiał jakieś detale, a nie rzeźbił jak Radek.
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 14 października 2010, 15:22

No milliput superfine nadaje się do wszystkiego, ale jest mało udaną masą w porównaniu z magic sculpem. Z kolei duro nie zmiaszane z magic sculpem też jest mało fajne po stężeniu..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Radek Pituch » czwartek, 14 października 2010, 18:14

Jeszcze raz dzięki za komentarze. Drzewka jednak nie będzie :)
Niebawem wrzucę na ruszt podobny, stepowy temat, ale tym razem jakieś drzewa już się pojawią.

Radek
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Front Południowy, lato 1942

Postprzez Caramba » czwartek, 14 października 2010, 21:00

Świetnie Ci to wszytko wyszło! Dobra robota!
M.
Avatar użytkownika
Caramba
 
Posty: 441
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - galeria ukończonych dioram

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości