Rafał przyznam Ci się, że mam swoją ideologię modelarską, ale jej po prostu nie eksponuje na forum publicznym
Wymyśliłem już ten drobiazg, który tam dodam, ale więcej o tym niebawem.
Aha, dementuję, do cieniowania figurek nie użyłem ani grama białego koloru...
Rzeczywiście umiejętność wykonywania figurek we własnym zakresie jest dużym komfortem, dlatego zachęcam żebyście próbowali, chociażby konwersji dostępnych zestawów. Specjalistyczne narzędzia nie są potrzebne, obecnie masy rzeźbiarskie też są o wiele bardziej rozpowszechnione niż kiedyś, ja na przykład pierwsze militarne figurki zaczynałem od rzeźby w poxilinie, potem był miliput i dopiero magic, ale to było ponad 6 lat temu. Dzisiaj dużo łatwiej znaleźć w internecie zdjęcia krok po kroku, opisy itd. także jeszcze raz, zachęcam do tej zabawy.
Radek








