Macio4ever napisał(a):Mam myjkę i działa słabo.
Dobre by było jak by i gary myło.
Macio4ever napisał(a):Mam myjkę i działa słabo.

Macio4ever napisał(a):Nie żałować rozpuszczalnika do mycia po każdym malowaniu i aero będzie śmiagł jak ta lala.
Mam myjkę i działa słabo. Tzn nie rozpuszcza efektywnie dobrze zaschniętej farby.
mr.jaro napisał(a):Macio4ever napisał(a):Nie żałować rozpuszczalnika do mycia po każdym malowaniu i aero będzie śmiagł jak ta lala.
Mam myjkę i działa słabo. Tzn nie rozpuszcza efektywnie dobrze zaschniętej farby.
To wreszcie jak? Nie zalujesz rozpuszczalnika, a aerograf zamiast "smigac jak ta lala", okazuje się zapaprany "dobrze zaschnieta farba" w stopniu nie dajacym się odczyscic? Chyba zartujesz.![]()
Przeciez nikt nie twierdzi, ze myjka jest lekarstwem na wszystkie bole. Aerograf wykazujacy nagromadzone od dawna odloza zaschnietej farby da się juz chyba tylko, jak Kamil napisal, WD40 lub czyms podobnym (bardziej odwazni niechaj robia to skrobakiem badz mlotkiem) odczyscic. Przeciez wiadomo, ze do takiego zabrudzenia lepiej nie dopuszczac, a wiec w kazdym wypadku trzeba regularnie myc urzadzenie. Mycie ultradzwiekowe nalezy traktowac jako uzupelnienie, gdyz samym plukaniem rozpuszczalnikiem nie zawsze da się usunac resztki farby w trudno dostepnych miejscach. Poniewaz, jak to w forumowej spolecznosci, kazdy rozumie wypowiedzi innych na swoj, czasem bardzo specyficzny lub skrajny sposob, na wszelki wypadek powtorze: w odniesieniu do myjki ultradzwiekowej mowa jest o zaschnietych resztkach farby, a nie o stwardnialych, od dawna nagromadzonych klumpach.
Macio4ever napisał(a):Moje aero myję tylko rozpuszczlanikiem, głownie acetonem. Wyglądają jak ze sklepu - służę zdjęciami. Oczywiście, że w środku czasami są naloty z farby, podkreślam naloty/odbarwienia , które od czasu do czasu potraktuję wacikiem. Generalnie nie rozbieram i nie bawię się z moczeniem całego aero w płynach, bo to imho przerost formy nad treścią.
iras67 napisał(a): Ten aerograf kol. Okracha ma chyba bardzo małą średnicę mocowania zbiornika z farbą , pewnie dlatego trudniej go doczyścić...
iras67 napisał(a):Jarek jaką postać ma zaschnięty sidolux w aerografie po takim ultradźwiękowym czyszczeniu z dodakiem płynu do mycia, to są gluty czy rozpuszcza to całkiem że można łatwo wylać ? Pytam bo mam problem jak po sidoluxie używam Gunze C albo Tamiyę to czasem zapcha mocno takimi śpikami. Aerograf rozkręcasz czy wkładasz cały?
Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
