"Shangri-La" P-51B Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Gienek » poniedziałek, 7 marca 2011, 23:11

Co kolejne zdjęcia to się tak przyglądam i coś mi nie leży. Chociaż model dobry i przyjemny w oglądaniu to...
Jak to jest z OD na europejskich? Tu nie powinien być ten ciemny, zimny, bardziej szarozielony?
Ani MTO ani ETO nie leży w kręgu moich zainteresowań, więc może ktoś wie i łaskawie mi wyjaśni?
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Reklama

modele polskich samolotów

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Speedking » poniedziałek, 7 marca 2011, 23:24

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Lepsze?


LEPSZE! :)
Może i faktycznie zbyt brudny, ale zrobił na mnie ogromne wrażenie. Podoba się jak cholera!
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 00:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez greatgonzo » wtorek, 8 marca 2011, 00:20

Gienek, wiesz przecież, że -TO nie ma większego znaczenia. ;o)

OK, wiem już, że nie potrafię pobrudzić modelu i pomalować ANA 613.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez dewertus » wtorek, 8 marca 2011, 13:31

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Lepsze?

Obrazek

Pozdrawiam


Teraz widać cały urok tego modelu. Mnie się bardzo podoba i tyle.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Daniel iceman Gronowski » wtorek, 8 marca 2011, 17:41

Widzę, że model wywołał spore zainteresowani co bardzo mnie cieszy i świadczy, że nadal się modelarsko rozwijam :->

Gienek napisał(a):Jak to jest z OD na europejskich? Tu nie powinien być ten ciemny, zimny, bardziej szarozielony?


Gienku pisałem już w warsztacie, że wybrałem odcień OD ze stajni Tamiya, który wydał mi się ciekawszy i bardziej pasował do zadań jakie sobie postawiłem. Tu masz OD z Gunze (być może on wyda Ci się bardziej odpowiedni) :arrow:

Obrazek

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez michalp78 » wtorek, 8 marca 2011, 19:35

Odwieczna dyskusja trwa w najlepsze...
Po argumentach w stylu "nie umiesz lepiej to się nie odzywaj" trochę strach się wychylać, ale jednak ośmielę się skomentować.
Danielu, podziwiam Twoje umiejętności malarskie od dawna i uważam, że warsztatowo Mustang jest bardzo interesujący. Ma klimat. Tylko czy to jest ten właściwy klimat? Rozumiem, że model testowy itd., ale czy nielepiej byłoby dopasować portretowany obiekt do zamierzeń warsztatowych? Gdyby to był jakiś no name to pjałbym z zachwytu, ale to jest jeden z najlepiej obfotografowanych (w dodatku w kolorze) P-51. Jasne jest, że Twój model nie odzwierciedla niektórych efektów wyraźnie widocznych na zdjęciach objektu rzeczywistego, a jednocześnie nosi ślady, których wystąpienie na tym samolocie w którymkolwiek momencie służby jest mało prawdopodobne. Trochę mi to zgrzyta. Model bardzo mi się podoba jako efektowna wprawka malarska, jednak umiarkowanie - jako próba odzwierciedlenia rzeczywistości w skali. Twoje zastrzeżenia o celach budowy ucinają dyskusję na temat zgodności z oryginałem, jednak mam nadzieję, że w następnym warsztacie użyjesz całego kunsztu malarskiego do odzwierciedlenia efektów występujących w realu. Ciekawych obiektów jest przecież w brud (nomen omen).
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Daniel iceman Gronowski » wtorek, 8 marca 2011, 20:16

Dziękuje Michale za ciekawy komentarz.
Jasne jest, że Twój model nie odzwierciedla niektórych efektów wyraźnie widocznych na zdjęciach objektu rzeczywistego,

Jakie np. masz na myśli?

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez michalp78 » wtorek, 8 marca 2011, 21:23

Uważam, że w przypadku Twojego modelu zabawa w "znajdzź dziesięć szczegółów" nie ma najmniejszego sensu... Po prostu nie jest podobny do oryginału w ogólnym odbiorze, a skoro zaznaczyłeś że nie o to u chodziło to nie można czynić z tego zarzutu.
Jeśli chodzi o konkret, to dla mnie rzucającą się w oczy cechą samolotu ze zdjęć są bardzo kontrastowe i liczne punktowe odpryski farby w miejscach mocowania paneli inspekcyjnych w rejonie dziobu, przy ogólnym dobrym stanie powłoki lakierniczej. I ten kontrast wart był uwypuklenia jeśli zależałoby komuś na realizmie. Jasne, że to wygląda brzydko, a pokazane dosłownie na modelu naraziłoby wykonawce na zarzuty właśnie o brak realizmu. Twoje delikatne wytarcia i zarysowania, dobrze komponujące się z resztą, wydają się fajniejsze. No ale cóż począć - są inne niż na oryginale. A może są i dobre, ale toną we mgle ogólnego brudu. Wygląda to z pewnością bardziej wiarygodnie i malowniczo niż na zdjęciach.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Jaho63 » wtorek, 8 marca 2011, 21:33

Ja też nie pamiętam zdjęcia z tak zafajdanym godełkiem, ale cóż. To co najbardziej mi się podobało to ta trudna do oddania niejednolitość OD. Nie ważne Mustangi czy Thunderbolty ale na modelach rzadko obserwuję ten pozorny chaos na powierzchni tej farby. I właśnie Daniel, w warsztacie robił coś wokoło tego. Potem to trochę znikło pod zakurzeniami, ale mnie osobiście bardzo się podobało.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Gienek » wtorek, 8 marca 2011, 22:36

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Gienku pisałem już w warsztacie, że wybrałem odcień OD ze stajni Tamiya, który wydał mi się ciekawszy i bardziej pasował do zadań jakie sobie postawiłem. Tu masz OD z Gunze (być może on wyda Ci się bardziej odpowiedni) :arrow:

Ani ten ani ten.
Zacznę od tego, że nie zaglądałem jakoś w trakcie prac do warsztatu i teraz mi głupio.
Moje pytanie o OD też nie ma charakteru krytyki lecz szczerej ciekawości. Zwyczajnie, jak napisałem, ten rejon nie specjalnie znam. Kojarzę bardziej T-bolty w charakterystycznym ANA613. Wydaje mi się,że ten Mustang też taki powinien być.
Obrazek
Ot, włączyła mi się modelarska intuicja :)
Generalnie potrzebny specjalista.
Co do samego modelu to najbardziej podoba mi się to, że przesadzając (bo tak jest) z brudzeniem, wypłowieniem etc. nie zrobiłeś tego "nachalnie".
Jak w następnym modelu delikatnie ugryziesz się w aerograf (chodzi mnie o te wszystkie sprytne nazwy, pre,wash itd.) i dołożysz ekstra trochę czasu na detale (wiem, czas - ale jak to mówią"diabeł tkwi w szczegółach") to mogę spaść z krzesła. czego Tobie i sobie życzę.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Marek Naja » wtorek, 8 marca 2011, 22:52

A czy lotniczy Olive Drab różnił się czymś od tego stosowanego przez wojska lądowe? Bo na ziemi była to farba "tysiąca i jednego odcienia", nietrwała, zmieniająca rónie odcień w czasie starzenia, mocno płowiała na słońcu często zbliżając do szarości.
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez K.Y.Czart » wtorek, 8 marca 2011, 23:04

Mam pytanie z inne beczki (z malowaniem i tak pozamiatane ;o) ). Czy ten kapsel jest jakiś ekstra ordynaryjny? Jakoś nie kojarzę go w tym kształcie ze zdjęć.

Obrazek
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez greatgonzo » środa, 9 marca 2011, 01:25

Moim zdaniem samolot był w OD41, jak większość, a przynajmniej znaczna część produkcji lotniczej, nawet po wprowadzeniu standardu ANA 613. Sugerują to zdjęcia. Kolor mógł być zróżnicowany, bo producenci farb postawieni przed faktem konkurencji z przemysłem metalurgicznym, który zabrał im znaczną część surowców do wymieszania kolorów musieli jakoś uzyskać oczekiwany kolor. I choć próbki musiały przechodzić kontrolę to nikt nie sprawdzał już produkcji. Zresztą nieznany jest przypadek by 'urząd' odrzucił jakąś próbkę co może oznaczać liberalne podejście komisji, albo po prostu trzymanie standardów przez producentów. Za to 'urząd' próbował wymusić stosowanie ANA 613 kasując przepisy o OD 41 znanym w 1944 już od dluższego czasu jako ANA Dark Olive Drab. Jak zwykle, z powodu zapasów i wdrożonych technologii odrzucony kolor dotrwał w znacznym stopniu do końca kamuflowania samolotów. OD ze względu na swój skład chemiczny podlegał z czasem znacznej degradacji, przy czym okazało się, że różne podejście do formuł producentów farb dało różny efekt. Niemiec, którego nazwiska nie chce mi się teraz szukać w materiałach prowadził badania na wrakach zestrzelonych samolotów i stwierdził, że farba na bombowcach (np B-17 i bodaj B-26) marniała w znacznie większym stopniu niż na myśliwcach (P-38 i P-47). W sumie i ANA DOD i ANA OD mogły dojść z czasem do dziwnego wyglądu, być może nawet uniemożliwiającego ich odróżnienie, choć ja postawiłbym wielki akcent na 'być może'.

Ale! Zdjęcia Shangri-La pokazują wg mnie jednoznacznie, że mamy do czynienia z ciemniejszym wariantem i to w bardzo dobrym stanie. Model bardzo przypomina zdegradowaną ANA 613 i chyba nikt nie wpadnie na pomysł by sugerować, że złachany samolot odmalowywano do sesji zdjęciowych.

Podpieram się głównie opracowaniami Dana Bella, Martina Waligórskiego i osobistym obmacaniem powłoki malarskiej OD, ale tego fachowca, co go Gienek wzywał z największą przyjemnością posłucham.

Ja się ze zdaniem Gienka o modelu całkowicie zgadzam. Łącznie ze spadaniem z krzesła. Nie sądzę bym miał mandat na głębsze oceny, ale moim skromnym zdaniem widać w nim (modelu) potencjał na odejście od malarskiej maniery, w którą Daniel zaczynał wpadać. Tym bardziej zaczynam unikać krzeseł :).
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez el Rozito » środa, 9 marca 2011, 19:28

Marek Naja napisał(a):... na ziemi była to farba "tysiąca i jednego odcienia", nietrwała, zmieniająca rónie odcień w czasie starzenia, mocno płowiała na słońcu często zbliżając do szarości.


Gdzieś w internecie czytałem artykuł Stevena Zalogi na temat OD na lądzie i w powietrzu, poszukajcie, a znajdziecie. Polecam.
Autor pisze tam m/in, że olive drab na powierzchniach płóciennych płowiał nawet do koloru różowego (w określonych szerokościach geograficznych, klimatycznych itd.) oraz że owa farba była najbardziej nietrwałą i zmieniającą się powłoką lakierniczą całej 2giej WŚ. Stosowanie jednego lub drugiego odcienia zależało chyba nie tyle od dyrektyw co od dostępności, a ich odcienie nawet zaraz po nałożeniu miały "tysiąc i jeden" wariacji zależnych od daty produkcji i miejsca produkcji.
To tyle, pozwólcie, że zajmę się, co i Wam radzę, również praktyczną stroną modelarstwa zamiast samą teorią. Poprzyjcie swoje słowa pracami :mrgreen: . Iceman bądź sobą, Twój sposób postrzegania i sposób w jaki to oddajesz jest miodzio. Widzę Pasję i o to w tym chodzi :!:
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 17:42
Lokalizacja: Łódź

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

Postprzez Seweryn » środa, 9 marca 2011, 20:13

Dyskusja o odcieniu OD jest stara jak modelarstwo ;) Każdy ma swoją wersję.
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2122
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 17 gości