Efektywne czyszczenie aerografu

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez :piaskov: » niedziela, 7 listopada 2010, 20:43

Macio4ever napisał(a):Mam myjkę i działa słabo.


Dobre by było jak by i gary myło.
Pozdrawiam
Łukasz Piaskowski
Obrazek
Avatar użytkownika
:piaskov:
 
Posty: 676
Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2008, 18:11
Lokalizacja: Tczew

Reklama

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez Jaro_Su » poniedziałek, 8 listopada 2010, 09:23

przed malowaniem - przepłukuję spirytusem

w trakcie, przy wymianie farby - woda, czasem clinolux+ woda

po malowaniu clinolux i duuużo wody, po malowaniu farbami olejnymi (np humbrol) clinolux+ nafta (tania lekka nafta jest w rozpałce do grilla).

Od czasu do czasu trzeba rozebrać....
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 07:51

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez mr.jaro » poniedziałek, 8 listopada 2010, 11:36

Macio4ever napisał(a):Nie żałować rozpuszczalnika do mycia po każdym malowaniu i aero będzie śmiagł jak ta lala.
Mam myjkę i działa słabo. Tzn nie rozpuszcza efektywnie dobrze zaschniętej farby.

To wreszcie jak? Nie zalujesz rozpuszczalnika, a aerograf zamiast "smigac jak ta lala", okazuje sie zapaprany "dobrze zaschnieta farba" w stopniu nie dajacym sie odczyscic? Chyba zartujesz. :roll:

Przeciez nikt nie twierdzi, ze myjka jest lekarstwem na wszystkie bole. Aerograf wykazujacy nagromadzone od dawna odloza zaschnietej farby da sie juz chyba tylko, jak Kamil napisal, WD40 lub czyms podobnym (bardziej odwazni niechaj robia to skrobakiem badz mlotkiem) odczyscic. Przeciez wiadomo, ze do takiego zabrudzenia lepiej nie dopuszczac, a wiec w kazdym wypadku trzeba regularnie myc urzadzenie. Mycie ultradzwiekowe nalezy traktowac jako uzupelnienie, gdyz samym plukaniem rozpuszczalnikiem nie zawsze da sie usunac resztki farby w trudno dostepnych miejscach. Poniewaz, jak to w forumowej spolecznosci, kazdy rozumie wypowiedzi innych na swoj, czasem bardzo specyficzny lub skrajny sposob, na wszelki wypadek powtorze: w odniesieniu do myjki ultradzwiekowej mowa jest o zaschnietych resztkach farby, a nie o stwardnialych, od dawna nagromadzonych klumpach.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez wacus47 » poniedziałek, 8 listopada 2010, 14:44

Jeszcze pytanie jak rozróźnić dobrze zaschnięte resztki od stwardniałych klump(ów?) :lol:
Ja właśnie zastosowanie takiej mysjki widziałbym bardziej w czyszczeniu takich strupów, bo zachniętą ale nie utwardzoną i starą farbę da sie nawet z trudno dostępnych miejsc wymyć stosując duże ilości acetonu ,np . ja ostatnio rozebrawszy swoją H&S Ultrę nie stwierdziłem żądnych resztek farby, a po malowaniu jedynie przepsikuje długo aero acetonem, wyjmuje dyszę i igłę, obydwie odmaczam w acetonie i tyle
wacus47
 
Posty: 315
Dołączył(a): piątek, 15 lutego 2008, 10:14
Lokalizacja: Zgierz

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 8 listopada 2010, 15:16

mr.jaro napisał(a):
Macio4ever napisał(a):Nie żałować rozpuszczalnika do mycia po każdym malowaniu i aero będzie śmiagł jak ta lala.
Mam myjkę i działa słabo. Tzn nie rozpuszcza efektywnie dobrze zaschniętej farby.

To wreszcie jak? Nie zalujesz rozpuszczalnika, a aerograf zamiast "smigac jak ta lala", okazuje się zapaprany "dobrze zaschnieta farba" w stopniu nie dajacym się odczyscic? Chyba zartujesz. :roll:

Przeciez nikt nie twierdzi, ze myjka jest lekarstwem na wszystkie bole. Aerograf wykazujacy nagromadzone od dawna odloza zaschnietej farby da się juz chyba tylko, jak Kamil napisal, WD40 lub czyms podobnym (bardziej odwazni niechaj robia to skrobakiem badz mlotkiem) odczyscic. Przeciez wiadomo, ze do takiego zabrudzenia lepiej nie dopuszczac, a wiec w kazdym wypadku trzeba regularnie myc urzadzenie. Mycie ultradzwiekowe nalezy traktowac jako uzupelnienie, gdyz samym plukaniem rozpuszczalnikiem nie zawsze da się usunac resztki farby w trudno dostepnych miejscach. Poniewaz, jak to w forumowej spolecznosci, kazdy rozumie wypowiedzi innych na swoj, czasem bardzo specyficzny lub skrajny sposob, na wszelki wypadek powtorze: w odniesieniu do myjki ultradzwiekowej mowa jest o zaschnietych resztkach farby, a nie o stwardnialych, od dawna nagromadzonych klumpach.



Oj tam, oj tam Mr Jaro. Przyjąłeś fałszywe założenie, stąd błędny wniosek. :)
Miałem na chwilę pożyczoną i zapuszczoną pseudo Iwatę, chciałem sobie obejrzeć jak wygląda po jakimś czasie używania. I na niej testowałem myjkę - z miernym, jak napisałem, skutkiem.

Moje aero myję tylko rozpuszczlanikiem, głownie acetonem. Wyglądają jak ze sklepu - służę zdjęciami. Oczywiście, że w środku czasami są naloty z farby, podkreślam naloty/odbarwienia , które od czasu do czasu potraktuję wacikiem. Generalnie nie rozbieram i nie bawię się z moczeniem całego aero w płynach, bo to imho przerost formy nad treścią.

Na początku używania robiłem właśnie takie cuda-wianki z rozbieraniem, pucowaniem które nic specjalnego nie wnosiły poza ryzykiem uszkodzenia dyszy.

Jak coś niedopłuczę, co zdarzyło mi się na ostatnie 5 lat ze 3 razy - wyciągam igłę, przecieram ręcznikiem papierowym z rozpuszczalnikiem, składam na SuperLube i jazda.

Kurka, 3 strony dyskusji jak umyć aero. Bez jaj Panowie :)
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez pilex7 » poniedziałek, 8 listopada 2010, 16:44

Macio4ever napisał(a):Moje aero myję tylko rozpuszczlanikiem, głownie acetonem. Wyglądają jak ze sklepu - służę zdjęciami. Oczywiście, że w środku czasami są naloty z farby, podkreślam naloty/odbarwienia , które od czasu do czasu potraktuję wacikiem. Generalnie nie rozbieram i nie bawię się z moczeniem całego aero w płynach, bo to imho przerost formy nad treścią.


Ale weź pod uwagę że ma prawd uniwersalnych, bo aerografy mają różną budowę, a farbki różne właściwości. Też najczęściej używam acetonu lub podobnych do czyszczenia, ale akurat w Evolution Silverline trzeba po serii malowań wyciągać iglicę bo w kanale prowadzącym (tym przed zbiornikiem) zbiera się farba i żadne płukanie tego nie wypłucze. :)
Sam aceton jest bardzo dobry do większości farbek za wyjątkiem Revell Aqua i Vallejo - bo ich nie rozpuszcza a jedynie "złuszcza".
pilex7
 
Posty: 202
Dołączył(a): niedziela, 7 września 2008, 18:56
Lokalizacja: Kraków

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 8 listopada 2010, 16:56

No oczywiście, że nie ma prawd uniwersalnych. Tu się zgadzamy. I nie próbuję takowych głosić.
Chyba też nie trzeba tłumaczyć, że emalie rozpuszcza skutecznie co innego niż akryle?

Więc aby być ultra precyzyjnym napiszę raz jeszcze:

1) Do zmywania farby Gunze C, Gunze H, Tamiya X (akryl), Tamiya TS, Finishers itd, itd - używam acetonu
2) Lakier 2k - aceton lub firmowy rozpuszczalnik
3) Emalie (Tamiya) - albo firmowy albo beznyna ektrakcyjna lub tym podobne.

Można podsumować to tak: medium myjące ma najlepiej jak to możliwe rozpuszczać farbę, nie uszkadzając aero i być przy tym możliwe tanie, bo zużywa się sporo.
Nie żałować przy myciu - no może to uznałbym za prawdę uniwersalną.

Bo jeżeli ktoś zadaje pytanie co zrobić z zaczopowanym aero, tzn że go nie mył, tylko zwilżył :)

Dobra, z mojej strony EOT, bo już chyba wbrew sobie uczestniczę w "debacie" ;o) :mrgreen:
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez iras67 » poniedziałek, 8 listopada 2010, 18:45

Jarek jaką postać ma zaschnięty sidolux w aerografie po takim ultradźwiękowym czyszczeniu z dodakiem płynu do mycia, to są gluty czy rozpuszcza to całkiem że można łatwo wylać ? Pytam bo mam problem jak po sidoluxie używam Gunze C albo Tamiyę to czasem zapcha mocno takimi śpikami :) . Aerograf rozkręcasz czy wkładasz cały?
ps. Ten aerograf kol. Okracha ma chyba bardzo małą średnicę mocowania zbiornika z farbą , pewnie dlatego trudniej go doczyścić...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez Okrach » wtorek, 9 listopada 2010, 18:31

iras67 napisał(a): Ten aerograf kol. Okracha ma chyba bardzo małą średnicę mocowania zbiornika z farbą , pewnie dlatego trudniej go doczyścić...


Okolo 1cm.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez iras67 » wtorek, 9 listopada 2010, 18:47

A nie czasem około 4mm ? Chodzi mi otwór w który wchodzi zbiornik z farbą od dołu. Mam podobny i to miejsce jest przez rozmiar trudne do czyszczenia bez rozkręcania całości...U mnie ten otwór przechodzi w średnicę coś około 2,5mm przy kanale gdzie chodzi igła i rozwiercałem to miejsce do 4mm.
To jest ten aerograf ?:
Obrazek
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez Okrach » wtorek, 9 listopada 2010, 19:07

Nie. To taki -

Obrazek

Ten wlot ma okolo 0,8 - 1 cm.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez mr.jaro » wtorek, 9 listopada 2010, 19:12

iras67 napisał(a):Jarek jaką postać ma zaschnięty sidolux w aerografie po takim ultradźwiękowym czyszczeniu z dodakiem płynu do mycia, to są gluty czy rozpuszcza to całkiem że można łatwo wylać ? Pytam bo mam problem jak po sidoluxie używam Gunze C albo Tamiyę to czasem zapcha mocno takimi śpikami :) . Aerograf rozkręcasz czy wkładasz cały?

Ja Sidoluxu nie uzywam, gdyz preferuje Future. Ale Sidolux to przeciez chyba tez jakas forma lakieru akrylowego, wiec podobnie do Future, powinien nawet po zaschnieciu dac sie bez wiekszych ceregieli rozpuscic nie rozcienczonym (jakie 95%-97%) izopropanolem. Ja z Future takich problemow w zasadzie nigdy nie mialem, gdyz zwykle dodaje do niego opozniacza i po malowaniu aerograf daje sie doskonale przeplukac. Mysle, ze w razie zaschniecia Sidoluksu mozna rozkrecic aerograf i wlozyc go do kapieli izopropanolu tak, by ten dotarl do wszystkich zakamarkow. Ewentualnie taka kapiel powtorzyc w swiezym izopropanolu, a dopiero potem do myjki. Chocbym nie wiem jak dokladnie czyscil aerograf, mycie ultradzwiekowe zawsze wydobedzie z jego zakamarkow jeszcze jakies resztki farby. Inna sprawa, ze nigdy nie udalo mi sie dopuscic do stanu calkowitego zatkania, zablokowania, czy chocby nawet powstania wewnatrz urzadzenia klumpow farby bacz lakieru. Stad tez i myjka ultradzwiekowa potrafi sobie lepiej poradzic z zabrudzeniami moich aerografow. W zasadzie taka myjka dziala na zasadzie podobnej (jesli nie identycznej) do zjawiska kawitacji.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez merlin_PL » środa, 10 listopada 2010, 12:00

Długi czas czyszczenie aerografu opierałem na wyrobie Wamodu. Da się tym czyścić aerograf. Aczkolwiek bez rozmontowania aerografu i umycia każdej części oddzielnie przynajmnij raz na kilka malowań też się nie obejdzie.
Od pewnego czasu obok Wamodu używam produkt Mr Hobby - Mr tool Cleaner i nie żałuję tego. Kosztuje więcej to fakt, ale jest w mojej ocenie znacznie bardziej wydajny niż Wamod i czyści dokładniej. Niestety wydajność idzie w parze z agresywnością tego wyrobu. O ile w przypadku usuwania farby z powierzchni modelu Wamodem da się to zrobić bez uszkodzenia plastiku, to Mr tool Cleaner już w stosunku do plastiku jest agresywny i niszczy powierzchnię , ale do mycia areografu ( pseudoivata )używam i nie narzekam.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez iras67 » środa, 10 listopada 2010, 15:19

Czy niszczy uszczelki gumowe ten Mr tool Cleaner, czy jest obojętny?
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Efektywne czyszczenie aerografu

Postprzez ROOstry » środa, 10 listopada 2010, 15:48

Co do myjki.
ja kupił niedawno w biedronn...
Tylko że gorącą wode mieszam z wamodem. Proporcje na 100ml wody jedna nakretka zmywacza wamodu.
Po pierwszym myciu byłem zdziwoiny ile tam tego w środku było.
teraz dla pewności robie dwie kompiele pod rząd na 5 mint. Polecam.
ROOstry
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa, 14 października 2009, 16:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości