SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Relację z budowy opublikowałem..

Ankieta wygasła czwartek, 18 listopada 2010, 22:26

a.) złośliwie
26
36%
b.) z przekory
20
28%
c.) ze strachu
26
36%
 
Liczba głosów : 72

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Gienek » środa, 17 listopada 2010, 16:29

Zdaje się, że w modelarstwie chodzi o to aby być przekonanym (lub/i przekonać innych), że „tak wyglądał” niż liczyć na to ,że nie da się udowodnić, że „tak nie wyglądał” :)
Za dalekie też jest stawianie krytykujących model w pozycji odsądzających od czci i wiary za to, że korzystają z prawa argumentacji swojej (negatywnej?) oceny.
Jak widać przesadzenie, „zebranie do jednego worka” efektów eksploatacyjnych jednych zachwyca a innych zniesmacza.
Uważam, że jeżeli mamy oceniać model merytorycznie (jako miniaturę) to należy starać się odnosić do stosownych wiadomości i możliwie zadbać o zdobycie odpowiedniej wiedzy. Ta, ze względu na okres już historyczny, ogranicza się w większości do czarno-białych zdjęć, dokumentacji fabrycznych i użytkowych, opracowań historycznych i naukowych. Są tacy, którzy poświęcają część czasu przeznaczonego na modelarstwo na właściwe przygotowanie się do budowy modelu :)
Jeżeli zaś ocena ma być li jedynie estetyczna, emocjonalna, zwłaszcza wystawiana przez osoby nie zainteresowane na co dzień tematem i pierwowzorem, tłem historycznym, nie przykładających szczególnej wagi do powiązanych z modelarstwem dziedzin to nie ma co sobie w ogóle głowy zawracać.
Przy tak różnych podejściach model redukcyjny dla jednych będzie „nudny” podczas gdy dla innych, ten „pełen niekonwencjonalnych technik”, będzie kiczem. Z racji ważnych dla mnie, wspomnianych powiązań z innymi dziedzinami (historia, technika), wolę narazić się na ocenę „nudy” niż przekroczyć granicę, pomiędzy „efektownym” a „efekciarskim” :)
To tyle subiektywnie.
Sama zaś dyskusja jest o tyle cenna ,że jest jeszcze grupa osób stojących po środku, niezdecydowanych. Dla nich takie minimum – zdjęcia z LIFE i opinie innych. Przyjmą, odrzucą… wyciągną może jakieś wnioski dla siebie? SAMI!

P.S. Kamil. Samoloty były prawie dwuletnie. Przed dostarczeniem na Midway przeszły naprawy, uzupełniono powlokę lakierniczą (nie całości!), przemalowano znaki rozpoznawcze oraz oznaczenia kodowe. Przed BoM podlegały systematycznej i obowiązkowej opiece. Ich wiek i wcześniejsze użytkowanie nie pozwala jednak zaliczyć ich w żadnym wypadku do samolotów fabrycznie nowych.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Reklama

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez tankmania » środa, 17 listopada 2010, 17:10

Gienek napisał(a):Zdaje się, że w modelarstwie chodzi o to aby być przekonanym (lub/i przekonać innych), że „tak wyglądał” niż liczyć na to ,że nie da się udowodnić, że „tak nie wyglądał” :)


To tylko jedna z możliwości, dla mnie na przykład ważniejsze jest spowodowanie, że mózg jak "zobaczy" model to jego pierwszą myślą nie będzie "zabawka", a większość mózgów w pierwszej chwili nie zanalizuje historii tylko wygląd zewnętrzny. Mamy już dwie możliwości filozofii zatem, a ile jeszcze ich może być?

Gienek napisał(a):Za dalekie też jest stawianie krytykujących model w pozycji odsądzających od czci i wiary za to, że korzystają z prawa argumentacji swojej (negatywnej?) oceny.


Widzisz różnicę w wyrażeniu swojej opinii, a namolnym "przekonywaniu" przez 10 stron kogoś kto nie raz twierdził, że nie chce być przekonanym?
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Gienek » środa, 17 listopada 2010, 17:36

tankmania napisał(a):Mamy już dwie możliwości filozofii zatem, a ile jeszcze ich może być?

Chętnie i z zainteresowaniem wysłucham innych, zwłaszcza uargumentowanych :)

To mój trzeci post w temacie o SBD Kamila. A jak odpowiesz to będzie Twój piąty.
To tak, a propos namolności...
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez tankmania » środa, 17 listopada 2010, 17:47

Gienek napisał(a):To mój trzeci post w temacie o SBD Kamila. A jak odpowiesz to będzie Twój piąty.


Czyli jak nie napiszę to i tak będzie 4:3, więc zawsze przegram/wygram.

Gienek napisał(a):To tak, a propos namolności...


Namolność - synonimy: nachalność, natarczywość, natrętność, upierdliwość
Zauważyłeś żebym traktował Kamila czymś takim? Wszak to jego post!
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 17 listopada 2010, 17:49

Gienek napisał(a):P.S. Kamil. Samoloty były prawie dwuletnie. Przed dostarczeniem na Midway przeszły naprawy, uzupełniono powlokę lakierniczą (nie całości!), przemalowano znaki rozpoznawcze oraz oznaczenia kodowe. Przed BoM podlegały systematycznej i obowiązkowej opiece. Ich wiek i wcześniejsze użytkowanie nie pozwala jednak zaliczyć ich w żadnym wypadku do samolotów fabrycznie nowych.


Domyślam się choćby po tym, ze nawet AM uwzględniło w kalkomaiach to, ze wewnątrz gwiazd zamalowano czerwone kropki. Ale ja pytałem, jak długo te maszyny były eksploatowane bez gruntownej naprawy rewizyjnej PO BoM, a nie przed..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Gienek » środa, 17 listopada 2010, 18:00

Tankmania, temat publiczny i parę tysięcy odwiedzin ma.
Nie liczę nawet po cichu na reakcję autora, za to napisałem do kogo.
Kamil, zaraz "PO przesunięto do jednostek szkolnych. Zapewne w takiej konfiguracji zajechano je na śmierć. Tyle, że z innymi oznaczeniami kodowymi :)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Ostach » środa, 17 listopada 2010, 18:30

A ja lubię tanie efekciarstwo i mnie model się podoba. Sam staram się stosować. Po co obkładać się książkami i ryć w kwitach skoro chce sie mieć tylko dobry fun z modelu? Stając sie modelarzem nikt nie podpisuje deklaracji misji ani cyrografu. Ja nie czuję misji ani tym bardziej katharsis jak robię model. Ok, fajnie jest spojrzeć na model i fotkę i powiedzieć: identycznie. Dla mnie przyjemniej jest spojrzeć na model i powiedzieć: fajnie wyszedł.
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 01:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Gienek » środa, 17 listopada 2010, 19:00

Ostatnio mocno ryłeś Google i forum w poszukiwaniu duperelek w stylu siłowniki klapek żaluzji oraz P-47. Ambitne podejście :)
Przegonię Tankmanię w postach :twisted:
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Ostach » środa, 17 listopada 2010, 19:23

Bo chciałem zrobić tanie efekciarskie siłowniczki ale z planów nic nie wyszło. Poza tym skopałem malowanie i model leży wysoko na szafie. :D
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 01:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Jaho63 » środa, 17 listopada 2010, 19:36

Ja nie wiem, czy każdy Jarek musi być taki despotyczny? ;o) Szanuję Gienku Twoje podejście do modelarstwa, mało tego, sam jak robię modele to "uwierają" mnie wszelkie odstępstwa. Rozumiem jednak, że inni mogą inaczej do tego podchodzić I nie myślę teraz już o samym modelu Kamila. Rozumiem, że jedni będą wcale nie zwracać uwagi na poprawność historyczną, inni tylko częściowo postarają się złapać klimat. I o ile ma sens zwracanie uwagi na błędy, bo tak mi się wydaje m.in. od tego się tu spotykamy, to w sytuacji, kiedy ktoś wyraźnie pisze, że nie broni swojego modelu jako dokładnie tego, co chciał uzyskać, że nie próbował "wymodelować" konkretnej maszyny (nie sugeruj się konkretnymi oznaczeniami, bo te są, jakie są), to naprawdę ta "debata" ma chyba na celu jedynie samą w sobie.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez K.Y.Czart » środa, 17 listopada 2010, 20:12

Janusz, problem w tym, że co byśmy tu nie napisali, to i tak w końcu rzecz zejdzie na temat podstawowy. Definicję modelarstwa. I inaczej być nie może, bo to wspólny mianownik tego forum. A w przypadku niektórych prac Kamila to ślepa uliczka. Jak sam napisałeś, każdy ma nieco inne podejście do zagadnienia, inny poziom zaangażowania i umiejętności. Ale wspólne dla wszystkich jest tworzenie, w maksymalnie dostępnym dla twórcy przybliżeniu, miniatury rzeczywistego obiektu. Wyjątkiem są modelarze SF, w tym tzw. "what if". Moim zdaniem robienie modelu li tylko by poćwiczyć warsztat czy wymyślać nowe techniki jest możliwe i ma sens, ale musi czemuś służyć - w tym przypadku osiągnięciu większego stopnia przybliżenia do rzeczywistości. Założenia Kamila są zgoła inne. To co robi może być fascynujące, ale jest przede wszystkim abstrakcyjne. Jego działanie stanowi cel sam w sobie. Tylko, że w ten sposób można sobie pomalować pudełko od zapałek w barwy maskujące, zastosować wszystkie dostępne techniki, ba... wymyśleć setkę nowych. Czemu nie? Ale czy to będzie model samolotu? Model - a nie obiekt samolot przypominający. I znów wleziemy na problem definicji "co to jest model"? Moim zdaniem to, co zrobił Kamil modelem nie jest. A jeśli już, to typu "what if" (maznę samolot niebieskim mazakiem). Ale też nie powiem przecież - nie rób tak. Ależ rób - tylko to, wg mnie, nie jest modelarstwo, ale coś zupełnie innego. Może przekora i prowokacja? A może jeszcze coś innego, może ankieta ma to rozstrzygnąć...
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Jaho63 » środa, 17 listopada 2010, 20:35

Krzyś, ja mówiąc za siebie, jako jednego z iluś tam uczestników forum powiem, że "mie to ryra" czy to modelarstwo, czy to model. Ogląda mi się to przyjemnie, czasem zdarzają się dyskomforty w postaci np. niebieskich mazów ale ogólnie lubię oglądać prace Kamila. I dlatego nie przeszkadzają mi jego galerie. A niestety większość interlokutorów z powodu niewątpliwej "kolczatości" Kamila czuje potrzebę za wszelką cenę zdeptania jego KAŻDEJ pracy, ale co robić, taki nasz koloryt. Nie ma, co przeżywać. Dla mnie model Kamila, choć ma poważne błędy warto było obejrzeć. I po to też m.in. wchodzę na forum, zobaczyć czy ktoś coś zrobił ciekawego. Kamil zrobił. No, ale oczywiście to ocena jednego faceta.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez tankmania » środa, 17 listopada 2010, 20:55

K.Y.Czart napisał(a):Janusz, problem w tym, że co byśmy tu nie napisali, to i tak w końcu rzecz zejdzie na temat podstawowy. Definicję modelarstwa. I inaczej być nie może, bo to wspólny mianownik tego forum. A w przypadku niektórych prac Kamila to ślepa uliczka. Jak sam napisałeś, każdy ma nieco inne podejście do zagadnienia, inny poziom zaangażowania i umiejętności. Ale wspólne dla wszystkich jest tworzenie, w maksymalnie dostępnym dla twórcy przybliżeniu, miniatury rzeczywistego obiektu.


Brzmi to dosyć strasznie, żeby nie rzec despotycznie. Kiedy na to wpadłeś? 35 lat temu jak zacząłeś malować samoloty lakierem do paznokci czy 20 jak odkryłeś humbrole? Od tej pory nie uznajesz innej filozofii niż Twoja, czy od momentu słynnego przerobienia Corsaira?

K.Y.Czart napisał(a): Moim zdaniem robienie modelu li tylko by poćwiczyć warsztat czy wymyślać nowe techniki jest możliwe i ma sens, ale musi czemuś służyć - w tym przypadku osiągnięciu większego stopnia przybliżenia do rzeczywistości. Założenia Kamila są zgoła inne. To co robi może być fascynujące, ale jest przede wszystkim abstrakcyjne. Jego działanie stanowi cel sam w sobie.


Ja rozumiem, że ktoś po prostu nie umie pokombinować, albo boi się, że zepsuje zabawkę za 150 zł. Ale może w takim wypadku powinniśmy podziękować tym co się nie boją? Mamy różne techniki i efekty, możemy za darmo sobie pooglądać i wybrać to co nam pasuje i odrzucić to co naszym zdaniem dobre nie jest!


Gienek napisał(a): Przegonię Tankmanię w postach


Bez walki się nie poddam!


Jaho63 napisał(a): Ja nie wiem, czy każdy Jarek musi być taki despotyczny?


Ja też, ale dopiero mamy dwóch więc pandemii nie ogłaszaj.
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez marder » środa, 17 listopada 2010, 20:56

Jest prawda czasu i prawda ekranu :D

Pozdrawiam
Rafał B - Entuzjasta HIPS-u
marder
 
Posty: 661
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 19:44
Lokalizacja: Kraków

Re: SBD-2 Dauntless Accurate Miniatures 1/48

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » środa, 17 listopada 2010, 21:16

Jaho63 napisał(a): A niestety większość interlokutorów z powodu niewątpliwej "kolczatości" Kamila czuje potrzebę za wszelką cenę zdeptania jego KAŻDEJ pracy, ale co robić, taki nasz koloryt.
A głupotę napisałeś. Ja Kamila lubię, cenię jego inteligencje i poczucie humoru i uważam, że przez to jest swoistym forumowym folklorem w pozytywnym tego słowa znaczeniu co nie znaczy abym w wątku warsztatowym nie mógł skrytykować jego maniery przegiętego efekciarstwa graniczącego z kiczem. W wątkach pancernych nie komentuję bo się nie znam więc Twoja teoria to puszczony balon.
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości