Terrmin zakończenia konkursu zbliża się milowymi krokami. Stan robót na dziś wygląda następująco.

Ponieważ podobał mi się kolor płótna wg Guze to i górę pomalowałem ich akrylem. Tak własciwie to nie wiem jakim kolorem były malowane nasze Albatrosy, micząco przyjąłem kolor proponowany przez Edka. W książce Goworka "stoi napisane", że były one malowane w ciapki zielono brązowe tak jak w WWI, ale na zdjęciach samolotów 7 EM ciapek raczej nie widać.
Efekt końcowy na konkurs przewiduje trzy waianty
1 minimum to sam model jak na obrazku powyżej.
2 wariant posredni to prezentowałby sie tak:

Model stałby na trawce podparty ogonem na beczce obok stałby Cooper. Maska silnika będzie zdjęta aby uwidocznić silnik. Planuję też wykonać jakąś drabinę i tu też liczyłbym na podpowiedź jak to zrobić ja osobiście chciałbym zrobić ją z plastikowych listewek, nie wiem czy z prawdziwego drewna w tej skali da się to wykonać
Tu miałbym pytanie na jaki kolor malować beczkę i może podpowiedź jak łatwo i przyjemnie wykonać trawkę, mam już takie coś co widać na zdjęciu poniżej.
3 Plan maks. wyglądałby tak:

O poranku Franek z krową przechodzłby sobie obok samolotu i Cooper stałby koło samolotu. Tu wszelkie porady projektu tej scenki mile wdziane.
Poczatkowo, jak pisałem powyżej umieścić fotografa, ale gdy szukałem odpowiedniej figurki to trafiłem na Franka to postanowiłem dokonać odpowiedniego zakupu.
Plan maks. pewnie nie osiągnie stanu gotowości do końca konkursu, ale chciałbym poźniej dokończyć to w takiej wersji. Pełna wersja obejmuje rzeczy, których nigdy nie robiłem, czyli jak wykonać ładną trawkę i nigdy nie malowałem figurek a wiedziony takim ludzkim oczuciem - zazdrością gdy oglądałem tu dioramy, to postanowiłem się szarpnąć na coś takiego.
Liczę na każde życzliwe słowo jak to wykonać.
Pozdrawiam
Adam