Sylwester w Groznym 1994/95

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez RJ » niedziela, 19 grudnia 2010, 07:06

Raczej zachęcająco, aniżeli następująco.
Sry, że się wtrynżalam z sugestiami.
Czy nie dałoby rady nieco rozebrać ten kaem ?
Może nawet usunąć i zostawić jakieś sterczące kikuty po nim.
Wobec dość zniszczonego właściciela ten odstaje "wizualnie".
Tyle mamrotania ode mnie.
Avatar użytkownika
RJ
 
Posty: 431
Dołączył(a): piątek, 25 września 2009, 16:45
Lokalizacja: Warsiawka

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez rollingstones » niedziela, 19 grudnia 2010, 09:43

Jak zerkniesz na pierwszą stronę to zobaczysz zdjęcie inspirację. KM ze skrzywioną lufą dumnie sterczy urwanej wieży.
Tomek jest bardzo fajnie -ja jednej uciekłbym trochę od realizmu fotografii i dał tam więcej kontrastów - rdzawej świeżej mocnej kolorystki itp.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » niedziela, 19 grudnia 2010, 10:31

KM jest kwestią otwartą, ale jak wspomniał Sebastian inspiracją była fotka rozbitej T-72.
rollingstones napisał(a):ja jednej uciekłbym trochę od realizmu fotografii i dał tam więcej kontrastów - rdzawej świeżej mocnej kolorystki


I to właśnie będę chciał osiągnąć pigmentami i pastelami.
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » poniedziałek, 20 grudnia 2010, 09:35

Dołożyłem trochę pomarańczowej rdzy. Nie jestem pewien, czy teraz nie jest zbyt kontrastowo. Ale to można łatwo zmienić dodając inne kolory rdzy. Początek prac nad figurkami z zestawu Dragona "Soviet Motor Rifle Troops" nr kat. 3008.

Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez mnowogro » poniedziałek, 20 grudnia 2010, 15:51

Jakże prosty i oczywisty pomysł z figurką wspartą o kółko!
(na tyle efektowny, że podjudzam pomysłem, abyś zrezygnował z drugiego pozoranta).

Kolory bardzo ciekawe, przyjmuję ich ilość i barwę, ale w osobistym odczuciu, gdy już wzrok przejdzie od ogółu do szczegółów - to też tam szuka większego zróżnicowania w mniejszej skali malunku - maluj tak jak Tobie odpowiada najbardziej, ale znów - osobiście teraz podziałałbym drobniejszym pędzelkiem.

Fajnie zrobiony grunt i wszystko to co z czołgu odpadło!
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » wtorek, 21 grudnia 2010, 11:43

mnowogro napisał(a):podjudzam pomysłem, abyś zrezygnował z drugiego pozoranta

Pomysł kupuję, ten drugi nie pasował a i malowania figurantów mniej.

mnowogro napisał(a):osobiście teraz podziałałbym drobniejszym pędzelkiem.


Studiuję właśnie temat "Retusz wyostrzający kontur" i inne efekty końcowe.

Na koniec urlopu zagruntowałem figurkę Surfacerem 1000 i H93, ale fotka makro "prawdę ci powie". Wyszło kilka usterek i statysta wraca do poprawek.
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » poniedziałek, 3 stycznia 2011, 00:51

Retusz wyostrzający formę i zwiększający za pomocą czystej bieli siłę światła oraz podkreślający kontury to szeroki temat. Konsultowałem temat z Ewpigą i uzyskałem kilka cennych porad. Rozjaśnienie koloru białym powoduje wysunięcie detali w naszym kierunku. Przyciemnienie powoduje przesunięcie detali modelu w głąb bryły jak np. cienie. W ten sposób uzyskujemy wrażenie większej trójwymiarowości modelu. Technicznie polega to na naniesieniu bardzo rozcieńczonego czystego koloru białego na wybrane płaszczyzny lub detale modelu. Powstaje pytanie "a które elementy należy podkreślić ?". Odpowiedz jest prosta, na te na które w obiekcie rzeczywistym pada światło. Posłużyłem się trikiem z lampką by łatwiej to sobie wyobrazić.

Obrazek

Rozjaśniłem dolną część kół, górę przód wieży, pokrywę silnika oraz kilka innych punktów na które padało światło lampki. Z jednej strony bałem się zniszczyć uzyskane efekty ale "no risk, no fun". Na chwilę obecną wygląda to tak.

Obrazek

W kilku miejscach zastosowałem też inny patent Piotra z podkreśleniem krawędzi kredką akrylową koloru brązowego.

W międzyczasie pomazałem statystę. Z daleka jest po japońsku "jako tako" ale makro jest bezlitosne. Nie jestem z niego zbyt zadowolony. Malowanie figurek to mój słaby punkt i zmusza mnie to w najbliższym czasie do uzupełnienia braków warsztatu lub też poszukania jakiejś żywicy.

Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez rollingstones » poniedziałek, 3 stycznia 2011, 15:13

to to nie jest nawet humanoid - ten dragon to tragedia - podeślij mi adres na priva - puszczę Ci coś
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » poniedziałek, 3 stycznia 2011, 20:31

rollingstones napisał(a):to to nie jest nawet humanoid - ten dragon to tragedia....


Zdaje sobie z tego niestety sprawę. Chyba się zapiszę na konkurs figurek by spełnić swoje postanowienie noworoczne - nauczyć się ładnie malować figurki.

W międzyczasie wykonałem napis na podstawę. Metoda przetestowana już w "Drodze życia". Użyłem starej karty, cyny do lutowania, kleju CA i lakieru w sprayu czarny mat. Jeśli chcemy by literki były czerwone można użyć drutu miedzianego. Cyna do lutowania jest jednak bardziej plastyczna i można ją ciąć jak się chce nożem. Można w edytorze tekstu zrobić projekt ramki z napisem. Będzie łatwiej rozplanować literki. Zamiast karty można użyć innego materiału np. blachy. Będzie bardziej odporna na "przekoszenie".

Obrazek

Wygięte z drutu literki przyklejam do karty klejem CA.

Obrazek

Następnie maluję farbą.

Obrazek

Po wyschnięciu farby szlifierką ścieram górną część drutu z farbą. Papier ścierny też da radę. Wystarczy umyć go z opiłków i mamy gotowy napis. Całość zajęła ok. 30-40 minut.

Obrazek

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Grzegorz H. » poniedziałek, 3 stycznia 2011, 20:59

Pacynka Dragona? też mam ten zestaw i zaczynam się bać :lol:
obok czołgu jej nie stawiaj, o ile model wygląda super, to ludek niebardzo ;o)
Avatar użytkownika
Grzegorz H.
 
Posty: 537
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 12:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Anioł » wtorek, 4 stycznia 2011, 00:01

Zgadzam się z kolegami.
Szkoda by było koło tego fantastycznego wraku stawiać nieciekawego soldata :( .
Pozdrawiam
Tomek A.
Avatar użytkownika
Anioł
 
Posty: 458
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:54
Lokalizacja: POZnan*

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » wtorek, 4 stycznia 2011, 09:36

Anioł napisał(a):Szkoda by było koło tego fantastycznego wraku stawiać nieciekawego soldata


Tak też się stanie. Coś wymyślę, choc rynek nie rozpieszcza nas figurkami współczesnych Rosjan.

pozdr
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Yantom » środa, 12 stycznia 2011, 22:38

Aby podkreślić kontrast użyłem czarnego pigmentu, którym wymalowałem ślady osmaleń, sadzy i wyciekającego oleju. Ponadto w kilku miejscach użyłem ciemny brąz Revell 84 do zaakcentowania ognisk korozji.
Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez rollingstones » czwartek, 13 stycznia 2011, 19:45

Czołg podoba mi się bardzo - podstawka -a raczej jej malownie - coś mi nie gra. Przemyślę i dam znać.
Ostatnio edytowano czwartek, 13 stycznia 2011, 20:28 przez rollingstones, łącznie edytowano 1 raz
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Sylwester w Groznym 1994/95

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » czwartek, 13 stycznia 2011, 20:21

rollingstones napisał(a):Czołg podoba mi siębardzo - podstawka -a raczej jej malownie - coś mi nie gra. Przemyślę i dam znać.

Mam podobne odczucia.
Chyba baza jest zbyt monotonna i jednolicie pomalowana. Wygląda jakby na wszystkim osiadł pył po wybuchu jądrowym. Może to jednak tylko kwestia zdjęć.
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości