Lampa nieźle daje

po oczach...
Dwa słowa wyjaśnienia odnośnie malowania spodu budy. Zrobiłem eksperyment i pomalowałem srebrną, a potem czarną mając nadzieję, że srebrna będzie odbijać światło i nie będę musiał dawać miliona warstwa aby mieć ładną czerwień. Zobaczymy czy zda egzamin.
Normalnie robiłbym to po głównym lakierze ale tutaj kalki, skomplikowany kształt budy, dużo otworów więc łatwiej będzie zamaskować odkurz z głównego koloru niż ryryzkować uszkodzenie powłoki malując cały spód od początku.
Po analizie zdjęć zrobiłem tego pypka - mam nadzieję, że to ostatnia zmiana. Pipek będzie z pręta polistyrenowego, oszlifowany + dziurka w środku.
To żółte to szpachla, bo zrobiłem kuku w słupku wiercąc otwór.
