Mac Eyka napisał(a):Ale czemu przy tej okazji wątek zmierza w stronę kolejnej forumowej awanturze?
Krzyśku poproszę cię, żebyś nie wtłaczał w moje usta, a właściwie w paluchy tłukące po klawiaturze słów nie napisanych.
Bo po pierwsze, primo, nie napisałem, że żeś się mylił. Tylko zdziwiło mnie to, że napisałeś iż nikt się nad zestawem Italeri nie znęca choć dosłownie "chwilę" wcześniej w twoim poście można przeczytać, że w tym zestawie złe jest wszystko.
Po drugie, primo, napisałem iż istnieje możliwość, jako jedna z wielu propozycji, zastosowania skrzydła, ewentualnie śmigła i kolektorów z zestawu Airfixa. Trudno to nazwać lansowaniem tej marki.
Maciek, ale ja daleki jestem od awanturowania się. Jeśli tak to wyglądało, to przepraszam.

Ale naprawdę w Italeri właściwie tylko dolne "przejście" jest z grubsza OK, reszta do bani właśnie. I to duuuuuuużo bardziej do bani niż np. w Airfixie, szczególnie tym z dodanym skrzydłem typu C. Dlatego upieram się przy swoim.

I nie dlatego, żeby się znęcać, tylko uważam że ten zestaw naprawdę trudno obronić. Szczególnie, że wspomniany Airfix jest sporo tańszy. I m.in. dlatego wcale nie mam ci za złe "lansowania" tej marki (bo lansujesz trochę, przyznaj

)
Mac Eyka napisał(a): Każdy z dostępnych zestawów Spitfire ma wady i moim zdaniem generalizowanie, że model Italeri ma wszystko złe jest przesadą. Tak podchodząc do sprawy, można by o każdym modelu tak powiedzieć, czy to byłby zestaw Airfixa, Revella, Hellera, Fuijimi, Academy czy jeszcze wiele innych.
Maćku, powtórzę - to jest zupełnie inna kwestia, i z tym nie polemizuję. Przeciwnie - napisałem to rzecież. Ale w tym konkretnym przypadku chodziło jednak tylko o wersję Mk.V Italeri. I tu pozwoliłem sobie na zgeneralizowanie wszystkich wad jednym słowem, bo uważam że tak właśnie jest. No nie wszystko, kalki....
Mac Eyka napisał(a):Leszek zbudował Spitfire, chwała mu za to.
Z tym też się zgadzam, więc gdzie awantura
Pozdrawiam
Krzysiek