Hobby napisał(a):To, że modele są zabierane wcześniej to tak naprawdę nie tyle wina organizatorów, co nas samych (nie piszę o sobie bo modelu mojego niestety nie było). Na wszystkich konkursach zawodnicy nie pytają się nikogo tylko biorą pudło i pakują (i jak mu zabronić ?)
Pisałem wielokrotnie wcześniej, że jest to objaw braku szacunku dla organizatorów. Aby taką imprezę zorganizować trzeba pochodzić trochę po urzędach, sponsorach i przekonać ich że warto aby zamiast na własne cele dali swoje pieniądze na nasz konkurs. Zapraszani są często to wręczania nagród, przychodzą więc na godzinkę czy pół godziny przed częścią oficjalną i zastają na stołach "niedobitki", czy nie zastanawiają się w tym momencie nad celowością takiego sponsoringu ? ja bym się zastanowił.
Zamiast do organizatorów wrzucę więc kolejny kamyczek do naszego ogródka. Na koniec imprezy ostatnie słowo mówiła Dyrektorka tego obiektu, dziękowała sponsorom, ale nikogo to nie interesowało, nastąpiła totalna ewakuacja. W taki to sposób uczestnicy "podziękowali" gospodarzowi za udostępnienie tej pięknej hali.
Wojtek pozwolę sobie na to żeby się z tobą nie zgodzić w tej kwestii, że "Na wszystkich konkursach zawodnicy nie pytają się i nikogo tylko biorą pudło i pakują (i jak mu zabronić). Otóż cały czas będę wracał do naszej lubelskiej imprezy. Otóż my nie wydamy modelu dopóki nie zobaczymy karteczki w ręku pobierającego. Ja wiem, że jest to upierdliwe, ale skoro są te karteczki to należy być konsekwentnym i się tego trzymać. I wierz mi da się to zrobić. W naszym przypadku my jako organizatorzy i osoby które nam pomagają o tym wiedzą. Także jest karteczka jest model i basta. Co do tego, że jak pani kierowniczka mówiła swoje słowa podziękowań a publiczność tak się zachowała jak się zachowała, jestem tym po prostu zniesmaczony.



