Yamaha XV1600 - Tamiya 1/12

[Fred-k2]

Robi niesamowite wrażenie, przyciemnione elementy wyszły bardzo fajnie i dobrze komponują się z całością. Świetna jest te kolorystyka, a wykonanie... Cudo!

[wuen]

Tamiya w tym sprzęcie nie pożałowała śrubek. Jest ich aż 14.
Na szczęście pomyśleli i niektóre są ciemniejsze

Możesz zakleić fajnymi imitacjami prawdziwych śrub z takich zestawów

[spiton]

Rzadko zaglądam do "cywili", ale muszę przyznać, że fotki z tej relacji są szczególnej urody !!!!

[Kazik]

Projekt nie umarł.
Dałem d... z tym tylnym błotnikiem. Pośpieszyłem się i chlasnąłem go za bardzo. Zabrałem się za odtwarzanie i trochę mi się zeszło bo to niewdzięczne zadanie. W tej chwili wygląda tak





jeszcze powierzchnia do poprawy no i mógłby być trochę niżej np. tak



przerobię mocowanie i powinno być ok.

[Fred-k2]

Nie jest trochę za gruby ten błotnik? Ten z przodu dużo lżejszy się wydaje.

[draz]

Hmm, no dla mnie też trochę za bardzo bułowaty.

[koksik750]

Jak dla mnie to również nie za bardzo pasuje do reszty. Powinien być krótszy.

[Kazik]

Panowie
też pierwotnie miałem taki zamysł i oczami wyobraźnie widziałem go w wersji jak OCC* (tj. przytulony do gumy jak przedni). Niewiele myśląc obciąłem go. Później popatrzyłem i dotarło do mnie, że schrzaniłem. W tym sprzęcie tylny błotnik jest mocowany bezpośrednio do ramy a tylne koło jest z zawieszeniem. Tzn. że musi być zachowana odległość pomiędzy błotnikiem a kołem. I to odległość dość spora, bo taka maszyna ma dość miękki zawias. Jedynym wyjściem było by przerobienie mocowania błotnika i połączenie z elementami zawieszenia, ale na tym etapie to już trochę za późno.
Szary kolor bardzo podkreśla jego kształt myślę, że z czarnym będzie lepiej.

*Orange County Choppers

[Mors]

Kazik nie obraź się, ale mi się ten błotnik nie podoba... tzn. nie pasuje do stylu w jakim jest cały motor. Motor jest BAD, a ten błotnik jest jak ciepła poduszka... wydaje mi się, że bardziej będzie pasować owszem zabudowany i masywny, ale bez "szpica" na końcu.

Pozdrawiam

Mors

[greatgonzo]

Twardość zawiasu nie ma znaczenia. Istotny jest tylko skok.
A błotnik? Cruiser jak cruiser - ani to jeździ, ani wygląda - co za różnica?

[Kazik]

Wydawało mi się, że jak zawieszenie miękkie to i jego skok jest duży.
Ale nieważne. Chodzi nam o to samo.

Mnie również nie powala na kolana ten błotnik (mam już go lekko dość), ale biorąc pod uwagę charakter motoru to chyba nie ma, co już cudować. Tutaj również w części zgodzę się z Gonzo. To po prostu kanapowiec do pokonywania prostych w trochę ciekawszym malowaniu. Pierwotnie na tym błotniku miało się również znajdować dość spore siedzenie pasażera, więc dlatego jest raczej duży i wysoko usytuowany.

Finalnie: będzie tak jak jest na ostatniej fotce. Niżej niż serynie i ze zmienionym mocowaniem (chyba, że się coś skomplikuje po drodze). Co do długości to wydaje mi się że jest mniej więcej na tej samej wysokości co przód. Kształt zakończenia pewnie jeszcze bardziej wyokrąglę upodabniając bardziej do przedniego.

Dojdzie jeszcze tylna lampa i kierunki. Lampa będzie bardziej zespolona z błotnikiem niż seryjnie a kierunki na krótszych wspornikach. Całość w wiadomym kolorze.
Przód ciekawy, tył kontrowersyjny

[Kazik]

Postanowiłem odgrzać kotleta
Model zrobiony w jakichś 85-90%. Niewiele mu zostało a stoi i już zdążył się nieźle zakurzyć (chociaż stoi pod przykryciem). Zniechęcił mnie ten tylny błotnik.
Nie ma się jednak, co poddawać. Postanowiłem teraz skończyć i może uda się go pokazać w Bytomiu.
Może termin mnie zmobilizuje.
Pozostało mi 5 nocek i może ze dwa posiedzenia w dzień. Może się uda.
Pozostało do zrobienia: poprawić, przyciemnić rączki wraz z dźwigniami, poprawić linki, posklejać ładnie wszystko, bo w tej chwili motor był złożony na „ślinę”, spróbuję też poukrywać trochę śruby, którymi motorek jest poskręcany no i stworzyć tylny błotnik wraz ze światłem i kierunkami. Gdyby nie on to była by to pestka a tak to lekka niewiadoma.
Teraz powinno być trochę łatwiej, bo dysponuję dodatkowo częściami drugiego takiego samego modelu, który nabyłem do mojego projektu customa, o którym już wspominałem w wątku kolegi Zmorki.
Dużo fantów mi pozostanie z tego zestawu.
Do rzeczy.

Błotnik, który wcześniej pokazywałem i z którym walczyłem wyszedł trochę ... nijak .
Muszę trochę pokombinować.
Po rozmontowaniu motorku, odkurzeniu i paru przymiarkach z błotnikami z drugiej sztuki, pojawiły się takie opcje.
Wersja skromniejsza zrobiona z ... przedniego błotnika



oczywiście jest do popracowania tj. potrzebne było by jego poszerzenie



po poszerzeniu siadłby bardziej na gumę, mocowanie dałoby radę zrobić do wahacza



oczywiście jest też mały minus tzn. średnio ładnie wygląda pusta przestrzeń między siedzeniem a błotnikiem



Istnieje też opcja powrotu do stylu spokojnego, standardowego







ale ten mi się tak nie bardzo widzi.
Zdaje się też, że nie było by strasznie trudno zrobić coś pośredniego w stylu Warriora



choć było by trochę zabawy ze zrobieniem światłą


(fotka zaczerpnięta jakiś czas temu z allegro)

Co myślicie?
Ja się powoli skłaniam do tej opcji pierwszej. Po poszerzeniu powinno wyglądać nieźle.
Doradźcie coś?

[wuen]

Tnij przedni błotnik wzdłuż, wstawiaj pasek polistyrenu, szpachla, polerka i po kłopocie

[skwarciu21]

Ja bym wybrał trzecią opcję, bardzo ciekawie wygląda z takim błotnikiem.

[Fred-k2]

No nareszcie aktualizacja, widzę Ford daje się we znaki Ostatnio nawet przeglądałem sobie znowu ten wątek z nadzieją, że go ruszysz. Ja proponuje to co Wuen, chyba najlepsza i najładniejsza opcja. Trzymam kciuki za ukończenie modelu