Nissan 350Z Tamiya 1:24

[Macio4ever]

Tempo masz Bracie, jak pershing

[xenomorph]

Co byście nie gadali, że nic nie robię

A tak prezentują się tarcze hamulcowe w pełnej krasie, no może jeszcze bez malowania.

Widok ogólny :


Pręcik dodany z drucika 0,3 zeszlifowanego do 0,15 :


Odpowietrzniki z igły 0,3 :




Możecie troszkę się przyczepić do czegoś, zawsze to troszkę na ambicję oraz na morale
wpłynie lepiej, a może wydajność pracy się poprawi. Jakiś zastrzyk dopingu by się przydał.

Co by tu jeszcze ...

[Macio4ever]

No przerwa między 10 a 11 otworem jest trochę większa, niż między 12 i 13-tym

Niezłe postępy. Wierciłeś z ręki? Dobry pomysł z odpowietrznikami i rurką hamulcową!

[xenomorph]

Kilka machnięć ogonem później.....

Więc już dwie przednie tarcze wentylowane, z powkręcanymi odpowietrznikami oraz podłączonym
przewodem hamulcowym.

Cieszcie swe oczy i dumę moją.

Tu skromnie, druga dopiero co nawiercona :


Tu już przygotowana do wkręcenia drugiego odpowietrznika :



A tu twins :





Tym razem do jutra



Macio4ever napisał :
"... No przerwa między 10 a 11 otworem jest trochę większa, niż między. ..."
Wiem, no niestety nie byłem w stanie zrobić tego dokładniej, to mój pierwszy raz z tak małym
wiertełkiem, ale kolejne wyszło super.
Tak niestety wszystko wiercę w rękach, a siłą napędową mojej wiertareczki są mięśnie
palców, dlatego to wszystko tak wolno idzie

[Macio4ever]

Żartowałem z tymi otworami ...

[xenomorph]

Co by tak smutno nie było, to wrzucam zdjęcie z ostatnią już trzecią warstwą podkładu Gunze.
Następnie na to pójdzie kolor, ale to za jakiś czas. Może, jak się da wieczorkiem jakiś mały update.



No i bęc...

[Pietrek]

Tu już przygotowana do wkręcenia drugiego odpowietrznika :

Jakiego kremu do rąk używasz ?
Tarcze zapowiadają się bardzo dobrze, jaki będzie kolor zacisków ?

[xenomorph]

A'propos kremu do rąk, to nie używam żadnego.

Jeśli zaś chodzi o kolor zacisków, to będą one raczej złote, ale...



Miłego wieczoru.

[xenomorph]

Wiem, wiem miałem pomalować dziś karoserię pierwszy raz kolorem, ale...
Po pomalowaniu trzeci raz podkładem, dostrzegłem malutkie wgłębienia
nad otworami tłumików, więc muszę to zaszpachlować.

Troszkę podłubałem przy podwoziu, mianowicie położony pierwszy kolor Tamiya X-11,
Potem maskowanie, drugi kolor X-31 i wygląda to na razie tak :




Następnie zrobiłem przymiarki felg, tarcz itd. postanowienie padło, aby użyć felgi
z Nismo, bo kobiecie bardziej do gustu przypadły.

Okazało się jednak, że przednie strasznie wystają, bo są felgi za szerokie, należało to zmienić,
małe oznaczenie jak duża różnica :




Tu już odcięta :



I teraz, to jak do 350Z robiona :




Jeszcze zostało przy nich sporo do zrobienia, chociażby zmienić ten wystający z tyłu
cypek, na tulejkę, która oryginalnie jest w feldze do 350Z, aby koło pasowało i się kręciło.

Bez odbioru ...

[fliper_nx]

Wyyyybacz, przy mustangu nie wierzyłem w Ciebie teraz wierzę dobra robota, podziwiam i pozdrawiam .

[Kazik]

Czym maskowałeś podwozie, nie pytam oczywiscie o taśmę.

[INsejn]

A felgi pasują, czy musisz coś zmieniać w zawieszeniu ? Bo z tego co się orientuję to w zestawie 350Z są bez bolców fele(takie jak Aoshima i Fujimi). Ja mam na to sposób: wystarczy w tarczę wkleić pustą rurkę o tej samej średnicy co jest w felgach z 350Z. Później włożyć gumkę z zestawu, którą wkłada się na te metalowe bolce i powinno być dobrze

[xenomorph]

Witam podczas kolejnego dnia warsztatowego nad Nissanem 350Z.

Zgodnie z planem, karoseria przygotowana została do ostatniej warstwy podkładu,
ponieważ jak wspomniałem, pokazały się wgłębienia, których nie było wcześniej widać.

Może nie były duże, ale jednak gryzły w oczy, patrząc pod światło.

To kilka poglądowych obrazków, zacznijmy od tylnego zderzaka, zresztą przód miał podobnie,
lecz zdjęć nie robiłem, bo nie chciało mi się walczyć z aparatem i ostrością.

Tu widać właśnie zagłębienie, po drugiej stronie tak samo :


Położona szpachla :


A tu już oszlifowane :



Na klapie, również znalazłem małego babolka :


Który został zaszpachlowany :


I oszlifowany :



Odpowiadając na pytanie odnośnie maskola, to proszę, bardzo fajna rzecz :



Insejn napisał :
„... A felgi pasują, czy musisz coś zmieniać w zawieszeniu? ...”
A zobacz, co napisałem dwa posty wyżej.... Nie czytacie? To może nie będę pisał,
tylko ograniczę się do zdjęć, bo szkoda czasu. (żart)


Fliper_nx wybaczam

Ok. na razie tyle, potem jeszcze coś dorzucę

[INsejn]

A zobacz, co napisałem dwa posty wyżej.... Nie czytacie? To może nie będę pisał, tylko ograniczę się do zdjęć, bo szkoda czasu. (żart)

Za dużo było do czytania, bo nie przeglądałem dokładnie forum przez 2 dni

[xenomorph]

Póki karoseria spokojnie sobie schnie, ja dokończyłem robić felgi, a przyznam,
iż nie spodziewałem się, że tak fajnie to wyjdzie, prawie pół dnia siedzenia, lecz
opłacalne pół dnia.

Przed robotą, felga wyglądała tak :


Tu już po wycięciu cypka :


Tu jeszcze oszlifowana krawędź, aby klej dobrze trzymał :


Wyciąłem również tulejki z niepotrzebnych felg :


Które wyglądają teraz tak :


Po wymierzeniu wszystkiego, przed wycięciem, musiałem uzyskać tulejki o długości
dokładnie 4,9mm. Więc tak też zrobiłem :


Tu cała rodzinka, aby nie było, że nierówno :


Kilka minutek zajęło wymyślenie, jak to teraz wkleić do felgi, aby zachowało punkt centralny
do prawidłowego obracania się koła. Dwa kiwnięcia ogonem później, taki oto pomysł zaistniał.
Wkleiłem do środka obrączki zrobione z taśmy do maskowania :


No i felgi teraz są gotowe i czekają na zamontowanie do samochodu :


Oczywiście, jako oś posłużyło mi wiertło 4mm. Tak oto kończy się dzisiejszy dzień
pracy przy Nissanie 350Z. Jeszcze tylko wieczorkiem oszlifuję karoserię, czego nie pokażę,
bo po co, a rano malowanko ślicznym San Marino Blue.

To znikam