De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » niedziela, 27 lutego 2011, 12:52

Przemek - MaXus napisał(a):boli tylko ta szpara przy łączeniu. Niestety nie mam na to bezbolesnego patentu

Jak pisałem, ja wolę przykleić przed malowaniem, można wtedy coś podziałać, chociaż teraz też mozesz jeszcze spróbowac to zakamuflować i prysnąć jeszcze delikanie aero, zanim pozdejmujesz maski?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Reklama

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 27 lutego 2011, 20:51

Ma ktoś szybki, prosty i bezbolesny sposób. Albo chociaż 2 z tych trzech:

Obrazek

Dziwne, bo środek każdej z krzywizn znajduje się dokładnie w miejscu wpuszczenia kropelki CA.
Mi przychodzi jedynie wpuścić dookoła CA i podmalować.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » niedziela, 27 lutego 2011, 21:10

Z CA bym nie próbował, lepiej troszkę szpachli i podmalować. Może od środka nie będzie widać, a jak zostawisz te szpary to będzie trochę kiepsko. Przy pracy którą już włożyłeś, rozpatrzyłbym nawet wymianę oszklenia i ponowne dopasowanie (robiłeś "wydmuszki"?)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 28 lutego 2011, 07:08

Jeśli wydmuszki, znaczy się vaku, to tak, robiłem. Zostało ich jeszcze sporo, jak również samo kopyto ale z wymianą to chyba nie zaryzykuję. Raz, że przy demontażu mogłaby się uszkodzić klatka wewnątrz, dwa: całe otoczenie u nasady kabiny. Pomyślę wieczorem o jakimś wypełnieniu szczelin, może maskolem.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 28 lutego 2011, 08:15

Nie, nie! Jaki maskol, on się kompletnie do tego nie nadaje!
Użyj już lepiej zwykłego Wikolu, nałóż i przejedź po tym wilgotnym palcem, sam się ukształtuje i zostawi przezroczystą spoinę. W razie potrzeby można powtórzyć.
Choć może ja ślepy ,ale wielkiej szczeliny na zdjęciu to nie widzę.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez spiton » poniedziałek, 28 lutego 2011, 11:08

Takie pytanko.
Czemu zostawiłeś te nity "kolejowe" nad chłodnicami na centropłacie ??
One faktycznie tak wyglądały ??
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez siara1939 » poniedziałek, 28 lutego 2011, 12:47

Przemek - MaXus napisał(a):Miło, że się podoba.
Radek, masz jakiś sposób na uzyskanie jednolitości/powtarzalności wymiarów przy dłuższych elementach? I czy mógłbyś wrzucić jakąś fotkę z dobrym zbliżeniem tych sprzączek?

Walczylem kiedys z tematem.
Na kartke tektury nakleilem dwie inne, pozostawiajac ciasna szpare na drucik. Drucik powinien wystawac ponad plaszczyzne tektury tyle- ile chcemy zeszlifowac z jego obwodu.
Na klocek nakladamy papier scierny i scieramy wzdluz drutu- nie w poprzek, bo sie przekreci.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 28 lutego 2011, 13:17

Przemku dokładnie jak pisze PD. Maskol służy do zupełnie innych rzeczy i ma niesprzyjające właściwości do tych celów. ;o) Wydaje mi się, że najlepiej jednak odrobiną szpachli przejechać te zagłębienia (chyba nawet nie są na wylot?) chyba, że masz Magic Sculpa, to wałeczek dać i na mokro go np. paluchem wygładzić. No, ale jak chcesz.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 28 lutego 2011, 15:58

Po kolei:
Piotrek - dzięki, Wikol jakoś uleciał mi z głowy, myślałem jeszcze o Surfacerze. Teraz jak mi Janusz zasiał zwykłą szpachlówkę to i ta wydaje się być opcją do zastanowienia. Wypiję na spokojnie kawę i przemyślę, wieczorem potestuję.
Janusz, Magic Sculpa planowałem poszukać i zakupić w Bytomiu. Planowałem jeszcze w piątek, jak w sobotę wkroczyłem na salę i zobaczyłem to wszystko, to niestety wyleciało mi z głowy. Nawet widzisz, zupełnie zapomniałem o rozmowie :(
Sebastian, przyjmijmy, że Mk.XVIII na potrzeby tej flinty pod dziobem nity zapożyczył od parowozu. A na poważnie, to przyznaję, model bardzo nierówno robiony: jedne rzeczy dopieszczane, inne pomijane i do nich m.in. należą wszelkie linie podziałowe z nitami na skrzydłach (zresztą na kadłubie za kabiną też zdaje się coś pominąłem). W ogóle, w założeniu model miał być testowym mięsem armatnim ale skoro Janusz z czarcim Krzyśkiem od początku zadawali sobie fatygę w odpowiadaniu na moje pytania, to wypadało się przyłożyć.
Siara, bardzo fajny i genialny w prostocie sposób. Dzięki.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 28 lutego 2011, 20:49

Dziękuję za rady w temacie kabinki, na pewno nie pozostaną w przyszłości bez echa. Natomiast po dokładnej ocenie zakończyłem problem w najprostszy z możliwych sposobów: poprzez wypełnienie szczelin farbą.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Panzer » wtorek, 1 marca 2011, 22:14

Sorry, że dopiero teraz...

Obrazek

Słabo to widać na zdjęciach, ale tutaj tą metodą jest zrobiona sprzączka na pasku trzymającym klocek drewniany na błotniku. Przewaga nad blaszką jest taka, że drucik można sobie zeszlifować na bardziej "przestrzenny" element. Dłuższe fragmenty po prostu szlifujesz ciągnąc papierem po druciku położonym na czymś płaskim i twardym - ale tylko w jedną stronę "od siebie"!!!. Nie przejmuję się jak drucik się jakoś lekko wygnie, bo potem i tak go się dogina jak się chce - nadal jest super plastyczny. No i miedziany drut lutujesz zawsze bez problemu.
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 7 marca 2011, 20:55

Kolorowy cukiereczek:

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 13 marca 2011, 17:24

Powoli do przodu.
Z kalkami jak widać, szału nie ma. Było nawet gorzej: po dwóch godzinach szukania, kompletowania i sztukowania numeru "NT225" z kalkowych zasobów, w końcu udało mi się znaleźć w miarę jednakowych rozmiarów podwójne oznaczenie. Niestety, jednakich rozmiarów było, ale o połowę mniejsze od docelowych.
Nie zrażony tym, z mozołem nałożyłem literko-cyferki rozmiarów 2x1 [mm] ... chwila konsternacji ... hmmm, myślę sobie: wygląda to tak paskudnie, że nawet mnie zwala z nóg :-|
Na tym zakończyłem prace, rano po przebudzeniu olśniło mnie, że kilka tygodni temu zakupiłem przecież arkusz czystej kalkomanii. Po tym poszło w miarę gładko. Kilka prób (greatgonzo ;o) ) z drukiem i nawet na kiepskiej plujce po wcześniejszym zmatowieniu kalki efekt o niebo przewyższał wcześniejsze mikrusy.
Niestety po kilku próbach wycinania maski pod białe tło dla litery "O" zrezygnowałem z niego. Podobnie jest z czerwonymi oznaczeniami na skrzydłach - tych nie miałem. Do całości dorzucam strasznie widoczne linie łączące barwy kamuflażu - nie umiem jeszcze z umiarem nanosić warstw farby i daję ich po kilka, w efekcie czego przy taśmie tworzy się brzydki uskok. Ścierałem to chusteczką nawiniętą na wykałaczkę ale nie wyeliminowało to całkowicie wady :(
Teraz nauka wash'a potem lakier i popróbujemy z brudzeniem.

Mam pytanie, jakim lakierem pokryć finalnie model: mam matowy MM oraz gunzowski semi gloss 181?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 13 marca 2011, 17:29

Przemek - MaXus napisał(a):Mam pytanie, jakim lakierem pokryć finalnie model: mam matowy MM oraz gunzowski semi gloss 181?

Zdecydowanie polecam ten pierwszy. Produkt firmy na G kojarzy mi się z białymi plamami po wyschnięciu
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: De Havilland Mosquito XVIII - Airfix 1/72

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 14 marca 2011, 16:49

Jacek, aż tak źle z tym Gunze? A z tym lakierem, to miałem bardziej na myśli, który z nich bardziej by odpowiadał prawdziwemu samolotowi.
Zrobiłem również mały (na razie) test Futurowym prezentem od Janusza. Faktycznie, wydaje się być delikatniejszym i przyjemniejszym w aplikowaniu. Bardziej też chyba błyszczy, chociaż na poniższych zdjęciach nie udało mi się tego za bardzo uchwycić. Spróbuję następnym razem. Wyszły za to pięknie błędy na łączeniach (strasznie to wygląda :( ), o których wspominałem i których muszę prędko się pozbyć - może jakieś rady?

Sidolux:
Obrazek


Future:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości