Spitfire Mk-IX, ICM 1:48 (PFT)

[MIRO]

Przepraszam za OT, ale

, reszta to mój debiut w maskach..

Jakiego niebieskiego koloru używasz na "rondlach"? Pytam, bo mam z tym niejaki kłopot.

Ja używam lekko rozjaśnionej Gunze C326.

[Grzegorz2107]

Stan na wczoraj



Aha jeszcze jedno warto rozejrzeć sie za toczonymi lufami, te z RB model kosztują ok 10zł a poprawiają wygląd zdecydowanie.

pozdr

Warto usunąć zagłówek i kupić odpowiednie lufy, te w Twoim modelu są bardziej podobne do późniejszych Mk.IX i XVI.
Kalki są położone b.niezgodnie z oznaczeniami na dobrze obfotografowanym oryginale. Za te kalki jestem naprawdę zły

[Timi]

Chyba niepotrzebnie się wrypałem z swoim modelem
Niebieski to Tamiya X-3 Royal Blue, podpatrzyłem u Stratocastera
Co do oznaczeń na boku to niestety tak wyszły gdyż 1 raz malowałem maski i przy naklejaniu szablonów nie bardzo umiałem sobie to wypozycjonować, niestety tak wyszło i już tego nie zmienię, zwłaszcza ze model już prawie skończony.
Nad zagłówkiem pomyśle bo faktycznie na zdjęciach nie widać żeby był.
Luf nie zmienię, tak jak wcześniej pisałem grozi to poważnymi konsekwencjami, a model aktualnie musi dostać tylko okopcenia i werniks na koniec.

[Aleksander]

Dzięki - i jeszcze raz przepraszam za OT

[Arcturus]

Witam,
po okresie przestoju wywołanego przegrywaną jak na razi walką z Ju87A wróciłem do Spita. Jak na razie szykuję się do zamknięcia kadłuba - na razie mogę zaprezentować taki stan robót; fotel pilota jeszcze nie wykończony, trzeba go złoszować, wkleić i założyć pasy. Reszta prawie skończona, przynajmniej w mojej opinii... Drążek sterowy dorabiałem sam, bo ten z zestawu mi się nie podobał. Chyba brakuje jeszcze butli tlenowej, mój zestaw jej nie zawierał...






Ostatnia fotka uświadomiła mi, że chyba przesadziłem z washem po tej stronie kabiny i trzeba to doczyścić.
Zapraszam do komentowania, teraz jeszcze mogę coś poprawiać
PS. Bardzo dziękuję Aleksandrowi za końcówki płatów dla wersji Mk IX!

[Aleksander]

Witam,

PS. Bardzo dziękuję Aleksandrowi za końcówki płatów dla wersji Mk IX!

Drobiazg - walcz dalej z nieożywioną materią - mnie za trochę też ten ICM czeka i to w dwóch wersjach!

[Arcturus]

walcz dalej z nieożywioną materią - mnie za trochę też ten ICM czeka i to w dwóch wersjach!

Przy Antonie z Special Hobby ten Spitfire składa się jak klocki Lego, przynajmniej na razie Zobaczymy jak będzie ze składaniem kadłuba i skrzydeł, to będzie chwila prawdy.

[Arcturus]

Prace powoli idą do przodu, ale chyba trafiłem na pierwszą rafę - próbuję wpasować silnik. I zgodnie z opiniami w necie, jest za duży - górna część osłony nijak nie chce na nim "usiąść". Czy komuś udała się ta sztuka w ICM-owskim Spitfire? Na moje oko niezgodność jest tak duża, że trzeba by kompletnie ściąć górną część Merlina, żeby móc wpasować go jakoś pod pokrywy i móc pokazać lewy bok silnika, tak jak sobie to wcześniej wymarzyłem...

[Aleksander]

Ja sobie silnik odpuściłem, zrobiłem tylko oś śmigła z ramki wlewowej. Wydechy dają się wkleić bez problemu od zewnątrz. Jak chcesz, obejrzyj moje zmagania z Mk. VIII

[Arcturus]

Dzięki za odpowiedź, zaraz wyszperam Twój wątek. Być może u mnie też skończy się na odpuszczeniu silnika, ale taki miałem ambitny plan żeby pokazać go trochę przy zdjętym bocznym panelu - już zresztą odciętym i zmasakrowanym, dobrze że w zestawie są zapasowe, oddzielne. Jako że niewiele mam już do stracenia, to spróbuję obciąć górę silnika i spróbować wpasować w ten sposób, nie wyjdzie to powstanie Spit zamknięty. Czeka mnie jeszcze chyba pierwsze w życiu tłoczenie na "kopycie", bo w moim zestawie są pokrywy działek z małym wytłoczeniem, a ZX-6 miał duże "bąble". Chyba że znajdzie się znowu jakaś dobra dusza która ma te elementy w swoim "złomie" i poratuje ... Wstępnie przeglądałem oferty firm produkujących dodatki i nie znalazłem żywicznych pokryw.

[Grzegorz2107]

Dzięki za odpowiedź, zaraz wyszperam Twój wątek..

Dotyczy Hasegawy, ale zbiera chyba najdokładniej wszystkie drobiazgi dotyczące maszyn PTF.
viewtopic.php?f=12&t=1635

[Arcturus]

Dzięki za odpowiedź, zaraz wyszperam Twój wątek..

Dotyczy Hasegawy, ale zbiera chyba najdokładniej wszystkie drobiazgi dotyczące maszyn PTF.
viewtopic.php?f=12&t=1635

Dziękuję, ten wątek jakoś nie pozycjonował się dobrze przy wyszukiwaniu i jest dla mnie odkryciem. Big Thx!

[Mecenas]

Czeka mnie jeszcze chyba pierwsze w życiu tłoczenie na "kopycie", bo w moim zestawie są pokrywy działek z małym wytłoczeniem, a ZX-6 miał duże "bąble". Chyba że znajdzie się znowu jakaś dobra dusza która ma te elementy w swoim "złomie" i poratuje ... Wstępnie przeglądałem oferty firm produkujących dodatki i nie znalazłem żywicznych pokryw.

Bardzo ładne pokrywy robi kanadyjski Ultracast. Ja w swoich zmaganiach użyłem produkcji Aeroclubu, ale sporo musiałem przy nich "pilnikować" żeby wpasowały się w mój model (Mk.IX z Airfixa). Nie wiem czy Quickboost czegoś też nie proponuje. Zostały mi jednak oryginalne pokrywy z modelu Airfixa, ale moim zdaniem wymagają sporej obróbki. Jeśli bardzo się nudzisz to Ci sprezentuję, ale rozsądniejsze byłoby zakupienie jakiegoś zestawu.

[Arcturus]

(...) Zostały mi jednak oryginalne pokrywy z modelu Airfixa, ale moim zdaniem wymagają sporej obróbki. Jeśli bardzo się nudzisz to Ci sprezentuję, ale rozsądniejsze byłoby zakupienie jakiegoś zestawu.

Dziękuję bardzo za propozycję, ale już zaoferowano mi oryginalne pokrywy ICM-owskie (dziękuję, cina!). Jestem tutaj nowy (jako piszący i pokazujący cokolwiek, bo czytam to forum od dawna) i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem życzliwości i chęci pomocy jakiej tu doświadczam.

[Grzegorz2107]

) i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem życzliwości i chęci pomocy jakiej tu doświadczam.

Szykuj się na szczere do bólu oceny jak coś nie będzie teges.