Może przedstawię w oficjalnej formie to, co
Inowrocławskie Stowarzyszenie Modelarzy Redukcyjnych zawiozło do Bytomia.
Nasze młode Stowarzyszenie (powołane rok temu) stawiło się na miejscu w liczbie 9 modelarzy w tym jeden (czyli ja) bez modelu, wierzący lecz nie praktykujący (załapałem się jako kierowca), Jakub bez modelu (zbyt nieśmiały aby chwalić się na Festiwalu) też kierowcą musiał być aby pojechać.
Impreza wszystkim się bardzo podobała, chłopaki poumawiani wcześniej od samego początku szukali znajomych.
Artur zaprezentował w skali 1:24 sławnego Hurricana z 303 dywizjonu, na którym znalazła się adnotacja o 126 zwycięstwach w Bitwie o Anglię

Grzegorz przywiózł ze sobą dwa modele w skali 1:48

Tak to ten wyróżniony model który wielu krytykowało, chyba za to, że nie uległ modzie i nie był totalnie spłowiały czy umorusany. Widać to szczególnie w pancerce, gdzie czasem pojazd który brał tylko udział w testach na poligonie nosi na sobie ślady rdzy z kilku miesięcy. Oczywiście można upierać się, że nie ma mało zużytych maszyn, ale ocena ta została zweryfikowana przez inną komisję, która w części Puchar Europy potwierdziła tamtą ocenę.
Oraz drugi model F-105
Tomek przyjechał z dwoma myśliwcami w skali 1:72

Maciej cywilami się zajmując zabrał cztery i jego Scania z naczepą też została wyróżniona

Obok mnie jechał Kamil wraz z trzema ruskami

A za mną jechało dwóch juniorów
Michał z dwoma pojazdami w 1:35

Obydwa zdobyły wyróżnienie. Tak na marginesie Michał wykonał 150% normy bo przywiózł trzy wyróżnienia. Jedno przydzielono mu za figurkę, której nie miał. Ponieważ jednak Michał etatowo odbiera u nas zawsze wyróżnienia za nieobecnych więc odebrał i tą bo było czytane

(ale napisałem już e-maila i czekam na odpowiedź organizatora gdzie mam trofea odesłać )
Drugi za mną był Eryk z pojazdami w 72

Został wyróżnimy za Challangera i M1113 Dumvee. Ponadto w pucharze Europy zdobył złoto za Challengera II i brąz za ATF Dingo
Trzeci junior jechał drugim samochodem, a w pudełku miał Jagdpantherkę i flaka 37 w skali 1:72 i jemu szczęście dopisało i sędziowie dwa wyróżnienia przydzielili.

Nie mogli pojechać ale duchem i modelami byli:
Tomek i jego trzy niedocenione dzieła w skali 35

Bartek tez dał dwa pojazdy w 35 (niestety też kompletnie nie zauważone)

Tomków u nas wielu i tu następnego Tomka modele w skali 1:72 i 48
Gdzie sędziowie docenili tylko C7P
Oraz figurki jego w różnych klasach

Tu wyróżnienia za Kozietulskiego i Mac Drive :-)
A jak Tomek to i Paweł (Figfan) zaprezentował swoje prace.

Nagrodzony za modele: Jagdpanzer IV, Hans Joachim Marsaille, Personel Luftwaffe przy Oplu Blitzu, Hun i "Nu Pogodi"
Naładowaliśmy sobie akumulatorki, zbieramy cały czas doświadczenia i na naszym jubileuszowym V konkursie 9-10 kwietnia zadziwimy świat i tą część drogi mlecznej
