He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Kuba P. » niedziela, 20 lutego 2011, 19:49

Nie będę krył, że jakoś specjalnie tego modelu Heinkla 111 nie znam. Jakoś nie poświęcałem mu większej uwagi. Tak samo sam samolot, zawsze mi się podobał ale jakoś nie miałem z nim bliżej do czynienia.
Mam model Monogram i właśnie go sobie wyjąłem, pasuję na sucho i zastanawiam się co w tym modelu jest warte uwagi i poprawki?
Mam kokpit Airesa, mam edkową komorę bombową i ten stary zestaw.
Interesuje mnie gdzie są jakieś błędy w bryle? Co może sprawiać problem?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Muśtax » niedziela, 20 lutego 2011, 20:52

Witam

sam pewnien czas temu zacząłem ten model i co do składalności to muszę powiedzieć że u mnie wszystko w miarę pasowało nie było jakiś wiekszych problemów , przynajmniej na etapie pasowania na sucho.

Co do samej bryły samolotu to już jest kilka podknięć , sprawdzając go odnosiłem sie do planów zamieszczonych w publikacjach Kagro i Aj-Pressu ( chodź też nie są idealne ) plus zdjęcia i rysunki z sieci , to co zapamiętałem z niedociągnieć zestawu:

- zły kąt natarcia plata miedzy kadłubem a silnikiem , płat ma skos a powinnien dochodzić do kadłuba pod kątem prostym
- pałat za wąski o ok 2mm na całej długości w stosunku co do planów i rozbierzności w stosunku długości lotek i klap . klapy mają inny krzałt krawędzi spływu niż w planach.
- komory podwozia głownego mają krztałt trapezowy a powinny mieć prostokątny co za tym idzie do wymiany są ich pokrywy
- niepoprawny krztałt okapowania silnika w okolicach wydechów , nieco za wąskie obudowy chłodnic oleju i brak otworów na górnej tylnej cześci gondoli silnikowej za nimi.
- nie zabardzo podoba mi się też obrys usterzenie , wymagałoby pewnej korekty w celu uzyskania odpowiedniego krztałtu

Tak na szybko to by było tyle.
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Muśtax
 
Posty: 355
Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2010, 06:57
Lokalizacja: Ptc <-> Lbn

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez shivadog » niedziela, 20 lutego 2011, 20:57

Pamiętam, że odchylenia w bryle jeśli były to minimalne.
Dodatkowe problemy z tego co pamiętam:
- szpara na łączeniu "szklarni" z kadłubem
- dolna "gondola" i jej oszklenie (dramat)
- pusty środek, jeśli chcesz robić praktycznie do budowy od podstaw
- wnęki podwozia i golenie
- skrzydła mają dość gruby profil i wart coś do środka wkleić, żeby się nie uginały i nie rozrywały klejenia.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:15

Moje Uszanowanie,

Dziękuje za Wasze komentarze do tematu. Spędziłem z nad tym Heinklem wczorajszy wieczór i mam mocno mieszane uczucia.
Jest dokładnie tak jak piszecie z krawędzią natarcia skrzydeł między silnikami a kadłubem. Przerąbana sprawa, bo to trudno będzie poprawić bez poważniejszego prucia skrzydeł i gondoli silników (lub oprofilowania przy kadłubie).
Usterzenie mam na podmianę, Darek S. robiąc swojego E zrobił dla potomnych odlewy - limitowaną edycję zestawów naprawczych. Chwała mu za to i podziękowania ogromne.

Co do wnętrza - zastanowiłem się i nie widzę sensu w jego robieniu. Tam totalnie nic nie będzie widać, zresztą i dokumentacji za dużo nie mam a i niedługo wyjdzie Heinkel 1:32 więc się rozgrzeszam. Zalepiłem dziury w kabinie pilota, wstawiam tam nowe ścianki na burty i robię tylko kokpit. Resztę zamykam.

Przezroczyste elementy osłony kabiny pilota z tego co widzę to przede wszystkim będą wymagały dopasowania (wygląda na to, że górna osłona ma jakieś własne zdanie na temat dopasowania do kadłuba) a sam szklany nos jakoś może siądzie na swoje miejsce.

Na koniec moje kuriozum ulubione - to co napisał Jurek - ta gondola strzelca pod kadłubem...
Miazga.

Skleić, pomalować, zrobić fruuuu i nucić melodię z filmu Bitwa o Anglię.
Czekam na dużego He 111.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez dareksommerfeld » poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:26

Kuba P. napisał(a):Przerąbana sprawa, bo to trudno będzie poprawić bez poważniejszego prucia skrzydeł i gondoli silników (lub oprofilowania przy kadłubie).

Wcale nie. Cała przeróbka to jakieś 30 minut na podklejenie pasków plastiku i może do godziny na doszlifowanie po szpachlowaniu. przecwiczyłem temat na dwuch modelach.
Jak byś chciał oszklenie nosa to coś mi jeszcze zostało po moim więc się podzielę.
Pozdrawiam
Darek
dareksommerfeld
 
Posty: 129
Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2007, 07:48

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:28

Jak robiłeś, ciąłeś skrzydło i przesuwałeś krawędź czy piłowałeś przy kadłubie?
Oszklenie by się przydało (na wszelki wypadek). Może w końcu uda mi się do Ciebie dojechać :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez shivadog » poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:33

Ten w 1:32 to dla mnie już przegięcie, już w 1:48 to jest kawał drania.
Zupełnie nie widzę sensu robienia takiego giganta.
Do żadnej szafy się nie zmieści, wieszanie tego gdziekolwiek to może i zabawne,
ale po paru miesiącach zrobi się z tego półka na kurz. Chyba, że ktoś ma pusty garaż.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:37

No jest spore ale ma dużo plusów:

[1] W takim modelu da się dużo zrobić i dużo pokazać, bo dużo widać.
[2] To nowy model. Revell robiąc Junkersa 88 A-1 wzorował się na norweskim egzemplarzu wywleczonym z wody i wyszło im całkiem nieźle. Ci sami ludzie mają także Heinkla 111, więc jest nadzieja, że ten model też powstał po obserwacji świetnie zachowanego wraku.
[3] Skala 1:72 jest za malutka, w 1:48 jest tylko ten staroć i nie zanosi się na nowego. Czyli musi być ten 1:32.

:)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez shivadog » poniedziałek, 21 lutego 2011, 11:01

Sztuka w procesie - super. Tylko powedz Kuba, co z nim zrobisz jak/jeśli już go zrobisz?
Zrobili by porządnie go w 48, a nie się wygłupiają i robią mebel do garażu.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 21 lutego 2011, 11:04

shivadog napisał(a):co z nim zrobisz jak/jeśli już go zrobisz?


Wstawię do zielonego salonu na 2 piętrze, tego nad garażami dla Mercedesów.
Junkersa 88 natomiast wstawię do gabinetu letniego, tego z widokiem na morze.

Czyli jak zrobię to się będę martwił :mrgreen:
Nie przewiduję tego zmartwienia w najbliższym czasie, podobnie jak własnego garażu dla własnych Mercedesów.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez dareksommerfeld » poniedziałek, 21 lutego 2011, 11:42

Kuba P. napisał(a):Jak robiłeś, ciąłeś skrzydło i przesuwałeś krawędź czy piłowałeś przy kadłubie?

Dokleiłem zawinięty na krawędź natarcia kawałek polistyrenu około 1,5mm grubości przy silniku, ta maksymalnie blisko okapotowania, dookoła pozalewałem CA a na drugi dzień szlifowanie i odrobina szpachli. Ot cała przeróbka. Pozostaje tylko odtworzyc linie podziałowe.
Powodzenia z następnym modelem. Ciekawe czy jakiś doczeka szczęśliwego postawienia na półce :?:
Pozdrawiam
Darek
dareksommerfeld
 
Posty: 129
Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2007, 07:48

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Muśtax » poniedziałek, 21 lutego 2011, 11:45

Witam,
co do tylnego przedziału załogi w tym Heńku to faktycznie pustynia, można by spróbowac dorobić co najwyżej stelaż na magazynki dla górnego strzelca bo on był dość dobrze widoczny przez oszklenie z prawej strony kadłuba no i może dodać pare radyjek które powinny być widoczne przez górne stanowisko strzeleckie, chodź nie jest to wcale końeczność.
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Muśtax
 
Posty: 355
Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2010, 06:57
Lokalizacja: Ptc <-> Lbn

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 21 lutego 2011, 12:54

shivadog napisał(a): Tylko powedz Kuba, co z nim zrobisz jak/jeśli już go zrobisz?

Spooooko, Kuba sporo zaczyna,a rzadziej kończy. Jak przyjdzie co do czego, to dorobi się zielonego saloniku tylko na takie modele. 8-)
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez mr.jaro » poniedziałek, 21 lutego 2011, 13:01

piotr dmitruk napisał(a):Kuba sporo zaczyna, a rzadziej kończy.

W tym przypadku zapewne droga jest celem.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: He 111 H-4/H-6, Monogram 1:48 - wady i problemy?

Postprzez Pawel Burchard » poniedziałek, 21 lutego 2011, 13:28

Żeby z tego cuda zrobić H-5/6 należało by przyjrzeć się gondoli podkadłubowej, niefajne są też gondole silników - miał być zestaw Vectora ale nie wiem czy został wydany, część H-5/6 miała w pysku działko 20 mm - wtedy będzie też kopułka do wymiany. W przypadku drewnianego śmigła kołpaki i śmigła z modelu idą do kosza :)

p.
Pawel Burchard
 
Posty: 1037
Dołączył(a): wtorek, 7 lipca 2009, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości